eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrawdziwy grzech mbankuRe: Prawdziwy grzech mbanku
  • Data: 2004-01-31 10:24:18
    Temat: Re: Prawdziwy grzech mbanku
    Od: devnull <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Ja mam konto i w mbanku i w inteligo i nie mam nic przeciwko placeniu za
    >jakosc, ale w/w brudne chwyty sa moim zdaniem ZDECYDOWANIE PONIZEJ PASA... I
    >wiem, ze w reklamy marketingowe nie powinno sie wierzyc "jak leci", ale z
    >drugiej strony takie taktyki sa naprawde niegodne porzadnej i markowej firmy...

    MBank to bylo cos wiecej niz same reklamy, mBank stworzyl nowa jakosc w
    stosunkach ze swoimi klientami.
    Kto jeszcze pamieta spotkania w pubach jakie organizowal mBank?
    Gdy odbylo sie pierwsze takie spotkanie mBank wyroznil grono osob z grupy p.b.b
    wreczajac im w prezencie imienne, dzialajace zlote karty VE oraz oprowadzajac
    na wycieczke po mBanku i BRE Banku, mozna bylo porozmawiac z mlinkami w pracy,
    z kierownikami poszczegolnych dzialow, jak i z samym prezesem, obejrzec na
    mlinkowni oprawione w ramki i powieszone na scianach wypowiedzi z grupy p.b.b
    na temat mBanku, a nawet bawiono sie dzwoniac z komorki do mBanku i obserwujac
    na sali, ktora mlinka odbierze telefon, na koniec mozna bylo sobie obejrzec
    panorame miasta z dachu biurowca BRE Banku.
    A pozniej spotkanie w pubie, na ktore mogl przybyc kazdy kto tylko informacje o
    tym przeczytal na p.b.b. Wszystko oczywiscie na koszt mBank, piwo, inne trunki
    i przekaski.
    Czy jakikolwiek inny bank umozliwil kiedykolwiek dowolnem klientowi z ulicy
    przyjscie do pubu i porozmawianie z prezesem banku przy piwie na dowolny temat?
    A tu mozna bylo. Wiec jak ktos chrzani o tym, ze to byl tylko zwykly bank,
    ktorego nic nie roznilo od innych, wiec o co teraz ten krzyk, to nie zna
    historii mBanku i relacji jaka wytworzyl ze swoimi klientami. To wlasnie
    podczas tego pierwszego spotkania w pubie zaproponowano powstanie mRady.
    Oczywiscie to byl sprytny marketing i kazdy zdawal sobie z tego sprawe, ale
    jednak zaden inny bank nie zdobyl sie na taki gestt, wiec taki gest doceniano.
    O tym wszystkim mozna poczytac w archiwum p.b.b z 2001 r., sa tam tez linki do
    fotografii z tych spotkan, moze jeszcze dzialaja?

    dn

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1