Jest kredyt konsumpcyjny, w którym uczestniczy dwóch kredytobiorców (mąż
i żona) i dwóch poręczycieli. Jakie kroki należy podjąć (z punktu
widzenia pożyczkobiorcy) w przypadku śmierci jednego z kredytobiorców ?


--
Jam_Lasica
z kazdym dniem zwiększa się ilość osób,
które mogą pocałowac mnie w ... (_,_)

do góry

Dnia 2005-03-04 20:21 Sławomir Szyszło donosi:

> A w czym jest problem, jeśli kredyt jest normalnie spłacany?

No w sumie w niczym tylko czy kredytobiorca (ten żyjący) ma obowiązek
powiadamiać bank o fakcie śmierci współkredytobiorcy, a jeśli tak to czy
to pociąga za sobą jakieś konsekwencje w stylu żądania przez bank
dodatkowych zabezpieczeń ?

--
Jam_Lasica
z kazdym dniem zwiększa się ilość osób,
które mogą pocałowac mnie w ... (_,_)

do góry

Dnia Fri, 04 Mar 2005 19:41:55 +0100, Jam_Lasica <eden5@[wytnijto]o2.pl>
wklepał(-a):

>Jest kredyt konsumpcyjny, w którym uczestniczy dwóch kredytobiorców (mąż
>i żona) i dwóch poręczycieli. Jakie kroki należy podjąć (z punktu
>widzenia pożyczkobiorcy) w przypadku śmierci jednego z kredytobiorców ?

A w czym jest problem, jeśli kredyt jest normalnie spłacany?

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Użytkownik "Jam_Lasica" <eden5@[wytnijto]o2.pl> napisał w wiadomości
> Jest kredyt konsumpcyjny, w którym uczestniczy dwóch kredytobiorców (mąż
> i żona) i dwóch poręczycieli. Jakie kroki należy podjąć (z punktu
> widzenia pożyczkobiorcy) w przypadku śmierci jednego z kredytobiorców ?

przeczytac regulamin i zachowane papiery
zwlaszcza kto jest biorcą ? oba czy jedno z poręczeniem majatkowym ?
potem sprawdzic, czy pozyczkobiorca byl zapobiegliwy i przewidzial fakt
jego nieistnienia
jesli nie przewidzial - to splacac, ale wczesniej upewnic sie w banku czy
aby na pewno i jakims przypadkiem kredyt nie byl ubezpieczony na te
okolicznosc
ps
sprawdzic w 2 roznych okienkach gdyby co - bo czasem standard w mozgu
blondyny jest slowo spadaj, zamiast siegnac do papierow i sprawdzic, a
ubezpieczenia to luba brac tylko dupska sie ruszyc nie chce aby z niego
skorzystac

do góry

Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> A w czym jest problem, jeśli kredyt jest normalnie spłacany?

no - jeszcze jedno slowo - a siem posikam :-))
no sam siem spalaca - no to w czy problem :-))))))))

do góry

Dnia Fri, 4 Mar 2005 20:24:36 +0100, "Krab" <_...@k...pl__> wklepał(-a):

>no - jeszcze jedno slowo - a siem posikam :-))
>no sam siem spalaca - no to w czy problem :-))))))))

A gdzie ja napisałem, że sam się spłaca? Czy jak jest jedna osoba, to już
oznacza, że nie ma szans spłacić kredytu?

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Dnia 2005-03-04 21:35 Sławomir Szyszło donosi:

> A gdzie ja napisałem, że sam się spłaca? Czy jak jest jedna osoba, to już
> oznacza, że nie ma szans spłacić kredytu?
A gdzie ja napisałem, że nie ma szans spłacić kredytu ?
I gdzie ja napisałem, że wogóle chodzi o spłacanie bądź nie ?
Uwielbiam ludzi umiejących czytać....

PS
Okazałeś się bardzo pomocny.

--
Jam_Lasica
z kazdym dniem zwiększa się ilość osób,
które mogą pocałowac mnie w ... (_,_)

do góry

Dnia 2005-03-04 20:22 Krab donosi:

> przeczytac regulamin i zachowane papiery
> zwlaszcza kto jest biorcą ? oba czy jedno z poręczeniem majatkowym ?

z umowy wynika, że oboje są biorcami.

> potem sprawdzic, czy pozyczkobiorca byl zapobiegliwy i przewidzial fakt
> jego nieistnienia

z umowy to nie wynika.

> jesli nie przewidzial - to splacac, ale wczesniej upewnic sie w banku czy
> aby na pewno i jakims przypadkiem kredyt nie byl ubezpieczony na te
> okolicznosc

thx. tak zrobię.
Jeśli kredyt był ubezpieczony to co to w praktyce oznacza ?

--
Jam_Lasica
z kazdym dniem zwiększa się ilość osób,
które mogą pocałowac mnie w ... (_,_)

do góry

Użytkownik "Jam_Lasica" <eden5@[wytnijto]o2.pl> napisał w wiadomości
news:d0amdi$hu2
> Jeśli kredyt był ubezpieczony to co to w praktyce oznacza ?

ze spalaca go ubezpieczyciel a nie - zyjacy krewni
ale sam musisz dojsc czy to .. da sie przeprowadzic,
ps
zazwyczaj sie da, jesli bank o to nie zadbal - to powinien i w sadach nie
takie rzeczy juz przechodzily
niestety standardem jest zdzieranie z klienta rozniastych skladek i
poreczen, a jak przychodzi z tych skladek skorzystac, to kazdy chce sie
popisac przed dupa maryna jaki to on (nad)gorliwy - choc sam nie wie po co

do góry

Dnia Fri, 04 Mar 2005 23:07:11 +0100, Jam_Lasica <eden5@[wytnijto]o2.pl>
wklepał(-a):

>A gdzie ja napisałem, że nie ma szans spłacić kredytu ?
>I gdzie ja napisałem, że wogóle chodzi o spłacanie bądź nie ?

W kredycie zwykle chodzi o jego spłacanie.

>Uwielbiam ludzi umiejących czytać....

To przeczytaj umowę kredytową.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry