eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUkredytowanyRe: Ukredytowany
  • Data: 2010-04-05 19:21:09
    Temat: Re: Ukredytowany
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:

    >> No ale przeciez tak jest. Tyle ze nie "upasc" w sensie formalnym, tylko
    >> po prostu nie miec mozliwosci splacania - co w praktyce na jedno
    >> wychodzi, dla banku.
    >
    > Oj nie. Bank wówczas wierzytelność sprzedaje,

    Jesli ja ktos kupi. Ale obawiam sie, ze latwiej znalezc bedzie chetnego
    do windykacji (na jego ryzyko, i byc moze w jego imieniu) - taki
    windykator nie musi placic. Z tym, ze bank nic wtedy nie dostanie.

    Tak czy owak, sprzedanie nie wyrowna strat banku - wierzytelnosci
    sprzedaje sie za stosunkowo male kwoty, i w miare wzrostu wierzytelnosci
    procentowa kwota, ktora bank moze "odzyskac", zmniejsza sie (zwlaszcza
    jesli chodzi o dlugi tego typu).

    > poza tym ma możliwośc do
    > końca życia (choć najczęściej ta 'przyjemność spuszcza na windykatorów)
    > dusić klienta.

    Do konca zycia? Mam delikatne wrazenie, ze to sie przedawnia po 10
    latach, nie jest tak? Inna sprawa, ze to moze byc porownywalny okres.

    Tak czy owak, to jednak jest ryzyko banku.

    >> Banki wola sobie policzyc srednia splacalnosc danego typu kredytow,
    >> dodac stawke bazowa i marze, i nie wnikac za bardzo w to, w co i tak nie
    >> maja wielkiej mozliwosci wnikac. Przeciez nie chca sie ograniczac tylko
    >> do emerytow oraz urzednikow panstwowych.
    >
    > Ależ mają możliwości, tylko nie mają takiej potrzeby. Systemy scoringowe sa
    > u nas bardzo, ale to bardzo powierzchowne.

    System jest tylko pochodna praktycznych mozliwosci. Jesli ktos wie co
    robi, wie w jaki sposob oszukac system scoringowy (oraz prawdziwego
    analityka, ktory bedzie ogladal kwity i np. ruchy na rachunku).

    > Powinny, ale nie mają. Klient ma przecież majątek, który jest
    > zabezpieczeniem kredytu.

    Nie wiem skad to zalozenie.

    >>> No a sam klient miałby jednak możliwość zrobienia 'restartu' życiowego.
    >> Owszem, to by byla zasadnicza roznica dla klienta.
    > Korzystna dla niego i innych.

    Pewnie tak, jesli chodzi o typowego, prawdziwego bankruta.
    Ale sa obawy o takich nieprawdziwych.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1