eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiskąd tyle pieniędzy w PLRe: skąd tyle pieniędzy w PL
  • Data: 2022-02-10 13:13:30
    Temat: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 9 lut 2022 o 23:13, Poldek pisze:

    > Banki udzielają w przybliżeniu do 9 razy więcej kredytów,

    Nie 'banki', lecz 'bankowy system'...
    W skrajnym uproszczeniu -- otrzymujemy odwrotność cząstkowej
    rezerwy ('rezerwa do potęgi -1' bądź '1/rezerwę') względem
    tego, co (; wynaleźli Fenicjanie... ;)

    > niż posiadają depozytów.

    > Na tym się opiera zasada działania banków komercyjnych
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Mno%C5%BCnik_kreacji_p
    ieni%C4%85dza

    Szmalna kreacja opiera się o nieco inne założenia,
    niż proste nalewanie z pustego naczynia...

    - Kowalski ma 100 platynowych, więc zakłada Bank Kowalskiego.
    - Nowakowa wpłaca do Banku Kowalskiego swoje 10 platynowych.
    - Bank Kowalskiego odsyła do NBP cząstkową rezerwę a z reszty
    platynowych może udzielić kredytu, więc dzwoni do Nowaka
    i [grilluje go?] proponuje mu kredyt na kliknięcie czy dowód...
    - Nowak bierze na krechę 100 platynowych z Banku Kowalskiego
    i kupuje hutę aluminium, czyli wpłaca otrzymany w kredycie
    szmal do czyjegoś banku (załóżmy, że to Bank Brauna) owe
    100 platynowych...

    Mamy tedy:

    - na początku:
    - 100 platynowych w kieszeni Kowalskiego
    - 10 platynowych Nowakowej

    - po drodze:
    - rezerwę (powiedzmy 10%) w NBP
    - 100 platynowych w Bank Brauna
    - zobowiązanie Nowaka do spłacenia 100 platynowych
    wraz z odsetkami do Banku Kowalskiego

    - na końcu ;) Bank Brauna odsyła rezerwę do NBP
    i udziela komuś kredytu...

    Bank nie tylko nie może pożyczyć
    więcej niż ma,
    ale nawet nie może pożyczyć
    tyle, ile ma
    z uwagi na cząstkową rezerwę, którą zasila NBP...

    Natomiast w ,,systemie bankowym'' przybywa pieniędzy
    w efekcie takiej [balowej/ślubnej?] kreacji...

    -=-

    Jeśli kredytobiorca spłaci kredyt wraz z odsetkami,
    uzyskamy jedynie dodatkowe odsetki (marże itd.) bo
    ,,cudownie skreowany'' szmal zniknie jak zniknął
    o północy pantofelek Kopciuszka... Tyle tylko, że
    bank bezzwłocznie znajdzie kolejnego kredytobiorcę...

    Ostatecznie banki dorzucają jedynie koszty kredytu: odsetki,
    marże, prowizje, ubezpieczenia, opłaty manipulacyjne czy
    operacyjne... To wartość dodana banku. Podobnie postępuje
    każdy uczciwy człowiek pozarolniczy:
    - kupuje tył samochodu za 10 irydowych
    - kupuje przód samochodu za 20 irydowych
    - składa tył z przodem
    + sprzedaje cały samochód za 40 irydowych
    - płaci: PIT, VAT, nieruchomy, koncesję...

    -=-

    Jeśli kredytobiorca nie spłaci kredytu? -- tracimy wszyscy...
    (jeśli ogłosi upadłość lub inaczej wywinie się ze swych zobowiązań)

    -=-

    Ludzie stale coś produkują -- bogacą się, pomnażają dostatki...
    Pieniądz musi równoważyć owe dobra -- więc wraz z produkcją dóbr
    musimy dać kreację pieniądza, by zachować równowagę...

    -=-

    Stale też coś niszczą: palą paliwo, wyburzają rudery,
    złomują samochody...

    -=-

    [jak żyje człowiek wewnątrzrolniczy?
    + otrzymuje ciągnik i inne maszynerie
    + otrzymuje dopłaty do uprawy tytoniu
    + otrzymuje dopłaty do ziemi
    - wydobywa z ziemi kartofle
    + sprzedaje te kartofle na szybkim rynku
    + nie płaci podatku od sprzedaży, bo i po co
    - sypie ziarno/kartofle pod koła, blokując to i owo
    + zasiada w sejmie i rządzie, by zawisnąć...
    + buduje dom na taniej ziemi odrolnionej
    + użycza dom chętnym na agroturystykę
    + nie płaci podatku od agroturystyki, bo i po co
    + otrzymuje dopłaty do OZE
    + sprzedaje elektryczność uzyskaną z OZE
    + tańszy ON (rzekomo do ciągnika) leje do samochodu
    + otrzymuje rentę w zamian za przekazanie ziemi dzieciakom
    Nie tak żyje?... Tylko snuję sobie przypuszczenia...
    Nie wolno mi?... Wiedziałbym, jak żyje -- gdybym był
    chłopem, ale nie jestem chłopem... Jestem mieszczaninem!
    Wygodnym/leniwym mieszczuchem... Rozmyślającym o starych
    samochodach -- opalanych/napędzanych rzepakowym olejem
    pozbawionym akcyzy i VAT...]

    -=-

    Można podnieść stopy -- by dać bankom możliwość podwyższenia
    kosztu kredytowania, czyli dać bankom zarobić...

    Można zwiększyć cząstkową rezerwę -- by nakłonić banki
    do podwyższenia oprocentowania depozytów, czyli zachęcić
    ludzi do oszczędzania w bankach...

    W obu wypadkach ludzie mniej kupują -- czyli gaszą inflację,
    choć przyokazyjnie tłumią też przyrost PKB... Czasami jedynie
    mądrzej wydają szmal -- bez tłumienia PKB...

    Co wolimy/preferujemy? -- wspieranie banków czy oszczędzających?
    [dobrze tym qłakom -- niech płacą, skoro mieli zdolność
    kredytową... ale głośno tego nie wypowiem...]

    -=-

    Na moje oko [prawe czy lewe?] państwo/rząd dofinansowuje
    banki, by miały szmal na zaspokojenie żądań frankowiczów...
    Nie twierdzę, że nie było pandemii -- była i zabijała, lecz
    została wykorzystana do finansowej roszady...

    Tak czy inaczej -- trzeba jakoś inflacYje tłumić odbiórką
    ludzkiego szmalu, hojnie dokreowanego dzięki niskim stopom
    i niskiej rezerwie cząstkowej...

    --
    '_._ _,-'""`-._ ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1