eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwWsparcia przełamaneRe: Wsparcia przełamane
  • Data: 2011-02-20 14:40:56
    Temat: Re: Wsparcia przełamane
    Od: "Emeryt" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
    news:ijqjb2$6m7$1@news.onet.pl...
    >
    > Głupota po bandzie. Osobiście znam ludzi, którzy kupowali.
    > Co prawda ceny które podałem nie pochodzą z PRL, tylko pierwszych lat
    > post-prl (rzecz szła o Balcerowicza).
    > W PRL było jeszcze taniej licząc w $.
    > Na takie samo mieszkanie wystarczyło $5k zarobione w Stanach.

    Dyskusja jest o ludziach którzy pracowali w PRL, z zarobków których były
    opłacane składki ZUS i którym należy sie za to emerytura. Ludzie ci nie
    mieli żadnych możliwości wyjechać do USA. Mogli kupować wierząc że to
    dodatkowe zabezpieczenie na stare lata, dolary i bony po czarnorynkowym
    kursie. Oczywiscie kupowali dolary, a że handel walutami był zabroniony to i
    kurs czarnorynkowy był taki jaki był. Wartość $ wyznaczała masa towarowa
    którą można było za niego kupić w Peweksie i nie miała ona nic wspólnego z
    cenami w USA. Niestety Balcerowicz skutecznie pozbawił ich tej wartości.

    >> Zwykły zjadacz chleba czy też "badylarz" mógł odkładać dolary tylko
    >> kupowane na czarnym rynku.
    >
    > Ty chłopie masz dwadzieścia lat.
    >
    > 1) istniały jeszcze bony $ i zwykli zjadacze w niektórych firmach
    > dostawali część pensji w nich.
    > A one w PEWEX były idealnie równoważne z $.

    No , no to ilu było tych zwykłych zjadaczy co dostawali część pensji w w
    bonach, bo ja znam kilku takich co pracowali na kontraktach gdzieś w Iraku
    czy innych krajach, ale oni nie stanowili nawet jednej setnej promila
    społeczeństwa. Zwykły człowiek to o kontraktach mógł sobie pomarzyć, a bony
    czy dolary to kupić pod Pewexem od cinkciarzy.

    >> Po planie Balcerowicza za te dolary można było kupić średnio 10 razy
    >> mniej wszystkiego. Tak samo ze złotem.
    >
    > 10 x bzdura.
    > Co do dewalucaji dolara i złota po planie Balcerowicza: wartość tego typu
    > aktywów po prostu wróciła do normalności.

    Jeżeli normalnością to nazwać, a zwłaszcza sposób dojścia do niej. W
    normalnym kraju to taki złodziej szybko by dostał w "czapę".

    > W PRL nic nie było normalne i jeśli tęsknicie tu za tym chorym brakiem
    > normalności, tym miodem i maliną które popsuł wam Balcerowicz, to tylko z
    > radością mogę powiedzieć - nie da się:)
    > Przynajmniej na razie, bo ta tęsknota za PRLem tak wali po uszach z
    > niektórych kręgów, że q mać dla mnie to mały szok.

    W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele
    normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, zaczynając od tego że złodziei
    było 100 razy mniej, podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT),
    służba zdrowia była normalna, edukacja była bezpłatna itd.itd
    Krzyczeć że w PRL wszystko było złe i tylko złe mogą tylko Ci którzy w
    tamtych czasach byli dziećmi lub wogóle jeszcze ich nie było na tym świecie.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1