w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek) napisał(a):

>
> On Thu, Aug 15, 2002 at 01:32:19PM +0200, AMRA wrote:
>
> > Patrzysz nie z tej strony :)
>
> Moze tak - patrze inaczej ;-)
>
> > To, ze przemieszczasz sie na nogach, samochodem, autobusem, rowerem - i w
> > koncu osiagasz zakladany punkt - nie zmienia faktu,. ze jednak sposoby
> > dostania sie tam wyraznie odrozniaja sie :)
>
> To nie jest dokladnie tak, choc faktem jest ze troche racji masz.

Bardzo trafne spojrzenie. Pomimo ze niewielu ludzi udaje sie rowerem z
Polski do Meksyku to nadal nogi sa po prostu niezastapione w niektorych
innych przypadkach. Podobnie z formami platniczymi -- niektore takie jak
PayPal staly sie niezastapione w niektorych przypadkach (aukcje) kiedy nadal
prawie nikt nie uzywa PayPal do kupna np. samochodu poza eBay czy innymi
aukcjami.

> > Oczywiscie. Tylko ja widze tutaj jeszcze inne opcji - nastawienie na
rynek
> > masowy i prostote.
> > Wyobrazasz sobie kilka tysiecy kolejnych "sprzedawcow" podpisujacych
umowy z
> > Polcardem, eCardem itp???
> >
> > I czy Polcard podpisze cos takiego z osoba fizyczna itp. itd???
> >
> > To jest wlasnie ta roznica.
> >
> > Teraz ja moge sobie zaloyzc takie konto (nawet juz mam ;) i przyjmowac
> > platnosci z calego swiata - np. na aukcji...
> >
> > Niby dlaczego eBuy tyle dal za PayPala??? :)
>
> togewer-zucamen: a co stoi na przeszkodzie aby taki serwis postawil
> helion-wp-merlin-whatever? (Fakt, umowa moze na to nie pozwalac).
>
> No i jest jeszcze problem z odpowiedzialnosci za platnosc.

To jest glowny problem. Odpowiedzialnosc klienta jest wyzsza niz w przypadku
uzywania karty kredytowej i czesto wyzsza niz przy uzywaniu kart debetowych
czy przelewow.

W praktyce jest trudno znalezc karte kredytowa z jakakolwiek
odpowiedzialnoscia klienta i wiekszosc kart kredytowych w uzyciu posiada
podwojne lub potrojne gwarancje (1.ustawowe i prawne, 2. od systemow
platniczych 3. od bankow wydajacych karte) -- czesto absolutne nie
pozwalajace na jakakolwiek odpowiedzialnosc klienta nawet z jego wlasnej
winy. Jeszcze przed ustawami i prawami oraz zerem odpowiedzialnosci od
bankow to tradycyjnie od poczatku istnienia kart kredytowych sady przewaznie
zawsze byly po stronie klienta poniewaz prawnie klient, tak samo jak
zlodziej, mogl tylko operowac pieniedzmi bankowymi i klient nawet jezeli
chcialby to nie ma mozliwosci lub wielkiego wplwywu na bezpieczenstwo banku.

Inne formy platnicze takie jak PayPal etc. wpadaja pod mniej atrakcyjne dla
klienta ustawy i prawa, tak samo jak karty debetowy, przelewy elektroniczne
etc. z tej prostej przyczyny ze prawnie klient operuje tutaj swoimi
pieniedzmi wiec tradycyjnie zawsze prawo i ustawy byly tutaj mniej
przychylne i pozostawialy wiecej odpowiedzialnosci klienta.

Oczywiscie istnieja karty debetowe oraz przelewy z ograniczona
odpowiedzialnoscia lub z zerem odpowiedzialnosci ale tutaj zalezy to
glownie od dobrej woli danego banku czy systemu platniczego a nie od ustaw
prawnych czy interpretacji sadow wiec w tych przypadkach klient musi sam
zbadac dane ubezpieczenie oferowane w danym banku.

Dlatego podobnie PayPal tez nie ma absolutnego zera odpowiedzialnosci i
pieniadze w PayPalu ubezpieczone sa do 100 tys. USD.

> Ale i tak niedlugo powinny sie pojawic P2P wiec moze to zmieni
> podejscie do takich platnosci (IMO w 99% nie do wykorzystania,
> przynajmniej w polsce, ale pewnie dla tego 1% warto to postawic).

Klient tradycyjnie ma zbyt wiele form platniczych do wyboru i jedynie te
ktore beda latwe w uzyciu i beda praktycznie gwarantowac powazne
bezpieczenstwo (najlepiej absolutnie 100 procent) maja szanse byc
zaakceptowane na rynkach.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/