eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPodwyższenie wieku emerytalnegoRe: Podwyższenie wieku emerytalnego
  • Data: 2012-02-21 13:49:59
    Temat: Re: Podwyższenie wieku emerytalnego
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maciej Bojko wrote:

    > On Mon, 20 Feb 2012 11:59:45 +0100, "Emeryt" <w...@p...onet.pl>
    > wrote:
    >
    >>Błędne jest też twierdzenie że wydłużenie okresu pracy o 2 lata spowoduje
    >>wyraźny wzrost emerytury. Jest to ewidentne kłamstwo bo matematyka jest
    >>bezwzględna i wysokość emerytury będzie zależała w szczególności od
    >>wysokości składek w pierwszym okresie pracy, ponieważ składki te są
    >>oprocentowane w systemie składanym czyli procent od procentu. Przykład:
    >>miesięczna składka 500 zł, czyli roczna 6000 zł, daje po 40 latach (przy
    >>średnim procencie 4%)
    >
    > Ponad inflację?
    > Jak nie, to popraw obliczenia, uwzględniając ten parametr.
    >

    Nie ma znaczenia czy z inflacja czy bez. Myśl była taka, że największą wagę
    maja początkowe wpłaty bo najdłużej podlegają oprocentowaniu. Leżą na koncie
    40 lat i 40 razy podlegały procentowi składanemu. Ostatnie 2 lata nie maja
    znaczenia. Słuszna uwaga. Tylko przy założeniu, że jest jakieś konto i na
    tym koncie są pieniądze i konto jest oprocentowane. Wszystkie te założenia
    są fałszywe. Nie ma konta z pieniędzmi. W ZUS są konta ewidencyjne gdzie
    notowana jest kwota wpłat, a sam ZUS, a dokładnie jego część emerytalna ma
    długi i co rok trzeba do tego dopłacać. Cały zabieg z oszczędzaniem i
    procentami to teatr. Kończy się na tym, że każdy żąda godnej emerytury i
    budżet ma to zapewnić. Każdy emeryt gdy już bierze emeryturę to przestaje
    pamiętać ile wpłacił tylko żąda godnej emerytury. Każdy oczywiście wycenia
    swoja godność sam w zupełnym oderwaniu od składek jakie wpłacił. Wszystkie
    te dane są jawne. Co roku w ustawie budżetowej można wszystko znaleźć.
    Wiadomo dokładnie na co poszła każda złotówka z lawinowo narastającego
    polskiego długu. Ale dyskutowanie w oparciu o wyobrażenia nic nie kosztuje.
    Zawsze można powiedzieć coś mądrego w oparciu o własne wyobrażenia
    rzeczywistości. Wraca pytanie jak bumerang. Jeżeli wszyscy dookoła są tacy
    mądrzy i znają właściwe rozwiązania to dlaczego na własnego premiera i
    ministra finansów wybrali największych głupków i złodziei w kraju?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1