eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPolacy nadplacaja kredytyRe: Polacy nadplacaja kredyty
  • Data: 2022-09-03 13:15:22
    Temat: Re: Polacy nadplacaja kredyty
    Od: Poldek <p...@i...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-09-01 o 18:39, Dawid Rutkowski pisze:
    > czwartek, 1 września 2022 o 10:29:29 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
    >>> Chyba, że ktoś umie zaroić na pożyczce więcej niż odsetki to wtedy oczywiście
    lepiej pożyczać i zarabiać.
    >> No i widzisz.
    >> "Bendonc młodom kredytobiorcom" namawiał pośrednik finansowy niejakiego L.Cz. Open
    Finance "potrzebuje Pani na zakup mieszkania u
    >> dewelopera 300 tys. zł denominowane? Proszę wziąć więcej np. 400-500 tys. resztę
    umieścimy w naszych instrumentach ..." i tu
    >> następowała paronastominutowa litania jak się okazywało przy próbie przerwania
    Panu Doradcy obowiązkowa w ich firmie "bo ja muszę,
    >> proszę w tym czasie wypić kawę".
    >
    > No i "wzionłeś"?
    > Niezmiennie przypomina mi się rozpaczliwy list dziewczyny w "wysokich obcasach" -
    już nie będę przytaczał po raz kolejny,
    > jedynie znów wyrażę nadzieję, że się nie rozmnożyli.
    >
    > Ale spójrz na tego openfajansa jako na coś extra.
    > Bo co to za sztuka oskubać bogatego?
    > Sztuka to oskubać gołodupca ;P
    > Prawie jak subprime i NINJA przed padem Lehman Brothers i kryzysem 2008...

    Byłem na takiej rozmowie w 2006 roku. Trwało to z godzinę, a może
    lepiej. Wcześniej trzeba było się umówić z doradcą na określony dzień,
    godzinę. Byłem wtedy jeszcze "młodym kredytobiorcą" i pamiętam, że po
    tym spotkaniu, na którym byłem do samego końca wyszedłem na ulicę
    oszołomiony, jakby lekko zawiany. Wirowały mi przed oczami mieszkania,
    wielkie - jak na moje ówczesne realia - sumy pieniędzy, zyski z
    investowania, wykresy lewarka itd. Przespałem się z tematem i następnego
    dnia już byłem pewien, że kredytu od tego człowieka nie wezmę. Koledzy z
    pracy brali w CHF i patrzyli nierozumiejącymi oczyma, kiedy przyznawałem
    się, że ja wziąłem później gdzie indziej w PLN. I plułem sobie w brodę
    przez jakiś czas, bo koledzy płacili na początku mniejsze raty,
    momentami o wiele mniejsze. Po paru latach zmieniłem pracę, ale
    zachowałem kontakt z niektórymi ludźmi i wiem, że niektórzy teraz dają
    się z kolej przekonać kancelariom prawnym, które im obiecują procesy o
    te kredyty frankowe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1