> Dziękuję za tę informacje. To złoto to jako przykład czegoś, co ma
> określoną wartość, tylko tyle. Próbuje zrozumieć jak cały system
> działa... chyba, że cały system rozliczeń między bankami to tylko
> wirtualne zapisy w systemach komputerowych NBP, banków, KIR i innych.

Jak najbardzej wirtualne, pewnie jakieś 90% albo i więcej.
Ten rodzaj wirtualności nie jest bynajmniej problemem, gorzej jeśli
chodzi o różnego rodzaju bański spekulacyjne. Krótko mówiąc ilość
wygenerowanych wirtualnych pieniędzy nie ma odzwieciedlenia w dobrach
materialnych.

Tu ciekawy przykład na co poszły setki mld $ w USA
http://biznes.onet.pl/0,1885822,wiadomosci.html