eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOT a może nie: Ile waży sztaba złota?Re: OT a może nie: Ile waży sztaba złota?
  • Data: 2004-12-10 00:02:03
    Temat: Re: OT a może nie: Ile waży sztaba złota?
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 9 Dec 2004 13:59:24 +0100, "Tomasz Nowicki"
    <t...@s...com> wrote:

    >"Tomasz Nowicki" <t...@s...com> wrote in message
    >news:cp9gv8$q40$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    >Oj, sorry, za wcześnie to wysłałem.
    >
    >>> Czytałeś "Złoto, banki, ludzie - krótka historia pieniądza" Murray
    >>> Rothbarda? Sądzisz, że kompletnie sie myli?
    >
    >Nie, tego chyba nie czytałem, może wyjątki w popularnych czasopismach, coś
    >mi się kojarzy. Możesz rozwinąć?

    co tu rozwijać? Pogoogluj, książka jest dostępna za darmo.


    >on droższy, a więc rozwój uległby spowolnieniu. Sztuczny, wirtualny
    >pieniądz, był swego rodzaju pożyczką, spłacaną PO zebraniu owoców wzrostu.

    tyle, że zyskują na tym ci, którzy dostają go pierwsi. Potem - skoro
    pieniądza przybyło skokowo, a dóbr nie - dobra "drożeją" i sytuacja
    wraca do początkowej równowagi podaży/popytu.

    >Finansowanie już dawno nie polega na wykorzystaniu samych tylko
    >oszczędności. Bo bank, mając x oszczędności, może udzielić np. 1,5x
    >kredytów - to właśnie wytwarzanie wirtualnego pieniądza. Dopóki efektem tego
    >posunięcia jest napływ >1,5x oszczędności, to jest spokój. Gorzej, gdy tak
    >się nie dzieje... Cała trudność polega na fizycznej niemożności panowania

    gorzej to będzie jak nagle ci, którzy dali ten "x" poproszą o jego
    zwrot.

    >nad bilansem całej gospodarki światowej - to zbyt skomplikowane. Dochodzi
    >też nieuchronny niedobór informacji, opóźnienia, błędy i rozproszenie
    >ośrodków decyzyjnych i opór rządów prących do maksymalizacji wydatków -
    >efektem jest inflacja, a od czasu do czasu - kryzysowe tąpnięcie. Ciekawe,

    tak! Gdyby nadal pieniądz papierowy byłby wymienialny na kruszec, to
    nie groziłaby skokowa zmiana jego wartości

    >>> hmmm, ciekawe jak długo państwo mogłoby być deficytowe, gdyby złoto
    >>> nadal było w obiegu...
    >
    >Dopóki miałoby co ściągnąć z poddanych... Własnych lub cudzych.

    właśnie o to mi chodzi. Nie mogłoby tego robić dowolnie długo. Teraz
    nic mu nie broni.
    --
    Jarek Andrzejewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1