eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiW jakiej walucie teraz warto brać kredyt?Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
  • Data: 2010-03-14 17:50:20
    Temat: Re: W jakiej walucie teraz warto brać kredyt?
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michal_Ko" <m...@n...org> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hng82t$79o$...@n...news.neostrada.pl.
    ..
    > MarekZ pisze:
    >> Tylko PLN.
    >
    > Bo? :) Jestem ciekaw Twojej opinii.

    Argumentacja jest banalna. Śmiać mi się chce jak czasami wyczytuję w prasie
    te przeróżne dyrdymały n/t opłacalności kredytów walutowych. Kredyt walutowy
    to narzędzie spekulacyjne, a do tego celu są znacznie lepsze narzędzia,
    zarówno dla spekulacji na kursach jak i na stopach procentowych. Mój obraz
    sytuacji jest taki: kredyty walutowe to narzędzie do dymania klientów,
    którzy muszą mieć niższą bieżącą ratę, przez banki. Jak jestem przeciwnikiem
    wszelkich ograniczeń, to rozumiem argumenty KNF usiłującej utrudnić bankom
    udzielanie kredytów walutowych. Bo potem znowu trzeba się będzie na takich
    kredytobiorców składać, tak jak niedawno na bezrobotnych. Pogadaj z tymi co
    się refinansowali przy EURPLN 4,50 a brali przy 3,50.

    Z Twojej argumentacji zrozumiałem, że traktujesz kredyt walutowy jako
    narzędzie do spekulacji na różnicy stóp procentowych. Do tego służą opcje
    albo kontrakty FRA. Używając do tego celu kredytu hipotecznego masz
    instrument wybitnie niepłynny a na dodatek obciążony koszmarną prowizją w
    formie spreadu. Argumentacja o możliwości refinansowania jest słaba, bo to
    kolejne prowizje, konieczność kolejnej oceny zdolności kredytowej (a ta nie
    musi występować), kwestie psychologiczne związane z realizacją straty
    (przecież w końcu musi odbić, itp. ...).

    > Kursem, przy rata kredytu na 160 000zł na 30 lat (akurat taki kredyt znam)
    > w EUR równa się z ratą w PLN jest... 5,8zł / EUR... Naprawdę wierzysz w
    > realność takiego kursu i jego ewentaualne dłuższe utrzymanie się?

    A co ma do opłacalności bieżąca rata? Patrz z punktu widzenia wartości
    bieżącej albo przyszłej całego kredytu jako jednego przepływu finansowego.
    Zobaczysz jak Ci się optyka zmieni.

    > Zakładam oczywiście, że ktoś bierze kredyt po to, żeby go płacić co
    > miesiąc a nie "przyspekulować sobie" i kombinować z wcześniejszą spłatą.
    > Bo nawet biorąc kredyt dziś za 3,9zł i przewidując czarno, że EUR przez
    > najbliższe 5 lat będzie po 4,5zł , jesteśmy do przodu w stosunku do PLN na
    > różnicy odsetek... ;)

    Jesteśmy mocno do tyłu. Mocno do tyłu. Policz a potem pisz, czy jesteśmy do
    przodu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1