eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiszacunkowo - splacac kredyt w pln czy bezposrednio w walucieRe: szacunkowo - splacac kredyt w pln czy bezposrednio w walucie
  • Data: 2010-01-21 23:19:47
    Temat: Re: szacunkowo - splacac kredyt w pln czy bezposrednio w walucie
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > rownie mozliwe jest to, ze przy zmainie waluty z pln na euro kurs
    > bedzie taki, ze klekajcie narody (pare denominacji chyba nas czegos
    > nauczyly?

    Nikt nas nie wpuści do eurozony dopóki kurs nie spadnie poniżej 3,6 zł.
    Inaczej zarżnęlibyśmy gospodarkę niemiecką, a na to oni nie pozwolą. Póki
    co, prędzej zobaczymy jednak 6 zł niż te 3,60 dlatego strefa euro to
    mrzonki, którymi nie warto sobie d...y zawaracać.


    > a doswiadzcenia inych krajow wprowadzajacyh euro tez nas czegos
    > nauczyly?

    Nie. Litwini na wiosnę masowo wykupywali wszystkie towary z biedronek w
    Suwałkach bo było tak tanio. Weszli sobie razem z Estonią i Łotwą do ERM2 i
    co? I PKB - 17 %. Słowacja wprowadziła euro i PKB - 6%. Polska ma rynkowy
    kurs walutowy i co? I jakoś na plusie, ale banda ryżego i inne balcerony w
    zaparte idą że euro dobre i nie ma nic lepszego na świecie niż euro. No cóż,
    rynek pokazuje że niekoniecznie...
    Ciekawostka, celowo pomijana podczas dyskusji na temat euro w Polsce -
    dlaczego dwa kraje będące niby w strefie euro - Francja i Holandia na
    wybranych terytoriach zamorskich utrzymują waluty pochodne od swoich starych
    walut? Zadałem to pytanie NBP-owi, rok już myślą i nadal nie dostałem
    odpowiedzi ;-)


    > kwestia rozwazan co nam bardziej grozi - walet przy zmianie waluty
    > narodowej z pln na euro, czy tez kryzys ze ja cie krece i potezne
    > oslabienie zlotowki (jak na razie u nas nawet kryzys sie nie udal :)

    Nic nam na razie nie grozi bo przez najbliższe 10 lat nigdzie nie wejdziemy
    z powodu kłopotów z deficytem i związanym z nim niskim kursem PLN. A co
    będzie po 2020, to tego nawet Kondratiew nie przewidział ;-) Tzn.
    przewidział, ale dla 99,99 % społeczeństwa to science fiction.


    > nota bene ostatnia taka gorka to tworzyla sie od sieprnia/wrzesnia
    > 2008 do marca/kwietnia 2009,

    Ale teraz wytworzył się dołek na poziomie ca. 4 zł, czyli o 80 gr wyżej niż
    poprzedni na poziomie 3,20. Czyli następna górka już na poziomie 5,80, a co
    to znaczy dla osób zadłużonych w euro?


    > wlasnie dlatego nie ejstem tego taki pewny i nie chce probowac grac
    > kredytem na oslabienie/wzmocenieni dolara - za duzo powodow
    > politycznych, ktore moga ostro zaklocic ruch dolara...
    > i stad moja defcyzja ze albo chf albo euro.

    OK, ale wytłumacz mi tylko dlaczego nie chcesz kredytem spekulować na
    dolarze, ale na euro już tak?
    Powodów politycznych powodujących gigantyczne skoki kursowe to więcej jest
    właśnie w przypadku euro...
    Zrobisz oczywiście co uważasz za stosowne, w końcu to Twoje pieniądze, ale
    moim zdaniem w tej fazie cyklu koniunkturalnego tylko kredyt w PLN, a
    ewentualnie za 6-7 lat przy kursie CHF/PLN ok. 5,50 można się pokusić o
    przewalutowanie na franka lub dolara. Euro bym nie tykał, bo to wybuchowa
    waluta:
    http://www.youtube.com/watch?v=MY3482og_jE

    ;-)
    --
    AS


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1