eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiambergold - naciągacze?Re: _ambergold_-_naciągacze?
  • Data: 2010-03-03 21:51:02
    Temat: Re: _ambergold_-_naciągacze?
    Od: invvestor <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 3 Mar, 06:51, BK <b...@g...com> wrote:
    > On 3 Mar, 00:11, "invvestor" <arturozan@WYTNIJ_TOgmail.com> wrote:
    >
    > > jak słusznie zauważyłeś BFG obejmuje instytucje finansowe jakimi są banki,
    > > a KNF ma za zadanie je kontrolować i dlatego uważa się banki za bezpieczne.
    > > W przypadku Amber Gold mamy do czynienia z Domem Składowym, czyli instytucją
    finansową kontrolowaną przez Ministra Gospodarki i z tego co się orientuję to Domy
    Składowe również posiadają swój fundusz gwarancyjny.
    > > Tak więc gwarancje Domów Składowych są równie dobre jak banków z tą różnicą, że o
    bankach wie każdy a o Domach Składowych tylko zorientowani inwestorzy :)
    >
    > Nie no jak juz rozmawiamy jak "zorientowani inwestorzy" to trzeba
    > uscislic dwie rzeczy:
    > - fundusz gwarancyjny domow skladowych nie jest obowiazkowy, chyba ze
    > dom skaldowy zajmuje sie art. rolnymi i podlega pod nadzor
    > ministerstwa rolnictwa
    > - fundusz gwarancyjny gwarantuje wyplate do 50 000 zl na podstawie
    > dokumentu skladowego - BFG daje wyzsze gwarancje
    >
    > O domach skladowych nie wiedza "zorientowani inwestorzy" - chyba, ze
    > mamy na mysli "zorientowanych inwestorow;)". Instytucja domu
    > skladowego nie byla nigdy powolana w celach inwestycyjnych. Spoleczno-
    > ekonomiczne przeznaczenie tych przepisow bylo inne niz oferowanie
    > ludziom "lokat".

    Mowiac "zorientowani" mialem na mysli szukanie nowych mozliwosci w
    przeciwienstwie do podazania "majnstrimem".
    Inwestycje alternatywne w dobra przemyslowe, mozna w wino, mozna w
    rope, mozna tez w zloto.

    Dzieki za uscislenie, tez zapoznalem sie z ustawa wiec moge tylko
    powiedziec: masz racje, pelna zgoda.
    Fundusz gwarancyjn jest obowiazkowy w przypadku skladu artykulow
    rolnych,
    zloto to dobra przemyslowe wiec obowiazku nie ma (zloto raczej nie
    splesnieje)
    ale jest konkurencja wiec jak DS stosuje dodatkowe zabezpieczenia z
    wlasnej woli to zwieksza swoja wiarygodnosc.
    Poza tym kazda lokata jest ubezpieczona indywidualnie (umowa jest na
    mnie wiec gdyby ambergold sie zwinal, to depozyty zlota nie stanowia
    masy upadlosciowej wiec syndyk na nich reki nie polozy, a gdyby nawet
    byl jakis fraud to moj kapital odda mi ubezpieczyciel).
    Jednak, poza wysokim %, do inwestowania w zloto z DS zachecila mnie
    potencjalna mozliwosc rownoleglego korzystania ze zlozonej lokaty.
    Mam na mysli dowod skladu, kotry jako papier wartosciowy, moze
    stanowic zabezpieczenie innej transakcji (jeszcze tego nie cwiczylem
    ale widze potencjal).

    To by bylo tyle jesli chodzi o mamone, a teraz troche filozofii :)
    Piszesz, ze spoleczno-ekonomiczne przeznaczenie DS nie zakladalo
    udzielania "lokat".
    Nie wiem czy "pijesz" do tego, ze slowo "lokata" jest zarezerwowane
    dla bankow czy ze DS nie sluzy do pomnazania kapitalu ale do jego
    bezpieczenego magazynowania.
    Odnosnie samego slowa to dla mnie kwestia semantyki, "lokata" oznacza
    po prostu oddzielenie (odlozenie) czegos w celu uzyskania zysku i w
    takim kontekscie lokata w zloto jest dla mnie zrozumiala (bankom
    byloby pewnie na reke zawlaszczenie slowa "lokata" ale jak na razie
    nie maja na to slowo monopolu, a wrecz sami rozszezaja jego definicje
    ofertujac przez podmioty trzecie, bo same nie moga, lokaty ...
    strukturyzowane).
    Co do spoleczno-ekonomicznych intencji ustawodawcy przy powolywaniu
    instytucji domu skladowego, powiem tyle, ze banki tez zostaly powodale
    do tego abym nie trzymal pieniedzy w domu (gdzie moga sie spalic albo
    ktos moze je ukrasc), a telefon podobno tez nie mial sluzyc do gadania
    lecz do zamawiania sobie muzyki ... wyszlo inaczej bo ludzie potrafia
    znalezc sto innych zastosowan czegos co powstalo w jednym celu.
    Skoro mozna zamiast kosztow skladowania czerpac zyski a do tego
    instrument dzieki kontroli ministerstwa jest bezpieczny to czemu nie
    korzystac?
    (swoja droga to KNF chcialby miec takie uprawnienia do kontroli bankow
    jakie ma Ministerstwo Gospodarki do kontroli Domow Skladowych)
    pozdr.
    Art

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1