eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwSzpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2009-11-28 20:23:34
    Temat: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    Konfidenci wszystkich krajów...
    http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1035

    " [...] Zachodzim w um z Podgornym Kolą", jakimi właściwie kryteriami
    kierowali się starsi i mądrzejsi przy niedawnym obsadzeniu stanowisk
    prezydenta Unii Europejskiej i unijnego ministra spraw zagranicznych i do
    żadnej wyraźnej konkluzji dojść nie możemy. To znaczy - nie moglibyśmy,
    gdyby nie informacja, że pani baronessa Katarzyna Ashton, właśnie
    desygnowana na stanowisko ministra spraw zagranicznych UE, w czasach zimnej
    wojny brała pieniążek moskiewski jako skarbniczka organizacji na rzecz
    rozbrojenia nuklearnego. [...]".

    Ciekawy jestem czy poulokowywanym w nomenklaturze unijnej szpiclom obcych
    agentur uda się ta sama sztuka, co naszmu rodzimemu komunistycznemu
    szpiclowi o pseudonimie TW Docent, który to - będąc premierem - na skutek
    "wprowadzania reform" potrafił w ciągu jedej kadencji rozłożyć na łopatki
    budżet swojego włąsnego kraju ?.

    Ja trzymam kciuki, może się uda ......

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 2. Data: 2009-11-28 21:48:53
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    Endriu <n...@i...pl> napisał(a):

    > Konfidenci wszystkich krajów...
    > http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1035
    >
    > " [...] Zachodzim w um z Podgornym Kolą", jakimi właściwie kryteriami
    > kierowali się starsi i mądrzejsi przy niedawnym obsadzeniu stanowisk
    > prezydenta Unii Europejskiej i unijnego ministra spraw zagranicznych i do
    > żadnej wyraźnej konkluzji dojść nie możemy. To znaczy - nie moglibyśmy,
    > gdyby nie informacja, że pani baronessa Katarzyna Ashton, właśnie
    > desygnowana na stanowisko ministra spraw zagranicznych UE, w czasach
    zimnej
    > wojny brała pieniążek moskiewski jako skarbniczka organizacji na rzecz
    > rozbrojenia nuklearnego. [...]".
    >
    > Ciekawy jestem czy poulokowywanym w nomenklaturze unijnej szpiclom obcych
    > agentur uda się ta sama sztuka, co naszmu rodzimemu komunistycznemu
    > szpiclowi o pseudonimie TW Docent, który to - będąc premierem - na skutek
    > "wprowadzania reform" potrafił w ciągu jedej kadencji rozłożyć na łopatki
    > budżet swojego włąsnego kraju ?.
    >
    > Ja trzymam kciuki, może się uda ......
    >
    No to jest nas dwóch. Ale z rozłożeniem budżetu będzie trudniej, bo jest on
    w dobrych rękach :)

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2009-11-29 11:16:51
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: "Dieter" <d...@a...pl>

    UE = ZSRR i tylko frajerzy mysla, ze jest inaczej.

    D.








    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:herveg$ulm$1@news.interia.pl...
    > Konfidenci wszystkich krajów...
    > http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1035
    >
    > " [...] Zachodzim w um z Podgornym Kolą", jakimi właściwie kryteriami
    > kierowali się starsi i mądrzejsi przy niedawnym obsadzeniu stanowisk
    > prezydenta Unii Europejskiej i unijnego ministra spraw zagranicznych i do
    > żadnej wyraźnej konkluzji dojść nie możemy. To znaczy - nie moglibyśmy,
    > gdyby nie informacja, że pani baronessa Katarzyna Ashton, właśnie
    > desygnowana na stanowisko ministra spraw zagranicznych UE, w czasach
    > zimnej wojny brała pieniążek moskiewski jako skarbniczka organizacji na
    > rzecz rozbrojenia nuklearnego. [...]".
    >
    > Ciekawy jestem czy poulokowywanym w nomenklaturze unijnej szpiclom obcych
    > agentur uda się ta sama sztuka, co naszmu rodzimemu komunistycznemu
    > szpiclowi o pseudonimie TW Docent, który to - będąc premierem - na skutek
    > "wprowadzania reform" potrafił w ciągu jedej kadencji rozłożyć na łopatki
    > budżet swojego włąsnego kraju ?.
    >
    > Ja trzymam kciuki, może się uda ......
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Endriu
    > http://drendriu.ovh.org/
    >



  • 4. Data: 2009-11-29 11:24:06
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Dieter wrote:

    > UE = ZSRR i tylko frajerzy mysla, ze jest inaczej.
    >

    To ja jestem frajer. Mam tez zdanie o takich, którzy nie widzą różnic między
    UE i ZSRR w sposobie powstania obu organizmów oraz w sposobie ich
    funkcjonowania.


  • 5. Data: 2009-11-29 11:46:05
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>

    > UE = ZSRR i tylko frajerzy mysla, ze jest inaczej.

    UE = Związek Socjalistycznych Republik Europejskich.

    RUR - Russian Ruble
    EUR - European Union Ruble


    --
    AS



  • 6. Data: 2009-11-29 12:11:41
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: "Dieter" <d...@a...pl>

    Podaj te roznice. Moze uda Ci sie mnie nawrocic na wlasciwa droge, a
    tymczasem od nowego roku bedziesz bulil sporo wiecej za prad w ramach walki
    ze zmianami klimatycznymi.



    D.




    Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hetlkn$1lm$1@inews.gazeta.pl...
    > Dieter wrote:
    >
    >> UE = ZSRR i tylko frajerzy mysla, ze jest inaczej.
    >>
    >
    > To ja jestem frajer. Mam tez zdanie o takich, którzy nie widzą różnic
    > między
    > UE i ZSRR w sposobie powstania obu organizmów oraz w sposobie ich
    > funkcjonowania.



  • 7. Data: 2009-11-29 12:33:36
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Dieter wrote:

    > Podaj te roznice. Moze uda Ci sie mnie nawrocic na wlasciwa droge, a
    > tymczasem od nowego roku bedziesz bulil sporo wiecej za prad w ramach
    > walki ze zmianami klimatycznymi.
    >

    Ja nie jestem żaden misjonarz. Nie widzisz różnicy to Twój problem. Przejdź
    do podziemia i załóż partyzantkę. Jeżeli Twoja prognoza jest taka, że będę
    bulił od 1 stycznia 2010 dużo więcej to okazuje się, że jesteś analitykiem
    do dupy. W/g Twoich standardów podawanie daty bez poziomu albo poziomu bez
    daty to właśnie charakteryzuje analityka bez głowy. Kolejnym parametrem jest
    "sporo", który mówi o Twoich zdolnościach prognostycznych. Na koniec nie
    znam przypadku by w ZSRR podnosili cenę prądu ze względu na walkę ze
    zmianami klimatycznymi. Może podczas głodu na Ukrainie? Tak czy inaczej
    jesteś do dupy i Twoje analizy.


  • 8. Data: 2009-11-29 12:45:26
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:hetl72$gog$1@news.onet.pl...
    > UE = ZSRR i tylko frajerzy mysla, ze jest inaczej.
    >
    > D.
    >

    W CCCP było lepiej, bo dawali mieszkania i nie było bezrobocia.


  • 9. Data: 2009-11-29 12:46:29
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: "Dieter" <d...@a...pl>

    "Kolejnym parametrem jest "sporo", który mówi o Twoich zdolnościach
    prognostycznych"


    Odp. "Wdrozenie pakietu klimatyczno-energetycznego w wersji proponowanej
    przez Komisje Europejska kosztowaloby Polske ponad 100 mld zl"

    zrodlo:
    http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/19943,w_2013_
    r_bedziemy_placic_dwa_razy_wiecej_za_prad.html



    Swoja droga, ciekawy z Ciebie zawodnik. UE i ekochuje okradaja Cie w zywe
    oczy, a Ty im przyklaskujesz. Dziwne, bo nie szacuje Cie na kogos kto wierzy
    w to, ze czlowiek steruje klimatem na ziemi od miliardow lat.

    D.







    Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hetpn3$fvl$1@inews.gazeta.pl...
    > Dieter wrote:
    >
    >> Podaj te roznice. Moze uda Ci sie mnie nawrocic na wlasciwa droge, a
    >> tymczasem od nowego roku bedziesz bulil sporo wiecej za prad w ramach
    >> walki ze zmianami klimatycznymi.
    >>
    >
    > Ja nie jestem żaden misjonarz. Nie widzisz różnicy to Twój problem.
    > Przejdź
    > do podziemia i załóż partyzantkę. Jeżeli Twoja prognoza jest taka, że będę
    > bulił od 1 stycznia 2010 dużo więcej to okazuje się, że jesteś analitykiem
    > do dupy. W/g Twoich standardów podawanie daty bez poziomu albo poziomu bez
    > daty to właśnie charakteryzuje analityka bez głowy. Kolejnym parametrem
    > jest
    > "sporo", który mówi o Twoich zdolnościach prognostycznych. Na koniec nie
    > znam przypadku by w ZSRR podnosili cenę prądu ze względu na walkę ze
    > zmianami klimatycznymi. Może podczas głodu na Ukrainie? Tak czy inaczej
    > jesteś do dupy i Twoje analizy.



  • 10. Data: 2009-11-29 13:22:38
    Temat: Re: Szpicel Radziecki ministrem spraw zagranicznych UE ?.
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Dieter wrote:

    > Kolejnym parametrem jest "sporo", który mówi o Twoich zdolnościach
    > prognostycznych"
    >
    >
    > Odp. "Wdrozenie pakietu klimatyczno-energetycznego w wersji proponowanej
    > przez Komisje Europejska kosztowaloby Polske ponad 100 mld zl"
    >

    To tryb przypuszczający charakterystyczny dla gazet, używany do wzbudzenia
    sensacji. Ale jeżeli tak, to przelicz to 100 mld zł na "sporo" na moim
    rachunku za prąd.



    > zrodlo:
    >
    http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/19943,w_2013_
    r_bedziemy_placic_dwa_razy_wiecej_za_prad.html
    >
    >

    Radykalnie zmieniłeś źródła. Od kiedy koszerna to wiarygodne źródło
    informacji. Przecież to gazeta do manipulowania motłochem. Coś się pogubiłeś
    i znalazłeś się w nie najlepszym towarzystwie. Zawsze byłeś wśród
    oświeconych, a teraz z motłochem?

    >
    > Swoja droga, ciekawy z Ciebie zawodnik. UE i ekochuje okradaja Cie w zywe
    > oczy, a Ty im przyklaskujesz. Dziwne, bo nie szacuje Cie na kogos kto
    > wierzy w to, ze czlowiek steruje klimatem na ziemi od miliardow lat.
    >

    Dyskutowaliśmy Twoje światłe przemyślenia. Jeżeli o mnie chodzi To
    najbardziej mnie okradają Ci co za bardzo o mnie dbają i troszczą się o moje
    bezpieczeństwo. Już się tak mną nie zajmuj. Co do klimatu to nie mam
    zielonego pojęcia co na co wpływa. Nie interesowałem się tym. Co do ceny
    energii elektrycznej w Polsce to jest za niska. Ta cena sztucznie jest
    utrzymywana przez państwo. Skutki są takie, ze firmy nie mają pieniędzy na
    proste odtworzenie i inwestycje w rozwój. Trochę śniegu i Szczecin nie ma
    prądu bo się poprzewracały zardzewiałe słupy. Przy awarii w Białymstoku nie
    było, żadnych obejść do dostarczenia energii. Nie ma nic za darmo. Albo się
    zapłaci w sposób kontrolowany w rachunku albo w sposób niekontrolowany
    stratami wywołanymi awarią lub niską jakością energii.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1