eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwSłowacki SAX -13% › Re: Słowacki SAX -13%
  • Data: 2010-01-10 22:55:06
    Temat: Re: Słowacki SAX -13%
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    skippy wrote:

    > Ja w ogóle się zastanawiam, jakie są dowody na to, ze kryzys na Słowacji
    > został pogłębiony przez posiadanie przez Słowację waluty Euro.
    >
    > Zastanawia mnie w tym kontekście, co oznacza padaczka w Estonii, a "w
    > latach 2002 - 2008, nie notowała [Estonia] nawet deficytu budżetowego".
    > Czy to jest ta sama padaczka, co na Łotwie?
    > Któras z nich ma Euro, ktoraś nie, ale jakie to ma znaczenie która, skoro
    > padaczka podobna.
    >
    > W ogóle chyba trzeba wszystkie te gospodarki przyrównywać do naszej, tak
    > bardzo sa podobne do naszej.
    >
    > Poszedłbym dalej i sprawdził, czy Islandia czy tam jakaś Grenlandia ma
    > Euro. Ta rzeczona -landia, co ostatnio zbankrutowała i ruscy chcieli im
    > dać kasiore za wypędzenie jankeskich sołdatów, zeby założyc swoją, krasną
    > bazę. Ona chyba nie ma euro - no moze dzięki temu jej nie kupili ani ruscy
    > ani us&a.
    >
    > Oooo pamiętam - Malta ma Euro.
    > Co tam na Malcie?
    >
    > No i Wyspiarze nie mają Euro.
    > Na pewno im dobrze z faktem że funciak tak zdołował z 1,7 na 1,0 od 2000r.
    > Przynajmniej kurs nie jest zawyżony, odwrotnie niż na Słowacji.
    > Z pewności im niższy kurs funta, tym lepiej dla nich oraz lepiej dla
    > wszystkich innych, bo na wyspach jest dla tych innych tanio.
    > Taki wniosek płynie z zawyżenia kursu na Słowacji.
    >
    > I to by było na tyle.

    Pytania są inne. Po co zostało wymyślone euro? Czy założenia są osiągane i w
    jakim stopniu. Z czego się rezygnuje przyjmując euro? Czy warto z tego
    rezygnować. Koszty wstępne są ważne, należy je minimalizować ale są
    jednorazowe i nie mogą być krytyczne przy podejmowaniu decyzji. Podobnie z
    kursem wymiany i efektem cappuccino. Kurs wymiany należy starać się przyjąć
    jak najkorzystniejszy dla gospodarki jako całości, a efekt cappuccino
    minimalizować. Na razie dyskusja jest na poziomie, że nie chce tego
    samochodu bo jest czerwony, a ja z komunistami się nie zadaję.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1