eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankispłacić wcześniej kredyt hipo czy może nie?Re: spłacić wcześniej kredyt hipo czy może nie?
  • Data: 2022-02-01 23:46:16
    Temat: Re: spłacić wcześniej kredyt hipo czy może nie?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 1 Feb 2022 22:56:28 +0100, Zdzichu500 wrote:
    > W dniu 31.01.2022 o 22:32, J.F pisze:
    >> Caly swiat jezdzi na autach na kredyt.
    >
    > Człowiek to zwierze stadne i lubi robić to co inni ale to nie znaczy, że
    > to jest dobre albo złe.

    Ja tylko o tym, ze jakos calemu swiatu to nie przeszkadza.


    >>
    >> Auta sa dosc drogie, a przede wszystkim - aby kupic tanie uzywane auto
    >> za gotowke, to ktos musi kupic nowe..
    >
    > Oczywiście, ktoś musi kupić nowe. Pytanie nie jest czy kupować nowe
    > kiedy nas na to stać (to zupełnie inny problem) tylko czy powinniśmy się
    > zadłużać, żeby kupić auto. Oczywiście sytuacja nie jest czarno biała.
    > Ale ogólnie raczej powinniśmy unikać konsumpcji na kredyt. Bo jak na coś
    > nas nie stać to czy stać nas będzie na więcej jeżeli jeszcze będziemy
    > musieli płacić bankowi odsetki od pożyczek? Dla firm idealna sytuacja
    > gdy bierzemy wszystko na raty, spłacamy i po spłacie właściwie trzeba
    > kupić nowe sprzęty.

    dla bankow oczywiscie idealna.
    Ale ... stac cie na rate, to stac cie na auto :-)

    Alternatywą byloby odkladanie kilka lat, potem zakup auta, i zaraz
    odkladanie na nastepne.

    Lub mozesz kupic tanie uzywane, ale wtedy bedziesz utrzymywal
    mechanikow zamiast bankowcow. No i ktos musi kupic nowe.

    Producentom samochodow/towarow to w zasadzie wszystko jedno jak
    kupisz - samochody maja swoja trwalosc, iles przejezdzą, potem trzeba
    nastepne.

    No i gdzies tam w tle jest cala gospodarka - to nie tylko dobro
    producentow, ale tez robotnikow.
    Co bedziesz robil, jak ludzie przestana kupowac twoja prace?

    Oczywiscie mozna w stylu minimalistycznym - lezeć pod palmą i nic nie
    robic, ale u nas palmy nie rosną.

    > I tak przez całe życie. A teraz nawet się niby nie
    > trzeba zadłużać tylko się mówi, że będą na wszystko abonamenty. Płacimy
    > abonament to mamy, nie stać nas na abonamenty to zostajemy z niczym.
    > Trochę jak spotify. Niby wygoda bo od razu jest dostęp do ogromnego
    > zbioru muzyki w miesięcznej cenie poniżej 1 płyty CD. Tylko, że jak
    > dzisiejszy nastolatek będzie szedł na emeryturę to opłacał abonament
    > przez 50 lat a nic nie będzie miał. Podczas gdy zbiory płyt innych osób
    > zwykle jednak są coś warte.

    Eee ... bedziesz mial zbior plyt, a nie bedzie juz odtwarzaczy.

    A samochody czy inne sprzety, to i tak sie po pewnym czasie zamienią w
    kupkę zlomu ...

    > Obecna sytuacja realnie ujemnych stóp procentowych zachęcająca do brania
    > kredytu też pewnie będzie się musiała skończyć albo wpadniemy w spiralę
    > inflacji i niektórzy przypomną sobie młodość z lat 90 a inni poznają jak
    > było gdy ich rodzice byli młodzi.

    Jakos tak. Choc ekonomia tego procesu jakby calkiem odwrotna - w
    socjalizmie towarow brakowalo, tu mamy nadmiar i problem ze zbytem.

    A moze jednak to podaek na bogatych ... zbyt bogaci sa i trzeba im
    zabrac :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1