eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikeszbek po polsku :) › Re: keszbek po polsku :)
  • Data: 2009-08-11 09:20:34
    Temat: Re: keszbek po polsku :)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Aleksander" 5...@n...onet.pl

    > Co do osoby "Eneuel Leszek Ciszewski" to moim zdaniem byc może pisze
    > dla niektórych i niekiedy niezrozumiale , ale każdy człowiek jest inny ,
    > a wczytując się w wypowiedź raczej w sporej części jest pomocna i odnosi
    > sie do tematu watka.Być może ma wiecej wolnego czasu.

    Mam dużo wolnego czasu.

    > Co do tematu to karta której używam Tesco daje obecnie 2% zwrotu
    > z dokonanej transakcji , fakt ze tylko do 19.08.2009 i max limit
    > to 360 zł , ale to i tak miły dodatek to bezpłatnej karty.

    Tesco to karty Lukas -- banku Lukas nie lubię.

    Te 2% dostajesz za wszelkie zakupy czy tylko za to, co kupisz w Tesco?

    Bo jeśli tylko zakupy z Tesco zwracają 2% -- karata niekredytowa
    Skarbonka w Auchan zwraca więcej. ;)

    Innymi słowy -- jeśli tylko zakupy czynione w sklepie Tesco
    dają keszbak, to ten keszbek nie jest typowym keszbekiem. :)

    -=-

    IMO keszbaki z KK należy zlikwidować a w ich miejsce należy wprowadzić
    zmniejszenie prowizji bankowych, którymi banki obarczają sprzedawców.
    Tą metodą -- płacenie kartami stałoby się bardziej popularne. :)

    -=-

    Nie lubię sytuacji, gdy sprzedawca patrzy na mnie z wyrzutem i jakby mówi:

    -- Płacąc kartą, jakby mnie okradasz...

    lub

    -- Czynię ci łaskę, przyjmując zapłatę kartą.

    Nie lubię sytuacji, gdy ktoś mi czyni jakąś łaskę, gdy staję się jakby
    żebrakiem, :) a w niektórych sklepach płacenie kartami daje ten niesmak.
    Czasami sprzedawca potrafi długimi miesiącami :) ,,wypominać'' mi zapłacenie
    kartą. Raz nawet robiono dochodzenie typu: czy naprawdę nie mogłem zapłacić
    gotówką, skoro pod nosem był Eurobank? Tu akurat sprawa jest prosta, ;) bo
    mogę udowodnić, iż w tamtym czasie nie miałem ani szmalu, ani rachunku
    w Eurobanku, ale oczywiście poza wymownymi, pełnymi żalu spojrzeniami
    niczego nie ma, więc i ja nie mogę się bronić...

    Podobnie wqrwia mnie doładowywanie w telefonie -- rozmowami przychodzącymi.
    Dzwonią do mnie ludzie, staram się skracać jak mogę rozmowę, a mimo tego
    niektórzy posądzają mnie o wyłudzanie szmalu, choć u mnie nie ma czegoś
    takiego, jak doładowywanie rozmowami przychodzącymi, a i rozmów
    telefonicznych nigdy nie przedłużam niepotrzebnie...

    -=-

    Płacenie kartami uważam za dobre, ale keszbeki i wysokie prowizje IMO są strasznym
    złem. :)

    No i... Za używanie surowców wtórnych (makulatury zwanej banknotami i złomu zwanego
    bilonem)
    płaci społeczeństwo. Dlaczego za używanie kart ma płacić sprzedawca? :) Toż podatnik
    oszczędza
    na płaceniu plastykiem... Oszczędza, bo nie niszczy surowców wtórnych i oszczędza, bo
    maleje
    przestępczość, więc i zaangażowanie policji jest mniejsze...

    --
    .`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1