eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwRe: Szansa na odbicie ?. do Endriu › Re: Szansa na odbicie ?. do Endriu
  • Data: 2011-07-11 06:39:59
    Temat: Re: Szansa na odbicie ?. do Endriu
    Od: root <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 11 Jul 2011 00:03:25 +0200, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Dnia Sun, 10 Jul 2011 22:06:46 +0200, totus napisał(a):
    >>
    >>> root wrote:
    >> .
    >>>
    >>> I ten wywód, z kilku jego niekonsekwencjami, ma dowodzić braku demokracji
    >>> w Polsce? Jak powinny potoczyć się wydarzenia byś uważał, że demokracja w
    >>> Polsce jest? Jestem ciekaw.
    >>
    >> Prawo zawsze jest interpretowane. Można je interpretować np. celowościowo
    >> (jaki jest cel ustawy) i literalnie (tak jak Ty lubisz je interpretować).
    >>
    >> Demokracja to NIE jest prawo tylko sposób postępowania.
    >>
    >> Dlatego w tym konkretnym wypadku w ogóle projektu pani minister nie
    >> powinno być, bo społeczeństwo odrzuciło sam pomysł chwilę później jak się
    >> pojawił. Wrzucając ten pomysł do sejmu pani minister nie naruszyła prawa
    >> ale naruszyła ogólne zasady demokracji, ignorując oczywisty negatywny
    >> wynik ubiegłorocznego eksperymentu w którym rodzice mogli ale nie musieli
    >> posyłać 6 letnioe dzieci do szkoły. Przypomnę że wynik ten wynosi 9:1
    >> PRZECIW pomysłowi.
    >>
    >> Co ciekawe ta sama pani minister, próbuje też wprowadzać inne równie
    >> ciekawe reformy (np., dot. nadzoru pedagogicznego), które poległy z
    >> kretesem w tzw. konsultacjach społecznych. Bez względu na wszystko, wbrew
    >> opinii wszystkich, których sprawa dotyczy, reforma JEST w stadium
    >> projektu.
    >>
    >> Jesli to co opisałem nie jest nabardziej banalnym przykładem łamania
    >> demokracji, to nie znajduję przykładów które mogłyby być.
    >
    > To jest odpowiedz na moje pytanie? Wyżej odpowiedziałeś na pytanie "jak
    > powinny potoczyć się wypadki byś uważał, że demokracja nie jest łamana w
    > Polsce?". Jeżeli to jest Twoja odpowiedz to wyjaśniłeś mi wszystko.
    > Dziękuję.

    Ja pisałem dlaczego IMHO demokracja jest łamana, Ty natomiast drogi mistrzu
    natychmiast odwracasz kota ogonem i pytasz jak powinna wyglądać.
    Jednocześnie - niby mimochodem - zarzucasz mi niekonsekwencję w
    argumentacji w temacie braku demokracji. Te zabiegi retoryczne, które
    stosujesz ujawniają Twój niewątpliwy talent prawnika. Dlatego zresztą mi
    też jest miło tak pitolić z Tobą ;)

    Ale dobra mówisz - masz: rząd, jego ministrowie i urzędnicy powninni
    działać w imieniu wyborców i zgodnie z ich wolą, nawet jeśli ta wola wydaje
    im się głupia. To jest rola rządu. (podobnie jak w firmie zarząd
    reprzentuje właścicieli a tzw. wspólnocie mieszkaniowej - zarządca
    reprezentuje mieszkańców).
    W normalnym systemie musi być jeszcze przeciwaga. U nas jest to tercet
    prezydent, TK i po części senat, którzy mają prawo i obowiązek temperować
    zapędy większości, jeśli te próbują naruszać ważny interes mniejszości, w
    szczególności jeśli łamana jest konstytucja i jej "duch" (interpretacja
    prawa).
    That's all. Nie trzeba niczego więcej aby to działało.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1