eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRodzina na swoim - który bank wybrac?Re: Rodzina na swoim - który bank wybrac?
  • Data: 2009-01-18 10:23:24
    Temat: Re: Rodzina na swoim - który bank wybrac?
    Od: Maverick <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rb1981 pisze:
    > Witam,
    >
    > w którym banku najkorzystniej zaciagnac kredyt hipoteczny w ramach projektu
    > "rodzina na swoim"?
    >
    Ja wybralem PeKaO S.A. - bo wydawal sie najlepszy - narazie jestem
    zadowolony, kredyt bralem na przelomie roku..

    Sytuacja - wartosc mieszkania 275k, chcielismy 80% kredytu (ostatecznie
    wyszlo 90%, chcielismy wylozyc jak najmniej gotowki), dochody netto ok
    2*4k=8k, z tego zona - umowa o prace, czas okreslony, ja -
    umowa-zlecenie od roku w tej samej firmie (prawie roku, o czym dalej),
    ja- jeszcze student (a wiec WKU...).

    W Warszawie odwiedzilem jeszcze:
    Pocztowy - totalna prowizorka, kobietka przy Rakowieckiej - jeden z 4
    oddzialow w Warszawie udzielajacych kredytow hipotecznych - nie
    wiedziala NIC - wszystko musiala dzwonic albo szukac w papierach -
    jedynie o wycenie wiedziala cos - na zasadzie - mamy swoja firme,
    Panstwo tam zadzwonia i sie dowiedza :D
    PKO BP - sztywne reguly, babka miala postawe na zasadzie: "Klient" mi
    przeszkadza, a ja tu takie wazne rzecyz robie, tylko czego ci "klienci"
    ode mnie chca. Wiedze miala - ale wszystko ukrywala - wg niej najlepiej
    zebysmy sie o wszystkich oplatach dowiedzieli dopiero po podpisaniu
    umowy. Przeszkoda bylo WKU (to jeszcze rozumiem) oraz - moje dochody od
    niecalego roku (pracuje od 10 stycznia 2008 - wg niej nie bylo szans
    zlozyc wniosku (a nawet konkretnie rozmawiac) przed 10 stycznia 2009 -
    gdzie w PeKaO BP nie bylo problemu, chociaz klient z ulicy). Ogolnie to
    musialem o wszyskto sie wypytywac - nic od siebie, oferta 2% prowizji,
    2% marzy - i bez dyskusji, nie bylo zadnych mozliwosci negocjacji. Duze
    oplaty - typu ubezpieczenie wkladu wlasnego (kredyt max 90%, z tego 10%
    podlega ubezpieczeniu). Dlatego oddzialowi na Walbrzyskiej
    podziekowalismy, mielismy isc do innego - ale jako ze PeKaO sie
    wczesniej zdecydowalo - to nie bylo takie potrzeby.

    Co do PeKaO - oddzial na Woloskiej, przy Galerii Mokotow - pani
    Agnieszka Kowalska.

    Od poczatku rozmowa bardzo merytoryczna, zadne koszty nie byly ukrywane,
    od tego wszystko wyjasnione od poczatku - jakie dokumenty beda potrzebne
    itp - duze mozliwosci dopasowania sie do klienta, takze bardzo pomocna
    osoba jesli chodzi o podejscie do klienta.
    Zlozylismy wniosek kredytowy - czesc dokumentow moglismy doniesc pozniej
    (min umowa przedwstepna) - na 80%. Okazalo sie ze nie przeszlo -
    problemem byl kredyt studencki zony - obnizal zdolnosc ponad dwukrotnie
    jak nie wiecej - bo byl w BIK widoczny jako jedna rata 20k (bo jeszcze
    nie ma harmonogramu splat). Pozniej zlozylismy (tzn juz pracownik, bez
    nowych dokumentow) - wniosek ze splaconym kredytem - dla sprawdzenia czy
    sie uda - przeszedl na 90% - a pewnie i na 100% by poszlo - kredyt
    splacilismy - zaswiadczenie o splacie potrzebne bylo dopiero do
    uruchomienia kredytu (ale my dalismy przy umowie) - przy umowie
    konieczne tylko zlozenie dyspozycji splaty kredytu. Od zlozenia
    pierwszego wniosku do decyzji negatywnej - 1 dzien, przy drugim wniosku
    - z 5 godzin - umowa podpisana po 8 dniach kalendarzowych od pierwszego
    wniosku (z tego 2 dni czekania na zatwierdzenie umowy, otwarcie konta
    kredytowego i tak tam) i dzien na zapoznanie sie z umowa. Ogolnie ludzie
    pisza ze 2-3 tygodnie od zlozenia dokumentow do wyplaty kredytu - z tym
    sie zgadzam. Sa dwie opcje - 0 % prowizji i 1.45% marzy oraz 0,75%
    prowizji/1.75%marzy. Wymagane ubezpieczenie murow i niskiego wkladu -
    ubezp na zycie/dozycie/utraty pracy - nie (i tak nic nie daja, a sa
    drogie). Minusem jest narzucenie konta - 11.5/misiac - po 3 miesiacach
    mozna zrezygnowac. Kredyty do ok 300k sa rozpatrywane przez oddzial -
    wiec szybko. Co do WKU - nic nie trzeba bylo zalatwiac- bank sie
    dostosowal od sytuacji i analitycy nie wymagaja nic o WKU - twierdza ze
    to nie potrzebne, zakladaja ze poboru nie ma.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1