Witam,

Sytuacja jest nastepujaca:

Od wielu lat moja ciotka miala dostep do mojego konta i mogla wyplacac
pieniadze -- robila to zawsze w banku przy okienku (nie ma internetu
ani karty do tego konta), od > miesiaca zostala z tego
konta ,,wypisana".
Ku mojemu zdumieniu na w historii rachunku na inteligo widze
tranzakcje: ,,wyplata gotowkowa, dyspozycja ustna. Dzwonie do banku i
slysze odpowiedz: ,,ma Pani racje, ta tranzakcja nie powinna miec
miejsca". Moim zdaniem wyplata nastapila na zasadzie ,,bo zawsze ta
Pani wyplacala.."

Teraz moje pytanie: czy ja moge sie spodziewac natychmiastowego
oddania pieniedzy przez bank?
Mialam kupic samochod -- ale sprzedaz nie doszla do skutku, bo
pieniedzy nie bylo na koncie -- samochod zostal sprzedany innej osobie
-- co z tym zrobic??
Czy musze isc osobiscie do banku i wyjasniac -- jestem teraz za
granica kto ma pokryc koszty podrozy?

Do banku jeszcze nie dzwonilam, poniewaz jest sobota, dzwonilam do
calodobowej informacji inteligo.


Pozdrawiam,

Agnieszka

do góry

a...@g...com napisał(a):
> Witam,
>
> Sytuacja jest nastepujaca:
>
> Od wielu lat moja ciotka miala dostep do mojego konta i mogla wyplacac
> pieniadze -- robila to zawsze w banku przy okienku (nie ma internetu
> ani karty do tego konta), od > miesiaca zostala z tego
> konta ,,wypisana".
> Ku mojemu zdumieniu na w historii rachunku na inteligo widze
> tranzakcje: ,,wyplata gotowkowa, dyspozycja ustna. Dzwonie do banku i
> slysze odpowiedz: ,,ma Pani racje, ta tranzakcja nie powinna miec
> miejsca". Moim zdaniem wyplata nastapila na zasadzie ,,bo zawsze ta
> Pani wyplacala.."


1. rozumiem, że posiadasz odpowiednią dyspozycję na piśmie (dot. tego, że
ww osoba nie jest już upoważniona)?
musisz zgłosić reklamację, a bank rozpatrzy ją zgodnie z regulaminem (na
pewno nie będzie to od razu), raczej nie masz co liczyć na to, że bank odda
coś więcej niż kwotę, która "zniknęła" z rachunku...
oczywiście nie musisz sie pojawiać w banku osobiście, takie sprawy można
załatwiać listownie, to że akurat przebywasz za granicą nie będzie banku
interesować
2. porozmawiaj z ciotką dlaczego wypłaciła kasę z Twojego konta...oraz czy
zamierza ją oddać, oczywiście jeżeli nie zechce to bank bedzie ją ścigał

pozdrawiam
RobertS

do góry

a...@g...com wrote:
>
> Teraz moje pytanie: czy ja moge sie spodziewac natychmiastowego
> oddania pieniedzy przez bank?

Może nie natychmiastowego, bo bank tez musi przeprowadzić swoją
procedurę wyjasniającą, ale zdecydowanie możesz się spodziewać oddania
pieniędzy przez bank. A dokładniej przez kasjerkę, która popełniła błąd,
bo to one odpowiadają finansowo.



> Mialam kupic samochod -- ale sprzedaz nie doszla do skutku, bo
> pieniedzy nie bylo na koncie -- samochod zostal sprzedany innej osobie
> -- co z tym zrobic??

uczciwie znaleźć podobny samochód w podobnej cenie i oczekiwać od banku
pokrycia różnicy w cenie.
Może nie będzie łatwo, ale tak się powinno stać.

Mi pokryli koszy rozmów telefonicznych z zagranicy i koszty znaczków
pocztowych, ale troche trzeba się było wykłócić.
zauważyłem, że im więcej będziesz używać słowa "paragraf" tym większe
zrobisz na nic wrażenie.



> Czy musze isc osobiscie do banku i wyjasniac -- jestem teraz za
> granica kto ma pokryc koszty podrozy?

A telefony i poczta nie działa tam gdzie jesteś.
Jak cię bank na piśmie poprosi o osobisty przyjazd, to jak najbardziej
możesz poprosić ich o przesłania biletów lub pieniędzy na bilety.

>
> Do banku jeszcze nie dzwonilam, poniewaz jest sobota, dzwonilam do
> calodobowej informacji inteligo.

To złóż reklamację w formie pisemnej i czekaj na rozpatrzenie.

do góry

On Sep 8, 11:51 pm, "RobertS" <b...@p...pl> wrote:
> a...@g...com napisa (a):
>
> > Witam,
>
> > Sytuacja jest nastepujaca:
>
> > Od wielu lat moja ciotka miala dostep do mojego konta i mogla wyplacac
> > pieniadze -- robila to zawsze w banku przy okienku (nie ma internetu
> > ani karty do tego konta), od > miesiaca zostala z tego
> > konta ,,wypisana".
> > Ku mojemu zdumieniu na w historii rachunku na inteligo widze
> > tranzakcje: ,,wyplata gotowkowa, dyspozycja ustna. Dzwonie do banku i
> > slysze odpowiedz: ,,ma Pani racje, ta tranzakcja nie powinna miec
> > miejsca". Moim zdaniem wyplata nastapila na zasadzie ,,bo zawsze ta
> > Pani wyplacala.."
>
> 1. rozumiem, e posiadasz odpowiedni dyspozycj na pi mie (dot. tego, e
> ww osoba nie jest ju upowa niona)?
> musisz zg osi reklamacj , a bank rozpatrzy j zgodnie z regulaminem (na
> pewno nie b dzie to od razu), raczej nie masz co liczy na to, e bank odda
> co wi cej ni kwot , która "znikn a" z rachunku...
> oczywi cie nie musisz sie pojawia w banku osobi cie, takie sprawy mo na
> za atwia listownie, to e akurat przebywasz za granic nie b dzie banku
> interesowa
> 2. porozmawiaj z ciotk dlaczego wyp aci a kas z Twojego konta...oraz czy
> zamierza j odda , oczywi cie je eli nie zechce to bank bedzie j ciga
>
> pozdrawiam
> RobertS


1. zmiana jest na pismie zrobione osobiscie w banku, tak, jak psize:
pani z tele-obslugi potwierdzila, ze zrobil bank skuche

a co np. z oprocentowaniem? banki sa szybkie w podliczaniu
wszystkiego..

2. o ile wiem, bank guzik moze zrobic ciotce - jest to pomylka
pracownika banku i ciotka nic nie musi oddawac.. ciotka nie ma w pko
konta.
co sie dzieje w przypadku, gdy: zalozmy, ze ciotka nie wiedziala, ze
nie mogla, wypacila i juz nie ma pieniedzy -- ma oddac -- nie
wierze.. bank moze pewnie grzecznie prosic i tyle..

Pozdrawiam,

Agnieszka

do góry

a...@g...com wrote:
>
> a co np. z oprocentowaniem? banki sa szybkie w podliczaniu
> wszystkiego..

zostanie zapewno zwrócone z dniem pobrania więc odsetki się same naliczą.

>
> 2. o ile wiem, bank guzik moze zrobic ciotce - jest to pomylka
> pracownika banku i ciotka nic nie musi oddawac.. ciotka nie ma w pko
> konta.

musi musi i bardzo się szybko o tym przekona na wezwaniu najpierw z
banku później z sądu.
Jeśli dodatkowo wiedziała o tym, że nie ma już prawa do konta, to
również z prokuratury.


> co sie dzieje w przypadku, gdy: zalozmy, ze ciotka nie wiedziala, ze
> nie mogla, wypacila i juz nie ma pieniedzy -- ma oddac -- nie
> wierze.. bank moze pewnie grzecznie prosic i tyle..

bank najpierw grzecznie poprosi
jak ich oleje bank pójdzie do sądu.

do góry

On Sep 9, 12:19 am, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> a...@g...com wrote:
>
> > a co np. z oprocentowaniem? banki sa szybkie w podliczaniu
> > wszystkiego..
>
> zostanie zapewno zwrócone z dniem pobrania wi c odsetki si same nalicz .
>
>
>
> > 2. o ile wiem, bank guzik moze zrobic ciotce - jest to pomylka
> > pracownika banku i ciotka nic nie musi oddawac.. ciotka nie ma w pko
> > konta.
>
> musi musi i bardzo si szybko o tym przekona na wezwaniu najpierw z
> banku pó niej z s du.
> Je li dodatkowo wiedzia a o tym, e nie ma ju prawa do konta, to
> równie z prokuratury.
>
> > co sie dzieje w przypadku, gdy: zalozmy, ze ciotka nie wiedziala, ze
> > nie mogla, wypacila i juz nie ma pieniedzy -- ma oddac -- nie
> > wierze.. bank moze pewnie grzecznie prosic i tyle..
>
> bank najpierw grzecznie poprosi
> jak ich oleje bank pójdzie do s du.

hmm -- nie to, zeby mi zalezalo -- ale z jakim oskarzeniem: ze
dostala pieniadze do reki nie wiedzac, ze nie ma dostepu juz, wydala
od razu -- i teraz co? ma odpowiadac za blad kasjerki???

Pozdrawiam,

A

do góry

On Sep 9, 12:23 am, a...@g...com wrote:
> On Sep 9, 12:19 am, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>
>
> > a...@g...com wrote:
>
> > > a co np. z oprocentowaniem? banki sa szybkie w podliczaniu
> > > wszystkiego..
>
> > zostanie zapewno zwrócone z dniem pobrania wi c odsetki si same nalicz .
>
> > > 2. o ile wiem, bank guzik moze zrobic ciotce - jest to pomylka
> > > pracownika banku i ciotka nic nie musi oddawac.. ciotka nie ma w pko
> > > konta.
>
> > musi musi i bardzo si szybko o tym przekona na wezwaniu najpierw z
> > banku pó niej z s du.
> > Je li dodatkowo wiedzia a o tym, e nie ma ju prawa do konta, to
> > równie z prokuratury.
>
> > > co sie dzieje w przypadku, gdy: zalozmy, ze ciotka nie wiedziala, ze
> > > nie mogla, wypacila i juz nie ma pieniedzy -- ma oddac -- nie
> > > wierze.. bank moze pewnie grzecznie prosic i tyle..
>
> > bank najpierw grzecznie poprosi
> > jak ich oleje bank pójdzie do s du.
>
> hmm -- nie to, zeby mi zalezalo -- ale z jakim oskarzeniem: ze
> dostala pieniadze do reki nie wiedzac, ze nie ma dostepu juz, wydala
> od razu -- i teraz co? ma odpowiadac za blad kasjerki???
>
> Pozdrawiam,
>
> A

czyli inaczej: z jakiego paragrafu? (zakladajac, ze faktycznie nie
wiedziala, ze nie moze -- faktem jest, ze ja jej o tym nie
informowalem)

do góry

a...@g...com wrote:
>
> hmm -- nie to, zeby mi zalezalo -- ale z jakim oskarzeniem: ze
> dostala pieniadze do reki nie wiedzac, ze nie ma dostepu juz, wydala
> od razu -- i teraz co? ma odpowiadac za blad kasjerki???
>
jeśli nie wiedząc to nic, zostanie poproszona o zwrot w sądzie będzie
sprawa na temat bezpodstawnego wzbogadzenia jeśli nie zechce sama oddać.
natomiast jeśli wiedziała, że pełnomocnictwo zostało jej wycofane to
najprawdopodobniej bank pofatyguje się z próbą wyłudzenia.

do góry

a...@g...com wrote:
>
> czyli inaczej: z jakiego paragrafu? (zakladajac, ze faktycznie nie
> wiedziala, ze nie moze -- faktem jest, ze ja jej o tym nie
> informowalem)
>

http://www.google.com/search?sourceid=navclient&ie=U
TF-8&rls=GGLJ,GGLJ:2006-43,GGLJ:en&q=bezpodstawne+wz
bogacenie

do góry

On Sep 9, 12:27 am, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> a...@g...com wrote:
>
> > hmm -- nie to, zeby mi zalezalo -- ale z jakim oskarzeniem: ze
> > dostala pieniadze do reki nie wiedzac, ze nie ma dostepu juz, wydala
> > od razu -- i teraz co? ma odpowiadac za blad kasjerki???
>
> je li nie wiedz c to nic, zostanie poproszona o zwrot w s dzie b dzie
> sprawa na temat bezpodstawnego wzbogadzenia je li nie zechce sama odda .
> natomiast je li wiedzia a, e pe nomocnictwo zosta o jej wycofane to
> najprawdopodobniej bank pofatyguje si z prób wy udzenia.

Z wikipedii:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bezpodstawne_wzbogaceni
e

"Nie mo na jednak da zwrotu, gdy ten, kto korzy uzyska , zu y j
lub utraci w taki sposób, e nie jest ju wzbogacony, chyba e
wyzbywaj c si korzy ci lub zu ywaj c j , powinien si liczy z
obowi zkiem zwrotu."

Wiec wystarczy, ze powie: ,,nie wiedzialam, ze nie mam prawa" [co ja,
niestety poswiadcze] i ,,zgubilam pieniadze w drodze do domu" i
tyle.... : |

do góry