eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiStanowisko KASOWE w Polbanku, obsługa kasowa. › Re: Stanowisko KASOWE w Polbanku, obsługa kasowa.
  • Data: 2009-08-25 09:31:22
    Temat: Re: Stanowisko KASOWE w Polbanku, obsługa kasowa.
    Od: namikk <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    RobertS wrote:


    > dlaczego nie może?

    W tych "pseudo instytucjach finansowych" są ponoć osoby odpowiedzialne za
    tzw."jakość obsługi klienta",gdyby one,usłyszały,że słowa takie zostały by
    wypowiedziane w obecności klienta, automatycznie takiego pracownika się
    dyskwalifikuje z szeregiem konsekwencji z tym związanych,ale wszystko
    zależy od kultury danej organizacji - chore ale prawdziwe.
    Na zdrowy rozsądek, mówię za siebie, gdybym wiedział,że system w jakimś
    banku jest dziurawy lub niewydolny,to taki bank nie dostałby ode mnie ani
    grosza-po co mi dodatkowe nerwy i stracony czas na jakieś dziwne przeprawy.
    I właśnie dzięki tej grupie można takich wpadek unikać :-) no ale niektórzy
    muszą poczuć ten dyskomfort na własnej skórze,aby przestrzec innych przed
    popełnieniem takich błędów.

    > ja od pracownika Polbanku usłyszałem (w oddziale, na
    > infolinii), że system jest porażką i rozumieją, że nie mogę się
    > dodzwonić na infolinię, bo oni też nie mogą...

    W oddziale pracownik(blondi/blondi) mógł tak powiedzieć,bo co ma bidula
    zrobić kiedy jest twarzą w twarz z klientem,który niejednokrotnie posiada
    większą wiedzę finansową niż on sam i wszystkie osoby pracujące razem w
    oddziale ;-) wtedy dochodzi do pewnego rodzaju utożsamienia się z Twoim
    problemem, jest Was wtedy dwoje i nie możecie rozwiązać problemu w
    konsekwencji klient zrezygnowany odchodzi z kwitkiem a jak trafi na
    normalną obsługę to weźmie taki pracownik nr tel i oddzwoni do klienta z
    informacją o możliwości rozwiązania problemu jak się nie może
    dodzwonić(rzadkie, ale się zdarza ;-) )
    Taka sytuacja jest w większości placówek "banków",że pracownicy oddziałów
    nie mogą się dodzwonić do swoich suportów...nie komentuje tego,ale daje to
    do myślenia.
    A jeśli chodzi o partyline to tam są nagrywane ponoć rozmowy, a jak są
    nagrywane to są odsłuchiwane,jak ktoś takiego babola walnie no to po prostu
    leży i kwiczy ;-)

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1