eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiProblem z zleceniem stałym w pewnym bankuRe: Problem z zleceniem stałym w pewnym banku
  • Data: 2008-01-10 16:47:40
    Temat: Re: Problem z zleceniem stałym w pewnym banku
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    M...@g...com f...@z...goo
    glegroups.com

    : Proszę o jakieś pomysły..

    Policz swoje straty i napisz reklamację ;) do... sądu.

    Pozwij bank i tyle. Tego samego dnia złóż pozew do sądu
    i zanieś kopię pozwu do banku. Po jakimś czasie sąd nakaże
    Ci wpłacenie wpisowego, da Ci na to jakiś termin i zauważy,
    że niedotrzymanie warunku spowoduje odrzucenie Twojej sprawy.

    Jeśli bank zlikwiduje na czas straty -- po prostu nie wpłacisz
    sądowi za sprawę i sprawy nie będzie. Możesz oczywiście (imo
    nawet powinieneś) w takiej sytuacji wycofać sprawę z sądu.

    Jeśli bank będzie się ociągał -- wpłacisz i poczekasz na
    sprawę oraz na wyrok. :)

    Przedtem możesz zasięgnąć rady u jakiegoś prawnika. :)

    Jeśli dojdzie do sprawy -- sąd ileś przyzna prawnikowi.
    Jeśli sprawę w całości wygrasz (a to raczej zależy od
    tego, czy istotnie jest tak, jak napisałeś, a mniemam,
    że tak) sąd obciąży Twego adwersarza zarówno kosztami
    sądzenia, jak i kosztami Twego prawnika. :) Jeśli do
    sprawy nie dojdzie a z prawnika skorzystasz, to raczej
    Ty zapłacisz prawnikowi, więc raczej sprawa jest dla
    Ciebie korzystna

    No i w przyszłości bank będzie Ciebie szanował. :)
    Może nawet i innych będzie szanował. Na razie Tobą pomiata,
    skoro uznał swoją winę, ale Tobie każe pisać reklamację.

    Jeśli boisz się, że nazwą Cię pieniaczem, zauważ, że kulturalni
    ludzie rozwiązują kwestie prawne przy pomocy prawników, nie zaś
    za pomocą przekleństw wygłaszanych skrycie, w komórce/izdebce. :)

    Gdyby bank od razu przeprosił Cię i zapytał Cię o to, jak oceniasz
    swoje straty, mógłbyś być uprzejmy i prowadzić do ugody, ale w tej
    sytuacji to rzucanie pereł przed wieprze.

    Oczywiście straty policz solidnie. :) Nie pisz na przykład,
    że żądasz miliona złotych, bo na tyle szacujesz psychiczny
    szok związany z odkryciem błędu banku. :) (toż nawet jest
    powiedzenie -- pewne jak w banku, a tu tymczasem takie coś...)

    Ale nawet jeśli zawyżysz swoje straty, sąd raczej nie odrzuci
    Twoich żądań, a jedynie spróbuje je jakoś pogodzić z prawem
    i ze stanowiskiem banku.

    --
    ____
    | | _| Eneuel Leszek Ciszewski
    | ||_ 858739937 858739178 .-.
    | |__| 665 363935 _[##] ~~~_@_
    |____| moj eneuel_at_gmail.com

    polecam stronę --> http://www.virustotal.com/pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1