Użytkownik "quwert" <q...@x...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:4qqvbh2671k4$.1lyisftov398r.dlg@40tude.net...

> W sumie sama karta jak karta zastrzeżeń brak ale biorąc po uwagę, że w
> drugim roku będzie płata do tego z bardzo drogimi przelewami więc na pewno
> wyląduje w koszu.
>
> I żeby nie było że chcę wszystko za darmo, mogę płacić za pożyczkę-przelew
> z karty ale nie prawie 30%.

Kurczę, czy to ja żyję w jakimś równoległym wszechświecie albo już całkiem
zezgredziałem, czy to innym się już w dupach poprzewracało do reszty. 1%
prowizji i brak odsetek przez ponad 50 dni to ma być "bardzo drogi przelew"?

Nie bronię tu BZWBK, bo dla mnie ten bank to jakiś postkomunistyczny relikt
jeśli chodzi o procedury, bronię zdrowego rozsądku.

Przy okazji w kwestii karty,o którapytałem w innym wątku. Info z oddziału:
Nie da się otrzymać platynowej ad hoc KK umieszczając w tym banku środki w
wysokości 200k. "Gdyby Pan miał te środki ulokowane od pół roku, wtedy
byłaby inna rozmowa, a tak to ewentualnie zaświadczenie od pracodawcy albo
PITy z dwóch lat" - rzecze mi śliczna Pani.

Moja Księżniczko: Gdybym miał je ulokowane w BZWBK od pół roku, to
zarobiłbym na nich z 5% przy dobrych wiatrach, albo i stracił ze 30% jakbym
wybrał jakieś wasze fundusze. Ślicznie dziękuję za ten poziom zysków. Dno i
Muł.

marekz