eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWybieramy najgorszy bank...Re: Wybieramy najgorszy bank...
  • Data: 2009-01-21 22:11:53
    Temat: Re: Wybieramy najgorszy bank...
    Od: Jacek Erazmus <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 21 Sty, 15:38, RobertS <b...@x...pl> wrote:
    > > Moja trójka :
    > >  PEKAO SA
    > > BZ WBK
    > > ING (Śląski)
    >
    > > --
    > > pozdrawiam,
    > > Erazmus
    >
    > Jacek, tak nie można...musisz trochę ponarzekać żeby było wiadomo
    > dlaczego te a nie inne ;-)
    >
    No dobra Robercie namówiłeś mnie :)

    Z Pekao SA nie miałem nic wspólnego do czasu migracji mojej zamkniętej
    karty kredytowej w BPH .Co miesiąc przychodzi do mnie mi pusty wyciąg
    a próby zamknięcia skutecznie tej karty mimo wielokrotnych wysiłków
    nic nie dały. Najpierw próbowałem na infolinii gdzie dowiedziałem się
    że muszę mieć jakaś specjalną kartę identyfikacyjną i wtedy będę mógł
    to załatwić w oddziale. W oddziale gdzie zakładałem kartę przez kilka
    miesięcy pracownicy nie mieli dostępu do rachunku zamkniętej karty ze
    względu na problemy z migracją . Gdy już dostali dostęp to dalej
    zamykanie w systemie tej karty nic nie dawało bo wyciągi nadal
    przychodzą.


    ING zawszę będę kojarzył z drożyzną . Kilka lat temu miałem u nich
    konto studenckie , które zmieniłem na konto standard z Lwem (chyba tak
    się nazywało) . Koszty były niewielkie, darmowe przelewy przez
    internet aż tu jednego dnia bank podniósł opłatę za konto na 15 zł a
    i wprowadził opłaty za przelewy 1 zł.

    W BZWBK wyrobiłem sobie kartę kredytową , mieli wtedy promocje że do
    karty dawali jakiś tani telefon .Przy pierwszej wizycie wypełniłem
    wniosek o kartę wraz z dostępem przez internet. Po paru dniach
    zaproszono mnie do oddziału na podpisanie umowy. Przy podpisywaniu
    umowy nagle okazało się żeby dostać tel trzeba wziąć dodatek.
    Umowę podpisałem ale aby wyrobić dodatek musiałbym ciągnąć żonę do
    placówki. W Mille czy w Citi wystarczy podać dane osoby której chce
    zrobić dodatek a bank wysyła kartę dodatkową do domu.
    Następnego dnia chciałem zamknąć kartę przez tel , okazało się że nie
    można i trzeba się udać do placówki gdzie kartę się wyrabiało.
    Następnego dnia udałem się do tej samej placówki gdzie odczekałem 50
    minut , podpisałem formularz zamknięcia karty . Za tydzień przyszedł
    wyciąg z naliczoną opłatą za ubezpieczenie które zamknąłem wcześniej
    przy podpisywaniu umowy. Po raz kolejny udałem się do placówki aby
    złożyć reklamacje : po pierwsze odstąpiłem od umowy w ciągu 7 dni , po
    drugie wyłączyłem wszelkie ubezpieczenia przy podpisywaniu umowy.
    Na szczęście moja krótka przygoda z tym bankiem się na tym skończyła .

    Moja żona po zakończeniu studiów złożyła wniosek o zamknięcie konta .
    Bank nie potrafił jej zamknąć konta studenckiego przez kilka miesięcy
    a w tym czasie naliczał opłatę za prowadzenie rachunku.

    --
    pozdrawiam
    Erazmus

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1