eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTakie bogacze, a kredyty frankowe biorą.Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
  • Data: 2019-07-31 15:21:07
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szymon <...@w...pl> writes:

    > A gdy zostawiło się na wierzchu to po kilku dniach było zsiadłe.

    Owszem. Albo wcześniej. Z tym że ludzie bali się pić takie zsiadłe
    mleko, zresztą słusznie.

    > Nie przypominam sobie natomiast problemów
    > z mlekiem. Już chyba większe z butelką na wymianę ;-)

    Być może zależało to od mleczarni ("rejon").

    > Eee... u mnie chleb czy bułki - bez problemu. Przecież nawet w PRL-u
    > istniały piekarnie prywatne.

    Gdzie i kiedy istniały, to istniały. Gdy u nas zbudowali pierwszą
    (chyba) prywatną piekarnię, a później (bliżej) drugą, problemy także się
    zmniejszyły. W szczególności, chleb i bułki prawie zawsze były,
    a kolejki skróciły się do kilkudziesięciu minut.

    > Z problemów zaopatrzeniowych to pamiętam kłopoty z egzotycznymi
    > owocami. Banany czy pomarańcze to może raz w roku.

    To była norma, ale poza "kryzysem".

    > Zabawne było to pożyczanie cukru od sąsiadki ;-) A jak już był to
    > oddawanie czy kupowanie workami, bo przydawał się np. do przetworów na
    > zimę.

    Z cukrem nie było problemu, bo się nie psuł.
    Pierwsze kartki wprowadzono właśnie na cukier.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1