eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankicwaniactwo banku !!!! › Re: cwaniactwo banku !!!!
  • Data: 2004-06-20 12:49:13
    Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kaja" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:04c1.0000211c.40d5820a@newsgate.onet.pl...
    > > Banki, to sobie mogą uważać nawet, że wystawienie BTE przerywa bieg
    > > przedawnienia. Niespecjalnie wiele ma to do rzeczy. A jeżeli ktoś jest w
    > > takiej sytuacji, to powinien wytaczać powództwo opozycyjne i podnosić
    > > przedawnienie roszczenia.
    >
    > Nie przemawia do mnie argument że "banki to sobie mogą uważać". Mają sztab
    > prawników, więc wybacz, ale skoro jest to praktyka (tzn powszechnie uznaje
    się
    > 10 letni okres przedawnienia w przypadku BTE), to raczej sztab radców
    prawnych
    > w bankach wie co robi.

    Oj, zdziwiłabyś się :)) Radcy prawni w bankach co do zasady robią tak jak
    się zawsze robiło (tzn. przychodzi taki radca do pracy, dowiaduje się jakie
    są procedury od szefa i tak robi i nie wnika. W końcu nie za wnikanie mu
    płacą. Jak bank chce pownikać, to wynajmuje zewnętrzną kancelarię.) -
    czasami bez związku z przepisami. Oni są pracownikami danego banku, więc nie
    odpowiadają prawie nigdy za skutki finansowe swoich działań, a to z kolei
    powoduje, że po wielokroć nie mają pojęcia o podstawach prawnych (lub ich
    braku) tego co robią.
    Dla przykładu: radca prawny jednego z największych banków polskich pozywa w
    powództwie ekscydencyjnym oddział swojego własnego banku! Normalnie totalny
    ROTFL. Jak coś takiego zobaczyłem, to już nic mnie nie zdziwi.

    > > Problem w tym, że przy nadaniu klauzuli na BTE nie mamy do czynienia ze
    > > stwierdzaniem roszczenia, albowiem nie było postępowania rozpoznawczego.
    W
    > > postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności badana jest jedynie
    poprawność
    > > wystawienia BTE.
    >
    > Sąd nie kwestionuje tego co rząda bank,bo bank musi zawrzec we wniosku
    > kierowanym do sądu "wzmiankę o wymagalności dochodzonego
    roszczenia"-cytat z
    > prawa bankowego. Mamy więc i roszczenie.

    A więc sama potwierdzasz to, co napisałem. Sąd nie bada roszczenia banku, bo
    jego kognicja nie obejmuje tego. A skoro nie bada, to trudno mówić o tym, że
    stwierdza istnienie roszczenia. Stwierdza jedynie, że BTE jest poprawne
    formalnie.
    System bankowych tytułów zakłada, że bank wie co robi i daje bankowi
    znaczące uprawnienia, ale nie należy w związku z tym uważać, że banki są
    święte i nie robią wałów w tym zakresie.

    Dla przykładu: jeśli bank wystawi 1000 BTE, na wszystkie dostanie klauzule,
    po czym z tego 1000, to pewnie w góra 10 sprawach dopuści do przedawnienia
    (tzn. miną 3 lata), to jeśli skieruje te 10 spraw do egzekucji, to i tak z
    dużą dozą prawdopodobieństwa można się spodziewać, że nikt nie wytoczy
    powództwa opozycyjnego - tym bardziej, jeśli po rozmowie z bankiem delikwent
    dowie się, że bank - instytucja zaufania publicznego w końcu :>> - uważa, że
    przedawnienie wynosi 10 lat.


    --
    Pozdrawiam,
    Washko
    http://www.odpowiedzialnosc.org/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1