-
11. Data: 2009-06-11 07:59:40
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: Grzegorz <o...@g...com>
Sorki - miało być karta kredytową oczywiście:)
-
12. Data: 2009-06-11 08:14:38
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
sunmoon pisze:
> krzysztofsf pisze:
>
>> Co na to GIODO?
>
> a umiesz przeczytać artykuł do końca? tam jest napisane, co na to GIODO.
>
>
Paranoja.
-
13. Data: 2009-06-11 10:01:03
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: "czak norris" <c...@n...pl>
Użytkownik "schliesky" <t...@m...pl> napisał w wiadomości
news:h0pnbf$dcb$1@inews.gazeta.pl...
> http://www.tvn24.pl/0,1604464,0,1,bank-bedzie-jak-wi
elki-brat,wiadomosc.html
>
> Kurwa jakiś horror. Może od razu niech opublikują historię kont klientów w
> internecie to sobie każdy sprawdzi co i jak.
Ani słowa o tym, że aby mieć dane o zakupach (co? gdzie? za ile?) banki (a
może centra rozliczeniowe?) muszą udostępnić dane z wyciągów kart. Czy banki
mogą przekazywać takie informacje prywatnym firmom (BIK) bez wiedzy i zgody
zainteresowanego? Czy BIK może przekazywać te dane dalej, np.
ubezpieczycielom? Możemy wyobrazić sobie taki scenariusz, że przy zawieraniu
ubezpieczenia Pani powie nam, że w "ich systemie" mamy 10% zwyżki za zbyt
częste zakupy w monopolowym, albo wydatki w Holandii z coffe-shopow stawiają
nas w grupie wysokiego ryzyka co wiąże się np. ze składką wyższą o 50%.
Również wydatki z aptek mogą dać do myślenia firmom ubezpieczającym na
życie.
--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)
-
14. Data: 2009-06-11 10:04:33
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: "MarekZ" <b...@a...pl>
Użytkownik "szczurwa" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:6e5889ee-db3e-42a7-b022-008c91eb640f@h11g2000yq
b.googlegroups.com...
On 11 Cze, 03:40, schliesky <t...@m...pl> wrote:
> Świetnie. A potem z BIK-u prosto do urzędu skarbowego. Qrwa, co bank
> obchodzi, gdzie i za ile kupuję paliwo ? Zwłaszcza obcy bank ? Albo
> ile zostawiam w kasynie ?
Eeee, jakbyś nie był z mafii to byś się przecież nie wstydził ile
zostawiasz... ;-) No gdzie jest ten obrońca Systemu od Izoldy, zapraszamy do
wątku...
Dobrze, że to tylko taki typowy materiał na sezon ogórkowy, ale za
kilkanaście lat, kto wi, choć nie będzie łatwo zrealizować takie
coś,momentalnie pojawią się reklamy typu "nie przekazujemy informacji do
BIK"?
Swoją drogą taka post-weryfikacja przeprowadzona na przykład na mnie mogłaby
dać ciekawe efekty, ciekawe co by banki zrobiły (zapewne nic, bo co mogłyby
zrobić). :)
-
15. Data: 2009-06-11 10:23:30
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: schliesky <t...@m...pl>
czak norris wrote:
> Ani słowa o tym, że aby mieć dane o zakupach (co? gdzie? za ile?) banki
> (a może centra rozliczeniowe?) muszą udostępnić dane z wyciągów kart.
> Czy banki mogą przekazywać takie informacje prywatnym firmom (BIK) bez
> wiedzy i zgody zainteresowanego? Czy BIK może przekazywać te dane dalej,
> np. ubezpieczycielom? Możemy wyobrazić sobie taki scenariusz, że przy
> zawieraniu ubezpieczenia Pani powie nam, że w "ich systemie" mamy 10%
> zwyżki za zbyt częste zakupy w monopolowym, albo wydatki w Holandii z
> coffe-shopow stawiają nas w grupie wysokiego ryzyka co wiąże się np. ze
> składką wyższą o 50%. Również wydatki z aptek mogą dać do myślenia
> firmom ubezpieczającym na życie.
Sposobów na perfidne wykorzystanie tych danych przez same tylko banki,
gwałcących prywatność jest tyle, że to dla mnie byłby jakiś żart
primaaprilisowy, tylko 1 kwietnia jednak nie mamy.
Ktoś wie jak to jest w innych krajach? Czy tam w imię walki z
terroryzmem i innych pierdół, którymi straszą rządy może już podobne
systemy wprowadzono?
--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa! /Julian Tuwim/
-
16. Data: 2009-06-11 10:29:01
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: "MarekZ" <b...@a...pl>
Użytkownik "schliesky" <t...@m...pl> napisał w wiadomości
news:h0qm05$lfj$1@inews.gazeta.pl...
> Sposobów na perfidne wykorzystanie tych danych przez same tylko banki,
> gwałcących prywatność jest tyle, że to dla mnie byłby jakiś żart
> primaaprilisowy, tylko 1 kwietnia jednak nie mamy.
>
> Ktoś wie jak to jest w innych krajach? Czy tam w imię walki z terroryzmem
> i innych pierdół, którymi straszą rządy może już podobne systemy
> wprowadzono?
Jak na razie nie natknąłem się na coś takiego, aby tego rodzaju dane
swobodnie krążyły pomiędzy instytucjami (przynajmniej w jawnym obiegu).
Mówię o typowych krajach, pomijam Koreę Północną itp. Nie sądzę abyśmy to
akurat my byli w tym awangardą. Pierwsze muszą być USA, ewentualnie GB. :)
-
17. Data: 2009-06-11 10:34:56
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"szczurwa"
news:8e46901a-fdb3-4a37-844e-8a3a4a0b2fce@3g2000yqk.
googlegroups.com
> Czy informacja, ile i gdzie wydaję na paliwo, jest konieczna do
> "uwiarygodnienia" mojej zdolności kredytowej ?
O ile wymiana informacji o tym czy dany klient np. posiada jakieś dodatkowe
kredyty jest dla mnie czymś normalnym to podobnie jak Ty wychodzę z
założenia, że "prześwietlanie" tego co kupujemy, gdzie i za ile trąci
Orwelem na kilometr i jest zamachem na moją wolność. A jeżeli ktoś uważa, że
takie działania się OK to tylko mogę współczuć.
Pozdrawiam.
-
18. Data: 2009-06-11 10:36:24
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"Grzegorz"
news:b3799f2f-4b1e-4187-bd1f-b96829ebd6a5@a7g2000yqk
.googlegroups.com
> Sorki - miało być karta kredytową oczywiście:)
Czyli co? Ci co jadą na debetówkach + mają/spłacają kredyty mogą spać
spokojnie? :)
-
19. Data: 2009-06-11 10:36:44
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: schliesky <t...@m...pl>
krzysztofsf wrote:
> I czy sie dobrze prowadza. Bo np. na kochanke idzie sporo pieniedzy, i
> jak pracownik banku ma takie drogie zycie osobiste, zwieksza ryzyko
> defraudacji moich srodkow. Rowniez powinni upublicznic swoje
> przyzwyczajenia do gier hazardowych itp.
Dokładnie, to jest, jak pokazują przypadki defraudacji pieniędzy przez
pracowników banków, o wiele większe zagrożenie dla pieniędzy klientów. A
maklerzy hazardziści, którzy ukrywają swoje straty i angażują do
operacji większe pieniądze niż mieli prawo? Już sporo przypadków takich
było i przynajmniej jeden bank przez to zbankrutował. Ale nie,
ważniejsze jest to, czy ja zmieniłem pracę i adres.
Żarty, żartami, ale co można z tym zrobić? Jestem gotów podpisać się pod
każdą petycją walczącą z tymi pomysłami. Sprzeciwiam się, żeby chronili
pieniądze, które trzymam w banku w ten sposób, to idzie o wiele za daleko.
--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa! /Julian Tuwim/
-
20. Data: 2009-06-11 10:40:25
Temat: Re: Totalna inwigilacja
Od: schliesky <t...@m...pl>
schliesky wrote:
> http://www.tvn24.pl/0,1604464,0,1,bank-bedzie-jak-wi
elki-brat,wiadomosc.html
A tak w ogóle zauważyliście? Amra zaprzedał się Babilonowi, śpiewa teraz
jak mu każą.
--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa! /Julian Tuwim/