eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzejście na Euro . › Re: Przejście na Euro .
  • Data: 2008-11-09 19:12:07
    Temat: Re: Przejście na Euro .
    Od: "kashmiri" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
    news:gf60ns$ls7$1@news.onet.pl...
    > RobertS pisze:
    >
    >> 2. mam nadzieję, że rząd wprowadzi kontrolę cen tak jak to ma miejsce np.
    >> na Słowacji i nie będzie "efektu cappucino"
    >
    > Jeśli tak ma być, to ja dziękuję za euro, tutaj mamy wyraźny dowód, że
    > całe euro i ue to taki socjalistyczny związek, tyle że pod przykrywką
    > (nieistniejącej faktycznie) wolności i demokracji. Kontrole cen już były.
    > Nie ma sensu dwa razy wchodzić do tej samej rzeki.

    I co, traciłeś na kontrolach cen? Jeśli dobrze pamiętam czas cen
    regulowanych, to przynajmniej nikt nie narzekał, że go nie było stać.
    Problemem było tylko, że na półkach mało co było.


    >> 3. ceny towarów importowanych ze strefy euro powinny spaść, ponieważ
    >> importerzy nie będą ponosić kosztów przewalutowania
    >
    > Równie dobrze ceny mogą spadać, ponieważ zł się umacnia.

    Argumentujesz naiwnie.
    Wiesz, co to takiego "ryzyko kursowe" i jak się przed nim zabezpiecza w
    handlu transgranicznym? Właśnie: wkalkulowując je w cenę towaru.

    >> 4. z drugiej strony możemy spodziewać się stopniowego wyrównywania cen (i
    >> zarobków) do tych w strefie euro - wszystko zależy od tego czy
    >
    > I bez ero tak jest.
    >
    >> szybciej będziemy mieli "europejskie" ceny czy zarobki
    >> 5. mam kredyt walutowy i spodziewam się, że znacznie mniejszych wahań
    >> kursu niż obecnie
    >
    > Naiwny. Czy naprawdę sądzisz, że w perspektywie 30 lat nie zajdą
    > wielokrotnie wahania kursu eur/chf eur/usd itp. na poziomie podobnym do
    > obecnego eur/zl? Jeśli boisz się ryzyka kursowego, to bierzesz kredyt w
    > tej walucie, w której zarabiasz. Natomiast myślenie, że wezmę kredyt w
    > CHF, bo kurs eur/chf nigdy nie będzie się mocno wahał to chyba jakieś
    > dziecinne życzenia.

    Na przestrzeni 30 lat gospodarka szwajcarska była i będzie dużo
    stabilniejsza niż polska. Banki i tym wiedzą i odpowiednio kalkulują ryzyko
    wliczone w cenę kredytu. Dlatego kredyty w CHF są tańsze: po prostu niższe
    ryzyko.

    > Jak widać zaleta 2. to czysty socjalizm. Zresztą to nie zaleta, tylko
    > sposób radzenia sobie z problemem (przypominam: socjalizm to ustrój, który
    > dzielnie walczy z problemami - nieistniejącymi w żadnym innym normalnym
    > ustroju)

    Zła definicja socjalizmu - pasuje chyba tylko do Bushyzmu. Odsyłam np. do
    Wikipedii. poza tym, nie stosuj tu demagogii, naprawdę nie przystoi na tej
    grupie. Zresztą - czy mylę się, że jesteś osobą, która ledwo (lub wcale)
    pamięta czasy sprzed 1989?

    > Zaleta 3,4 nie ma związku z wprowadzeniem euro
    > Zaleta 5 to myślenie życzeniowe.

    Każde przewidywanie można nazwać "myśleniem życzeniowym".

    > A zaleta 1 wcale nie była zaletą, tylko komentarzem do poprzedniego postu,
    > więc ją wykasowałem.
    >
    > Zaiste, jak mało rozsądnych argumentów jest za euro...

    Argumenty są, Liwiuszu, tylko musisz przestać myśleć jak szary obyatel,
    kategoriami waluty, "capuccino", a zacząć patrzeć kategoriami
    gospodarki/gospodarek, i to w perspektywie 20-30 lat.

    k.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1