eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2014-12-13 18:35:25
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Konfabulator" 2...@g...co
    m

    : Trochę przesadzasz z tym krzesłem za milion.

    W stu oddziałach może kupić sporo ,,krzeseł'' ,,pod kolor'' logo. ;)

    : Bank może kupić krzesło za milion, ale z zysku i kapitałów
    : własnych. Czyli może wyprowadzić zysk do macierzy,

    Więc ominąć prawo.

    : kasy klientów nie. Nie może tego zrobić ze zdeponowanych
    : pieniędzy. Nie powinien też tego robić SKOK, chyba że
    : w statucie prezes ma władzę absolutną.

    Po co SKOK ma wyprowadzać za granicę?
    Po prostu ,,strategiczny'' inwestor/depozytariusz uzna, że
    SKOK daje za mało %% -- i kasę swą zabierze, aby SKOK upadł.
    Upadły SKOK zostanie zamknięty, depozytariusze otrzymają
    zwrot swoich pieniędzy z BFG a ,,źli'' kredytobiorcy
    uznają swoją niewypłacalność w majestacie prawa. :)
    Zyskają ,,źli'' kredytobiorcy kosztem pozostałych
    polskich banków w Polsce. (egalitarny Plichta)

    : W bankach, tak jak i w SKOKach, wałki na kasie zdeponowanej
    : i ewentualne pranie brudnej kasy odbywa się klasycznie, przez
    : udzielanie nietrafionych kredytów,

    Nie tylko. To jedna z możliwości -- raczej niemal jednorazowa. ;)
    (gdy zabraknie dużej ilości szmalu -- SKOK padnie a problemów
    będzie sporo) Można sponsorować różne przedsięwzięcia -- niemal
    legalnie, co SKOKi czynią choćby dziwnymi stypendiami. Mając
    (cudze czy swoje) pieniądze, można mieć władzę nad ludźmi.
    Mając cudze pieniądze w swoich rękach -- można mieć więcej
    władzy niż mając tylko swoje pieniądze.

    SKOKi miały propagandową przewagę nad bankami w Polsce -- były polskie!

    : w tym branie i udzielanie ich własnej macierzy.

    : Dam sobie obciąć cokolwiek, że podobne procedery, jak w SKOKU
    : W, odbywają się w każdym banku, tylko że w dużej masie nie
    : jest to tak widoczne.

    SKOKi padają nie wtedy, gdy brakuje poręczyciela, ale wtedy, gdy
    BFG objął SKOKi swoimi gwarancjami. Czy to nie jest dziwne? Jakoś
    SKOKi sobie radziły bez tych gwarancji i nagle padają po tym, jak
    zostały wsparte gwarancjami? Gwarancje sprawiły odpływ depozytariuszy?


    IMO gwarancje miały na celowniku podniesienie wiarygodności SKOKów,
    co miało przyciągać depozytariuszy, których pieniądze miały ratować
    SKOKi przed bankructwem. Dlaczego więc lekarstwo nie zadziałało?

    -=-

    () państwo może zadłużać się do 60% PKB
    () może zadłużać się tam, gdzie chce, choćby w SKOKu?
    chyba tak
    () pożyczkodawca zyskuje a klient (państwo) jest wiarygodny?
    raczej tak
    () forsą ze SKOKów można wspierać politykę, wybrane instytucje...
    () ale władzę przejął DTusk, któremu forsa przeciekała
    między palcami, przez co utracono możliwość powiększania
    zadłużania, przez co SKOKi straciły na swej atrakcyjności

    SKOKi jako niepotrzebne -- należało zlikwidować, ale dlaczego
    likwidować coś bez zysku, choćby jednorazowego, gdy można co
    nieco jeszcze wydusić z padłego interesu?

    IMO powstanie (czy rozrost) SKOKów jest związane/y z wizją przejmowania
    władzy w RP przez środowiska sprzyjające pewnym ludziom. Gdy SKOKi nie
    mogą realizować swych zadań (władza w rękach wroga SKOKów a większego
    zadłużenia być nie może) trzeba Kangury zarżnąć, mięso zeżreć, skórę
    zamienić na trzewiki, resztę też jakoś wykorzystać a kosztami likwidacji
    obarczyć społeczeństwo...

    Pytanie -- do czego te trzewiki teraz (i komu oraz jakim sposobem) posłużą?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 22. Data: 2014-12-13 19:08:45
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Robert Tomasik" 548c0125$0$2153$6...@n...neostrada.pl

    >> Nie wiem, czy kasy spółdzielcze/pracownicze były piramidami.
    >> Niekoniecznie. Jeśli pracowano tam za free (przy okazji
    >> wykonywania innych czynności) a pożyczki były jakoś
    >> oprocentowane/opłacane (IMO było wpisowae itp.) to
    >> nie ma mowy o piramidach.

    > Nie były oprocentowane.

    Mój ojciec zaciągnął kredyt w SKOKu Stefczyka -- oprocentowanie
    było, na dodatek bardzo wysokie.

    > I nie są. Przecież one nadal działają.

    Wołomin nie jest pierwszym upadłym SKOKiem po wzięciu SKOKów pod skrzydła KNF i BFG.

    >> Na pewno kasy tego typu nie były zwykłymi firmami -- choćby
    >> nie płaciły podatków. I nie jest to specyfika polska, ale
    >> ponoć ogólnoeuropejska.

    > Dokładnie.


    > NApisałeś, że SKOK-i piorą pieniądze, to pytam jak one to konkretnie robią. Na
    razie rzucasz sloganami.

    Jakoś TV ukazuje dziwną działalność SKOKów. :)
    (choćby dziwne stypendia)

    >> SKOKi nie padają dlatego, że były piramidami, ale dlatego, że
    >> od samego początku nie miały zadania takiego, jakie mają czyste
    >> (o ile są w ogóle czyste banki) banki. Aby odwracać podejrzenia,
    >> SKOKi chętnie przyjmowały patronat Kościoła:

    >> () SKOK im. św. Jana z Kęt,
    >> () SKOK św. Brata Alberta ze Szczytna (tego od Krzyżaków)
    >> () SKOK Stefczyka (znany z Radia Rydzyka)

    >> i prowadziły działalność dobroczynną.

    > Ale co to ma do omawianego przez nas tematu? Konkrety, kolego konkrety!

    To nie są konkrety? Nie podaję konkretnych oparć o Kościół? Jesteś
    jak Kiszowara? -- stawiasz uniwersalny zarzut: ,,niemerytoryczne uwagi''?

    >> IMO pewnego dnia proceder przestał Kościołowi odpowiadać, więc należało
    >> SKOSki zlikwidować, ale bezpobleśnie, i nie o znieczulenia chodzi...
    >> Tombakowy Plichta był (nadal IMO) tutaj potrzebny do uspokojenia
    >> społeczeństwa.

    > Czyli Twoim zdaniem za upadkiem KOK WOłomin stoi Kościół? Zaczyna to ciekawie
    wyglądać. Rzuć garścią konkretów :-)

    Nie ,,za upadkiem'' stoi, ale ,,za istnieniem stał''.

    Konkretem jest tu wnioskowanie. Wiesz, co to poszlaka?
    (iść po szlaku/szlakach)

    SKOK podpiera się Kościołem (co widać wyraźnie, i co wykazałem) ale
    Kościół nie ma chce tego, więc wywiera nacisk i na rząd RP, i na
    zarząd SKOKowy, ;) dążąc do likwidacji SKOKów.


    Zauważ, że ja piszę IMO:

    E>> IMO pewnego dnia proceder przestał Kościołowi odpowiadać, więc należało


    >> Jakoś tak to widzę. IMO tąpnięcie Plichty (płacz oszukanych)
    >> było potrzebne do ,,ludzkiego'' zdemontowania niesfornych
    >> SKOKów, które przestały odpowiadać Kościołowi. Ale zdaję sobie
    >> sprawę z tego, że być może ulegam spiskowym teoriom:

    > Choć tyle, ze zdajesz sobie z tego sprawę.



    >> Ale nie Templariusze. ZTCW jedynym zakonem rycerskim z tamtych
    >> lat (z czasów wynikających z wielkiej schizmy) są Joannici, czyli
    >> Kawalerowie Maltańscy bądź Kawalerowie Cypryjscy czy Rodyjscy, ale
    >> i oni nie zachowali się do dni współczesnych jako zakon rycerski,
    >> a jako szpitalnicy. Tak też startowali -- nie jako mordercy Boga,
    >> ale jako opiekunowie schorowanych.

    > WPisz sobie w Google Zakon Rycerskie, poszerzysz wiedzę i sie zdziwisz.

    Czym? Ja od lat szukam informacji o zakonach -- także w Googlach. :)
    Może Ty zacznij operować konkretami? Zarzucasz mi coś, później
    kwitujesz mnie jednym słowem -- 'Nic'; sugerujesz, iż o zakonach
    wiem niewiele, zarzucasz niemerytoryczność tam, gdzie pokazuję
    wyraźnie (choć nie muszę -- ogólnie SKOKi są kojarzone z Kościołem)
    odwoływanie się do Kościoła...


    Ty jesteś obrońcą Kościoła -- to widać wyraźnie. (słabym obrońcą -- to widać, ale
    niekoniecznie wyraźnie)

    ,,Z kopa'' traktujesz rozmówcę zarzutem ,,niemerytoryczności'' bez względu
    na okoliczności. Odrzucasz to, co Ci nie pasuje i wykorzystujesz (choćby
    przez naciąganie) to, co Ci służy -- następnie ,,sprawiedliwie'' osądzasz...

    Tak chciał postępować (tak postępuje i tak postępował w przeszłości) Kościół RK.
    Tego nauczyli się inni, choćby sędzia Marta Kiszowara.

    >> ZTCW dzisiejsze zakony rycerskie nie są zakonami średniowiecznymi.

    > Wszak nie mamy średniowiecza - oczywista oczywistość :-)

    Ale Kościół pozostał ten sam -- kontynuator Kościoła średniowiecznego.
    Natomiast średniowieczne zakony rycerskie upadły; z tamtych zakonów do
    dziś przetrwali Joannici, ale nie jako zakon rycerski.

    Pojmujesz to, co ja piszę? Pojmujesz, ale kierujesz rozmowę na manowce.

    >> Nie dlatego należy wprowadzić nadzór bankowy, że SKOK (czy inny kangur)
    >> obraca wielkimi pieniędzmi, ale dlatego, że obraca cudzymi pieniędzmi.

    > Racja.

    >> RT> Jednak SKOK-i, to już zupełie inna skala problemu.
    >> RT> Obracają olbrzymimi kwotami. Gdyby to było takie
    >> RT> proste, to nikt by nie wymyślał całego systemu
    >> RT> nadzoru bankowego.

    >> Jeśli Ty poobracasz ogromnymi pieniędzmi (wielkości arbuza?) swoimi, raczej
    >> nikt Ci nie narzuci nadzoru, chyba że będziesz obracać tymi Twoimi pieniędzmi
    >> poza swoimi kieszeniami bez stosownego opodatkowania, które staje się dotowaniem
    >> ,,elit rządzących''...

    > A czy ja utrzymuję, że nadzór im nie potrzebny?

    Komu? SKOKom? A ja Ci cos takiego zarzucam?

    > Po prostu napisałem, jak obeszli przepisy i tyle.

    Jakie przepisy? O podatkach? Takie są przepisy.

    > Teretycznie Spółdzielnia polega na tym, że obracamy własnymi pieniedzmi. Skłądamy
    sie z sąsiadami i co KNF do sprawdzania, komu je
    > pożyczamy. Problem polega na tym, że większość osób tam wpłącających ma to w
    d...ie, że stają się członkami tej
    > spółdzielni i powinni współzarządzać nią.

    Jak ja mam w d...ie to, że mam zarządzać państwem polskim, które wydaje
    na mnie sądowy wyrok (na razie nieprawomocny) śmierci przez zamęczenie?

    Ani klient SKOKu nie miał (i nie ma) sił na ,,zarządzanie'' ,,swoim''
    SKOKiem; ani ja nie mam sił na ,,zarządzanie państwem polskim; ani
    nawet JKaczyńcki nie ma sił na ,,zarządzanie państwem polskim, choć
    ma po swojej stronie tłumy i swoje miejsce w Sejmie...

    -=-

    Dla mnie SKOKi czy Plichta bądź inna Jaskółka to jeden bies.
    Dlaczego SKOKi pod KNF i BFG a Plichtę -- nie?
    Każde przedsięwzięcie w jakimś momencie musi operować cudzymi
    pieniędzmi, czy cudzą pracą (a tę pracę można wyrazić pieniędzmi)
    bądź cudzym mieniem, więc dlaczego Plichta -- nie, a SKOKi -- tak?

    Ani Plichta nie pracował jako piramida, ani SKOKi nie pracują tak.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 23. Data: 2014-12-13 19:13:05
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" m6htv8$vn6$...@n...news.atman.pl

    > Zyskają ,,źli'' kredytobiorcy kosztem pozostałych
    > polskich banków w Polsce. (egalitarny Plichta)

    > Zyskają ,,źli'' kredytobiorcy kosztem pozostałych
    + klientów banków w Polsce. (egalitarny Plichta)



    > IMO powstanie (czy rozrost) SKOKów jest związane/y z wizją przejmowania
    > władzy w RP przez środowiska sprzyjające pewnym ludziom. Gdy SKOKi nie
    > mogą realizować swych zadań (władza w rękach wroga SKOKów a większego
    > zadłużenia być nie może) trzeba Kangury zarżnąć, mięso zeżreć, skórę
    > zamienić na trzewiki, resztę też jakoś wykorzystać a kosztami likwidacji
    > obarczyć społeczeństwo...

    > Pytanie -- do czego te trzewiki teraz (i komu oraz jakim sposobem) posłużą?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 24. Data: 2014-12-13 23:49:28
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:m6hvjl$2in$1@node1.news.atman.pl...

    >>> Nie wiem, czy kasy spółdzielcze/pracownicze były piramidami.
    >>> Niekoniecznie. Jeśli pracowano tam za free (przy okazji
    >>> wykonywania innych czynności) a pożyczki były jakoś
    >>> oprocentowane/opłacane (IMO było wpisowae itp.) to
    >>> nie ma mowy o piramidach.
    >> Nie były oprocentowane.
    > Mój ojciec zaciągnął kredyt w SKOKu Stefczyka -- oprocentowanie, bo Ty
    > też o tym pisałeś. było, na dodatek bardzo wysokie.

    A ja pisałem o kasach pracowniczych

    >> NApisałeś, że SKOK-i piorą pieniądze, to pytam jak one to konkretnie
    >> robią. Na razie rzucasz sloganami.
    >
    > Jakoś TV ukazuje dziwną działalność SKOKów. :)
    > (choćby dziwne stypendia)

    Chłopie napisz, o co Ci chodzi z tym praniem pieniedzy,a nie pisz mi, że w
    telewizji tak mówią.
    >
    >> Ale co to ma do omawianego przez nas tematu? Konkrety, kolego konkrety!
    >
    > To nie są konkrety? Nie podaję konkretnych oparć o Kościół? Jesteś
    > jak Kiszowara? -- stawiasz uniwersalny zarzut: ,,niemerytoryczne uwagi''?

    Weź ochłoń trochę. Jak dojdzie do rozbioru na ul. Św. Mikołaja, to też
    będziesz twierdził, że Kościół winien?

    >> Czyli Twoim zdaniem za upadkiem KOK WOłomin stoi Kościół? Zaczyna to
    >> ciekawie wyglądać. Rzuć garścią konkretów :-)
    > Nie ,,za upadkiem'' stoi, ale ,,za istnieniem stał''.

    W jaim sensie?
    >
    > Konkretem jest tu wnioskowanie. Wiesz, co to poszlaka?
    > (iść po szlaku/szlakach)

    Chyba po to, żeby snuć domysły.
    >
    > SKOK podpiera się Kościołem (co widać wyraźnie, i co wykazałem) ale
    > Kościół nie ma chce tego, więc wywiera nacisk i na rząd RP, i na
    > zarząd SKOKowy, ;) dążąc do likwidacji SKOKów.

    Co wykazałeś? Ż do nazw sobie przybierali świętych? A jaki na to miał wpływ
    Kościól?

    >>> Ale nie Templariusze. ZTCW jedynym zakonem rycerskim z tamtych
    >>> lat (z czasów wynikających z wielkiej schizmy) są Joannici, czyli
    >>> Kawalerowie Maltańscy bądź Kawalerowie Cypryjscy czy Rodyjscy, ale
    >>> i oni nie zachowali się do dni współczesnych jako zakon rycerski,
    >>> a jako szpitalnicy. Tak też startowali -- nie jako mordercy Boga,
    >>> ale jako opiekunowie schorowanych.
    >
    >> WPisz sobie w Google Zakon Rycerskie, poszerzysz wiedzę i sie zdziwisz.
    >
    > Czym? Ja od lat szukam informacji o zakonach -- także w Googlach. :)
    > Może Ty zacznij operować konkretami? Zarzucasz mi coś, później
    > kwitujesz mnie jednym słowem -- 'Nic'; sugerujesz, iż o zakonach
    > wiem niewiele, zarzucasz niemerytoryczność tam, gdzie pokazuję
    > wyraźnie (choć nie muszę -- ogólnie SKOKi są kojarzone z Kościołem)
    > odwoływanie się do Kościoła...

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_zakon%C3%B3w_ryce
    rskich
    >
    >
    > Ty jesteś obrońcą Kościoła -- to widać wyraźnie. (słabym obrońcą -- to
    > widać, ale
    > niekoniecznie wyraźnie)

    Aleś wymyślił :-)
    >
    > ,,Z kopa'' traktujesz rozmówcę zarzutem ,,niemerytoryczności'' bez
    > względu
    > na okoliczności. Odrzucasz to, co Ci nie pasuje i wykorzystujesz (choćby
    > przez naciąganie) to, co Ci służy -- następnie ,,sprawiedliwie''
    > osądzasz...

    Jakie okoliczności?
    >
    > Tak chciał postępować (tak postępuje i tak postępował w przeszłości)
    > Kościół RK.
    > Tego nauczyli się inni, choćby sędzia Marta Kiszowara.

    Ale argument. No wręcz powalający :-)
    >
    > Ale Kościół pozostał ten sam -- kontynuator Kościoła średniowiecznego.
    > Natomiast średniowieczne zakony rycerskie upadły; z tamtych zakonów do
    > dziś przetrwali Joannici, ale nie jako zakon rycerski.

    No właśnie nie. Przykładowo dalej istnieją Krzyżacy. Ostatnio miałem
    kontakt przykładowo z takimi ludźmi:
    http://www.krestanskerytirstvo.eu/o-nas/ . Nie uwazam sie za znawcę tych
    klasztorów, ale na pewno nie masz racji, ze te klasztory poupadały. Po
    prostu obecnie nie biegają już i nie ścinają niewiernych, a zajęły sie czym
    innym.
    >
    > Pojmujesz to, co ja piszę? Pojmujesz, ale kierujesz rozmowę na manowce.

    Nie, cenię konkrety.

    >> Teretycznie Spółdzielnia polega na tym, że obracamy własnymi pieniedzmi.
    >> Skłądamy sie z sąsiadami i co KNF do sprawdzania, komu je pożyczamy.
    >> Problem polega na tym, że większość osób tam wpłącających ma to w
    >> d...ie, że stają się członkami tej
    >> spółdzielni i powinni współzarządzać nią.
    >
    > Jak ja mam w d...ie to, że mam zarządzać państwem polskim, które wydaje
    > na mnie sądowy wyrok (na razie nieprawomocny) śmierci przez zamęczenie?
    >
    > Ani klient SKOKu nie miał (i nie ma) sił na ,,zarządzanie'' ,,swoim''
    > SKOKiem; ani ja nie mam sił na ,,zarządzanie państwem polskim; ani
    > nawet JKaczyńcki nie ma sił na ,,zarządzanie państwem polskim, choć
    > ma po swojej stronie tłumy i swoje miejsce w Sejmie...

    Jak bierzesz kredyt w SKOK, albo wpłącasz pieniadze, to stajesz się
    członkiem spółdzielni i na tym polega różnica.


  • 25. Data: 2014-12-14 01:33:04
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Robert Tomasik" 548cc39f$0$2650$6...@n...neostrada.pl

    >>>> Nie wiem, czy kasy spółdzielcze/pracownicze były piramidami.
    >>>> Niekoniecznie. Jeśli pracowano tam za free (przy okazji
    >>>> wykonywania innych czynności) a pożyczki były jakoś
    >>>> oprocentowane/opłacane (IMO było wpisowae itp.) to
    >>>> nie ma mowy o piramidach.
    >>> Nie były oprocentowane.
    >> Mój ojciec zaciągnął kredyt w SKOKu Stefczyka -- oprocentowanie,
    >> bo Ty też o tym pisałeś. było, na dodatek bardzo wysokie.

    > A ja pisałem o kasach pracowniczych

    0. Daleko odeszliśmy od SKOKów.
    1. Ja brałem pożyczkę (jako pracownik
    uczelni) w kasie uczelnianej -- na 3% bodajże.

    %% małe, bo nie nadążały za ,,czasami''.
    IMO takiej kasy nie można nazwać piramidą,
    ale zapewne to nie była klasyczna zapomogowo-jakaś.

    Rodzice brali w klasycznej pracowniczej -- pożyczka była oprocentowana.

    >>> NApisałeś, że SKOK-i piorą pieniądze, to pytam jak
    >>> one to konkretnie robią. Na razie rzucasz sloganami.

    >> Jakoś TV ukazuje dziwną działalność SKOKów. :)
    >> (choćby dziwne stypendia)

    > Chłopie napisz, o co Ci chodzi z tym praniem pieniedzy,
    > a nie pisz mi, że w telewizji tak mówią.

    Lordzie -- nie pracuję w SKOKu. :) A nawet gdybym
    pracował -- nie wyjaśniałbym nikomu, na czym
    polega pranie brudnych pieniędzy. O istnieniu
    SKOKów także wiem z TV, i o wzięciu SKOKów pod
    ochronę państwa -- z TV. Dlaczego jedne informacje mam
    uznawać za wiarygodne, zaś inne za niewiarygodne, skoro
    źródłem w obu wypadkach jest TV? (może nawet ten sam
    program, bo na wielu programach mówiono to samo o SKOKach)

    >>> Ale co to ma do omawianego przez nas tematu? Konkrety, kolego konkrety!

    >> To nie są konkrety? Nie podaję konkretnych oparć o Kościół? Jesteś
    >> jak Kiszowara? -- stawiasz uniwersalny zarzut: ,,niemerytoryczne uwagi''?

    > Weź ochłoń trochę.

    Gdy siedzący usłyszy: ,,siądnij'' -- wstaje, aby móc usiąść? :)

    > Jak dojdzie do rozbioru na ul. Św. Mikołaja, to też będziesz twierdził, że Kościół
    winien?

    Do rozbioru budynku kościelnego parafii św. Mikołaja?

    0. Jesteś pijany. (wątpię, bom słabej wiary)
    1. Używasz wyświechtanych/wysłużonych argumentów.
    (niby tez wątpię, bo jak długo można tak brnąć?)
    2. Masz coś ciekawego do przekazania...
    (też wątpię...)

    W opinii staruszków SKOKi były Kościelne.

    -- nie okradną
    -- dobrze doradzą
    -- dobrze wykorzystają zysk
    (o ile w ogóle zarobią na staruszce)

    >>> Czyli Twoim zdaniem za upadkiem KOK WOłomin stoi Kościół?
    >>> Zaczyna to ciekawie wyglądać. Rzuć garścią konkretów :-)

    >> Nie ,,za upadkiem'' stoi, ale ,,za istnieniem stał''.

    > W jaim sensie?

    Ty ochłoń, bo brakuje Ci liter... :)

    Co w jakim sensie? W jakim sensie św. Jan z Kęt był świętym Kościoła?

    http://www.parafiarumiajanowo.com.pl/parafia-207/pat
    ron-sw-jan-z-ket-212

    Wrzucasz do Googli -- i masz!

    () Matka Boska -- nie protestaNTY,
    () święty -- nie żyd,
    () nie w cyrylicy -- nie prawosławny...

    Raczej swój...

    http://www.parafiarumiajanowo.com.pl/duszpasterstwa-
    190/grupa-modlitwy-ojca-pio-235

    () Ojciec Pio -- ZNAM, ZNAM!!! To dobry SKOK!!!

    >> Konkretem jest tu wnioskowanie. Wiesz, co to poszlaka?
    >> (iść po szlaku/szlakach)

    > Chyba po to, żeby snuć domysły.

    Trafne czy chybione?

    domysł m IV, D. -u, Ms. ~yśle; lm M. -y

    <<domyślenie się, przypuszczenie, domniemanie>>

    Trafne, bliskie prawdy domysły.
    Fałszywe, mylne, śmieszne domysły.
    Potwierdzić czyjeś domysły.
    Snuć różne domysły na jakiś temat.
    Coś pozostaje w sferze domysłów.

    Gubić się w domysłach <<snuć najrozmaitsze domysły, nie mogąc żadnego uznać za
    trafny>>

    Domysł od myślenia? Tym człęk góruje nad zwierzęciem
    (i tym przypomina Boga) -- że myśli.

    >> SKOK podpiera się Kościołem (co widać wyraźnie, i co wykazałem) ale
    >> Kościół nie ma chce tego, więc wywiera nacisk i na rząd RP, i na
    >> zarząd SKOKowy, ;) dążąc do likwidacji SKOKów.


    > Co wykazałeś? Ż do nazw sobie przybierali
    > świętych? A jaki na to miał wpływ Kościól?

    Skuteczny? I wpływ, i wYpływ -- wypływ był lepszy. ;)

    https://www.youtube.com/watch?v=Cb14EgyAyr8&feature=
    player_detailpage&list=PLFF6DC6C2C9B9AE78#t=112


    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_zakon%C3%B3w_ryce
    rskich

    I co tu ciekawego znalazłeś?

    >> Ty jesteś obrońcą Kościoła -- to widać wyraźnie.
    >> (słabym obrońcą -- to widać, ale niekoniecznie wyraźnie)

    > Aleś wymyślił :-)

    >> ,,Z kopa'' traktujesz rozmówcę zarzutem ,,niemerytoryczności''
    >> bez względu na okoliczności. Odrzucasz to, co Ci nie pasuje i
    >> wykorzystujesz (choćby przez naciąganie) to, co Ci
    >> służy -- następnie ,,sprawiedliwie'' osądzasz...

    > Jakie okoliczności?

    Nie znasz tego słowa? -- wątpię. ;)

    >> Tak chciał postępować (tak postępuje i tak postępował w przeszłości)
    >> Kościół RK. Tego nauczyli się inni, choćby sędzia Marta Kiszowara.

    > Ale argument. No wręcz powalający :-)

    To nie jest argument. To coś przeciwnego do argumentu.

    >> Ale Kościół pozostał ten sam -- kontynuator Kościoła średniowiecznego.
    >> Natomiast średniowieczne zakony rycerskie upadły; z tamtych zakonów do
    >> dziś przetrwali Joannici, ale nie jako zakon rycerski.

    > No właśnie nie. Przykładowo dalej istnieją Krzyżacy.

    Trudno dziś szukać Zakonu Szpitala Najświętszej Maryji Panny
    Domu Niemieckiego w Jerozolimie -- pisze o ty także Wikipedia.

    > Ostatnio miałem kontakt przykładowo z takimi ludźmi:
    > http://www.krestanskerytirstvo.eu/o-nas/ . Nie uwazam sie za znawcę
    > tych klasztorów, ale na pewno nie masz racji, ze te klasztory poupadały.

    Więc poczytaj (choćby w Wikipedii) jakie losy spotkały Krzyżaków.
    (z Napoleonem i Hitlerem oraz Sowietami)

    Chodzi mi o ciągłość istnienia, nie o ,,zmartwychwstania''.

    W pewnym sensie nadal istnieje Rosja carska?
    Albo Rzeczpospolita Obojga Narodów?
    Raczej nie.

    Zgodnie z moją wiedzą tylko Joannici (z dawnych zakonów rycerskich)
    przetrwali do czasów obecnych. Ale można uznać, że Hitler to bandyta
    i jego decyzje nie są istotne, zatem Krzyżacy (czy raczej ogryzki
    krzyżackie) przetrwały do dzisiaj.

    > Po prostu obecnie nie biegają już i nie ścinają niewiernych, a zajęły sie czym
    innym.

    Gromadzeniem dóbr doczesnych i władzy nad duszami?
    Od początku to robiły.

    >> Pojmujesz to, co ja piszę? Pojmujesz, ale kierujesz rozmowę na manowce.

    > Nie, cenię konkrety.

    Więc konkrety są takie:

    () SKOKi podpierały się renoma Kościoła RK
    () SKOKi prowadziły dziwna działalność, nierzadko na pograniczu prawa
    (po tej lub po tamtej stronie prawa)

    >>> Teretycznie Spółdzielnia polega na tym, że obracamy własnymi
    >>> pieniedzmi. Skłądamy sie z sąsiadami i co KNF do sprawdzania,
    >>> komu je pożyczamy. Problem polega na tym, że większość osób
    >>> tam wpłącających ma to w d...ie, że stają się członkami tej
    >>> spółdzielni i powinni współzarządzać nią.

    >> Jak ja mam w d...ie to, że mam zarządzać państwem polskim, które wydaje
    >> na mnie sądowy wyrok (na razie nieprawomocny) śmierci przez zamęczenie?

    >> Ani klient SKOKu nie miał (i nie ma) sił na ,,zarządzanie'' ,,swoim''
    >> SKOKiem; ani ja nie mam sił na ,,zarządzanie państwem polskim; ani
    >> nawet JKaczyńcki nie ma sił na ,,zarządzanie państwem polskim, choć
    >> ma po swojej stronie tłumy i swoje miejsce w Sejmie...

    > Jak bierzesz kredyt w SKOK, albo wpłącasz pieniadze, to stajesz
    > się członkiem spółdzielni i na tym polega różnica.

    Ale (choć bierzesz kredyt i stajesz się) nie masz noc do powiedzenia. :)
    Kupując garść akcji PKO BP SA stajesz się współwłaścicielem -- idź zatem
    do banku i postaw swoje żądania, czy choćby swoje postulaty. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.....


  • 26. Data: 2014-12-15 01:39:29
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki.
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "brum" 548b7886$0$2653$6...@n...neostrada.pl

    > Jesli przedsiebiorstwo bankrutuje, to traca udzialowcy. A teraz udzialowcy nie
    traca, BFG ich ratuje, ale juz za moje. Jakim
    > prawem?

    Prawem Donalda Tuska. Jest to modyfikacja ,,prawa kaduka''.
    Prawo ;) kaduka Tusk stosuje od dawna. Być może za sto lat
    zniknie określenie ,,prawo kaduka'', gdyż zostanie ono
    skutecznie zastąpione określeniem ,,prawo Tuska''.

    Załóżmy Kasę Grupowo-Braterską. (powinno być siostrzaną, ale pasuje B)
    Powpłacajmy, powypłacajmy, dobrowolnie ;) dajmy się kontrolować
    Komisji, wpłaćmy składki do BFG, udzielmy sobie kredytów, upadnijmy
    i weźmy szmal z BFG!

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 27. Data: 2014-12-15 01:41:02
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki.
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 5...@4...net

    > bank w ktorym lokuje, zdywersyfikowac oszczednosci itp..

    Słabo z tą dywersyfikacją.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 28. Data: 2014-12-17 14:10:10
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości
    >Po co SKOK ma wyprowadzać za granicę?
    >Po prostu ,,strategiczny'' inwestor/depozytariusz uzna, że
    >SKOK daje za mało %% -- i kasę swą zabierze, aby SKOK upadł.
    >Upadły SKOK zostanie zamknięty, depozytariusze otrzymają
    >zwrot swoich pieniędzy z BFG a ,,źli'' kredytobiorcy
    >uznają swoją niewypłacalność w majestacie prawa. :)
    >Zyskają ,,źli'' kredytobiorcy kosztem pozostałych
    >polskich banków w Polsce. (egalitarny Plichta)

    Ale czemu zli kredytobiorcy maja czekac do upadku skok ?
    Zbankrutowac zawsze moga.

    >: W bankach, tak jak i w SKOKach, wałki na kasie zdeponowanej
    >: i ewentualne pranie brudnej kasy odbywa się klasycznie, przez
    >: udzielanie nietrafionych kredytów,
    >Nie tylko. To jedna z możliwości -- raczej niemal jednorazowa. ;)
    >(gdy zabraknie dużej ilości szmalu -- SKOK padnie a problemów
    >będzie sporo) Można sponsorować różne przedsięwzięcia -- niemal
    >legalnie, co SKOKi czynią choćby dziwnymi stypendiami. Mając
    >(cudze czy swoje) pieniądze, można mieć władzę nad ludźmi.
    >Mając cudze pieniądze w swoich rękach -- można mieć więcej
    >władzy niż mając tylko swoje pieniądze.

    Ale w tym celu nie mozna dopuscic do upadku SKOK, bo wtedy wchodzi
    syndyk i zabiera te wladze :-)

    >SKOKi miały propagandową przewagę nad bankami w Polsce -- były
    >polskie!

    Ba, nie wahalbym sie nawet napisac "nasze", tzn ich, klientow, wlasna
    spoldzielnia :-)

    >: Dam sobie obciąć cokolwiek, że podobne procedery, jak w SKOKU
    >: W, odbywają się w każdym banku, tylko że w dużej masie nie
    >: jest to tak widoczne.

    >SKOKi padają nie wtedy, gdy brakuje poręczyciela, ale wtedy, gdy
    >BFG objął SKOKi swoimi gwarancjami. Czy to nie jest dziwne? Jakoś
    >SKOKi sobie radziły bez tych gwarancji i nagle padają po tym, jak
    >zostały wsparte gwarancjami? Gwarancje sprawiły odpływ
    >depozytariuszy?

    Moze po prostu KNF teraz latwiej zareagowac szybko i energicznie, bo
    dawniej bylby problem ze deponenci na lodzie zostali.

    >IMO gwarancje miały na celowniku podniesienie wiarygodności SKOKów,
    >co miało przyciągać depozytariuszy, których pieniądze miały ratować
    >SKOKi przed bankructwem. Dlaczego więc lekarstwo nie zadziałało?

    Ale SKOK wczesniej mialy klientow. Na gwarancjach im widac malo
    zalezalo.
    Nikomu tez chyba nie zalezalo na przyciaganiu klientow do SKOK - moze
    z wyjatkiem ich prezesow.

    > () państwo może zadłużać się do 60% PKB
    > () może zadłużać się tam, gdzie chce, choćby w SKOKu?
    > chyba tak

    Ba, wrecz im do ustawy wpisalo ze moga kupowac pewne papiery, w
    szczegolnosci obligacje :-)
    Przy czym ... nasze panstwo na razie wnioskow o kredyt nie sklada,
    tylko wlasnie rozne obligacje emituje i sprzedaje tym, co chca kupic
    ...

    > () forsą ze SKOKów można wspierać politykę, wybrane instytucje...

    Ale one raczej placa, a tu mamy 80% przeterminowanych kredytow.

    > () ale władzę przejął DTusk, któremu forsa przeciekała
    > między palcami, przez co utracono możliwość powiększania
    > zadłużania, przez co SKOKi straciły na swej atrakcyjności

    Tak ogolnie to sie mowi, ze obligacje panstwowe sa nisko
    oprocentowane, bo bezpieczne.
    U nas jakies dziwne rzeczy sie dzieja, ale chyba nadal zwiazku ze SKOK
    nie ma to wielkiego - chcesz atrakcyjna oferte budowac, lokujac
    pieniadze klientow w obligacjach ?

    Na razie zauwaz, ze to to kilka SKOK padlo, reszta sie trzyma ...

    J.


  • 29. Data: 2014-12-18 00:28:06
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: zarząd komplementariusza <z...@p...pl>

    > Na razie zauwaz, ze to to kilka SKOK padlo, reszta sie trzyma ...

    a właśnie - jaki procent klientów i jaki procent kapitału (lokat)
    był ulokowany w tych skokach które upadły?

    innymi słowami jaką część wszystkich skoków (w
    ludziach i w lokatach) stanowią skoki upadłe?!


  • 30. Data: 2014-12-18 07:20:22
    Temat: Re: SKOK Wołomin pod wodą, koniec bajki. (bajki mają morały)
    Od: Konfabulator <k...@1...pl>

    Skoki upadłe to ok. 18% całego systemu.

    A już od jutra można odzyskać kasę z Wołomina w dowolnym oddziale PKO BP.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1