eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwszklana pulapkaRe: szklana pulapka
  • Data: 2010-04-20 10:11:21
    Temat: Re: szklana pulapka
    Od: "maniana" <g...@c...es> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "jan kowalski" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:hqjcn0$8cs$1@inews.gazeta.pl...
    > rezydencki samolot Tu-154M wyposażony w system TAWS mógł bezpiecznie
    > wylądować
    > na lotnisku pod Katyniem - uważa Marek Strassenburg-Kleciak odpowiedzialny
    > za
    > analizy strategiczne i rozwój sytemów trójwymiarowej nawigacji w koncernie
    > Harman Becker. Jego zdaniem, urządzenia pokładowe są tak dokładne, że
    > piloci
    > bez trudu powinni byli wykonać ten manewr - chyba że wskazania nie były
    > prawdziwe. Znane są bowiem techniki umożliwiające fałszowanie ich danych,
    > często w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez pilotów. Wówczas
    > tragedia
    > jest nieunikniona.
    >
    > W ocenie Marka Strassenburga-Kleciaka - potwierdzonej przez niemieckiego
    > eksperta Hansa Dodla, autora książki "Satellitennavigation", oficera
    > Bundeswehry, inżyniera i profesora - analiza zdjęć z katastrofy
    > prezydenckiego
    > samolotu wykonanych przez Sergieja Amielina pozwala sądzić, że Tu-154M z
    > polską delegacją na pokładzie zbliżał się do pasa startowego we właściwy
    > sposób. Tyle że samolot znajdował się w niewłaściwym miejscu. Dokumentacja
    > zdjęciowa pokazuje, że samolot leciał tak, jak powinien: w odpowiednim
    > kierunku (wynika to z analizy poszczególnych uszkodzeń na czubkach
    > pierwszych
    > drzew) i z właściwym nachyleniem horyzontalnym maszyny przy podchodzeniu
    > do
    > lądowania. - Różnica polega tylko na przesunięciu fazowym samolotu: w
    > płaszczyźnie poziomej o ok. 15-25 m do prawidłowego kursu, a w pionie o
    > ok. 5
    > m; maszyna leciała za nisko - podkreśla Marek Strassenburg-Kleciak. Jak
    > dodał,
    > dane z systemu TAWS (Terrain Awareness and Warning System), w który
    > wyposażony
    > był samolot prezydencki, pokazują pilotom trójwymiarowy model terenu z
    > dokładnością wysokości nawet do 1 metra i umożliwiają pomyślne lądowanie
    > nawet
    > w złych warunkach pogodowych. - Rozwijałem i współtworzyłem systemy
    > trójwymiarowej nawigacji, dlatego też trudno mi to sobie wyobrazić, jak
    > system
    > TAWS, który był zainstalowany w samolocie prezydenta Kaczyńskiego, mógł
    > zawieść. No chyba, żeby mu "pomóc". Inaczej z tym systemem nie można się
    > rozbić - dodaje.
    > W jaki sposób wskazania urządzeń mogły zostać przekłamane? W tym celu
    > stosuje
    > się technikę o nazwie "meaconing" (Recording and rebroadcast on the
    > Receive
    > Frequency to confuse Positioning). Jak tłumaczy nasz ekspert, polega ona
    > na
    > tym, że sygnał satelity jest nagrywany przez specjalne urządzenie i z
    > niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą niż sygnał satelity
    > puszczany w eter na tej samej częstotliwości, na której nadaje satelita. -
    > Im
    > mniejszy interwał czasu stosowanego w "meaconingu", tym trudniej go
    > rozpoznać,
    > co w konsekwencji prowadzi do błędnego określenia własnego położenia -
    > wyjaśnił Strassenburg-Kleciak. Jak dodał, jeśli zmiana pozycji samolotu
    > jest
    > niewielka - a tak było w przypadku prezydenckiego lotu - to nawet
    > inteligentny
    > odbiornik (typu Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring) nie jest w
    > stanie
    > wykryć oszustwa. Przekłamanie urządzeń pokładowych można wprowadzić
    > zarówno za
    > pomocą satelity, jak i urządzeń znajdujących się na lotnisku. Jeśli
    > zjawisku
    > towarzyszą złe warunki pogodowe, piloci pozostają bezbronni. - Różnica
    > położenia, jaką pokazuje trajektoria samolotu, jest typowa dla
    > "meaconingu":
    > aby sygnał nie mógł być wykryty, przesunięcie fazowe sygnału równe jest
    > nanosekundom. Daje to przesunięcie położenia rzędu tych wielkości, które
    > widać
    > na dokumentacji Amelina - powiedział Strassenburg-Kleciak. Jak zaznaczył,
    > jego
    > spostrzeżenia w rozmowie telefonicznej potwierdził Hans Dodel.

    tak, byłby to pierwszy przypadek katastrofy samolotu wyposarzonego w TAWS
    podczas podchodzenia do lądowania - według twórcy systemu, rzecz niemożliwa.

    http://www.wolnapolska.pl/index.php/Artykuły/to-mog-
    by-zamach-najwiksze-wtpliwoci.html

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1