eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizadzwoniła do mnie Pani z Citi... › Re: zadzwoniła do mnie Pani z Citi...
  • Data: 2006-10-08 19:03:55
    Temat: Re: zadzwoniła do mnie Pani z Citi...
    Od: "MM" <m...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Nie masz racji. Tak dostałem złotego AmExa i VISĘ Gold w Millennium.
    >> Zaproponowali mi je po założeniu konta. Zaprosili do konkretnego oddziału
    >> w celu wypełnienia wniosku. W chwilę po podpisaniu przeze mnie papierów pani
    >> wyjęła z szafki koperty z gotowymi kartami i PIN-ami do nich.

    > Masz problemy z tekstem pisanym. Bez obrazy, ale gdzie napisałem, że nie
    > dostaniesz produktu. Napisałem, że nie masz takiej pewności.

    To ty masz problem z rozumieniem tekstu. Napisałem ci wyraźnie, że w tym wypadku
    miałem 100% pewności, że karty dostanę.

    >> Po 1.: to on przyszedł do mnie, nie ja do niego. To jemu zależało, nie
    >> mnie.
    >> Po 2.: nie cierpię (i wtedy też nie ceirpiałem) na brak kart.
    >> Opisuję tę sytuację po prostu po to, by pokazać mechanizmy działania
    >> takich instytucji (podobnie robi ostatnio np. Polbank) i wskazać, że
    >> zaproponowanie Eli karty nie musi oznaczać, że ją dostanie. Tego się jednak
    >> nie dowie jeśli nie spróbuje... ;)

    > Agent ma kilkunastu klientów dziennie, kilkuset potencjalnych miesięcznie.
    > Jak ci zależało na kontakcie trzeba było zadzwonić.

    I ponownie masz problem z rozumieniem tekstu. Napisałem przecież wyraźnie, że
    "to jemu zależało, nie mnie".

    > Może po rozmowie z toba zrezygnował z dalszych kontaktów.

    Znów nie zrozumiałeś. Nie rozmawiał ze mną. Rozmawiał z moim współpracownikiem.

    > Telefon zajął by ci 30 sekund, żalenie na tej grupie zajmnie ci pewnie
    > godzinę.

    Nie żalę się. Czy ty w ogóle rozumiesz co się do ciebie mówi/pisze?
    "Opisuję tę sytuację po prostu po to, by pokazać mechanizmy działania takich
    instytucji (podobnie robi ostatnio np. Polbank) i wskazać, że zaproponowanie Eli
    karty nie musi oznaczać, że ją dostanie."

    Moja rada: najpierw przeczytaj, potem zrozum, na koniec odpowiadaj.
    Inaczej zniechęcasz do dyskusji z tobą - mało kto lubi gadać do ściany.

    MM

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1