-
31. Data: 2023-08-30 15:18:59
Temat: Re: getin miesza
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> "Normalni" klienci nic nie stracili (frankowicze nie są "normalni"),
Tak na oko z połowę depozytów w ciągu ostatnich paru lat (na skutek
inflacji) to jest nic? No nie wiem.
> Oczywiście jeszcze gorzej mają akcjonariusze i obligatariusze.
Widzieli co brali. A przynajmniej powinni.
>> A tak, to po prostu muszą spłacać kredyt, który zaciągnęli.
>
> No ale mogło być jeszcze piękniej.
No tak. Cały czas może być, można np. zrobić napad albo coś podobnego.
Albo zatrudnić się jako tłusty kot w spółce skarbu państwa (wymagane
odpowiednie powiązania).
> Tym bardziej że getout podłożył się chyba najbardziej ze wszystkich franko-banków.
A, to nie wiem. Czemu?
--
Krzysztof Hałasa
-
32. Data: 2023-08-30 15:27:50
Temat: Re: getin miesza
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>> Tyle że teraz karty się rozwarstwiają po miesiącu.
>
> Uu, no to takich tandet jeszcze nie miałem.
> Napisz, jaki to bank, typ karty - oraz producent blankietu.
Nie wiem, może je źle traktuję - siedzą w portfelu jak wszystkie
poprzednie. Natomiast działają, co w przypadku innych kart nie zawsze
było oczywiste. Obecnie rozwarstwiła mi się Mille idemia, aczkolwiek
poprzednia też nie była rewelacyjna (już nie pamiętam producenta).
> Moja diagnoza to brak możliwości zapisu na chipie przez styki.
> Bo, co ciekawe, zapis ogólnie był - przez pikacza, odczyt karty telefonem pokazywał
> nieudane próby wypłaty z bankomatu, z pasującymi sumami.
Ciekawe. Wygląda mało hardwarowo, dziwne.
> Przy okazji ciekawe spostrzeżenie, ze bankomaty potrafią zupełnie różnie działać.
> Przypomniało mi to taki dziwny mini-bankomat w leroy-merlin przy Puławskiej
> dawno temu (2014, a może nawet 2008-9) - nie dość, że nie połykał karty, tylko się
tak wsuwało
> jak do terminala, to jeszcze o PIN pytał na samym końcu, a nie na
> początku.
To się zdarza. Generalnie PIN jest potrzebny na końcu, a w ogóle może
być czasem niepotrzebny - to po co pytać.
--
Krzysztof Hałasa
-
33. Data: 2023-08-30 17:14:11
Temat: Re: getin miesza
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Aug 2023 06:01:29 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
> środa, 30 sierpnia 2023 o 14:44:35 UTC+2 J.F napisał(a):
>> Tak czy inaczej - "wznowione" karty maja calkiem inne numery niz
>> stare, i nie wiem - getout tak miał, Velo chcial sie pozbyć starych
>> numerow ... a moze to wlasnie skutek zamiany organizacji - nie moze
>> nr z Visy byc kontynuowany w MC, i odwrotnie :-)
>> Ciekawe, czy to tylko u mnie taka zamiana, czy u wszystkich.
>
> Jeśli stare działały po rozdzieleniu getout-velo to przeszły do velo.
> Widać nie porzucili dawnych nawyków robienia niespodzianek.
> A masz te karty?
> Jakie było 6 pierwszych cyfr getoutowych visa oraz mc - i jakie jest 6 pierwszych
cyfr tych nowych z velo?
stara visa 4285 48, nowa visa 4165 20, nowa MC 5375 11.
starą MC to musiałbym ambitniej odszukac.
>>>>> Najpierw zdziera się sreberko z wytłaczanych cyferek na wypukłych kartach.
>>>> Z mojej nie zdarło się.
>>>
>>> Z tych wypukłych spośród moich 18, które leżą sobie w szafie, też się nie zdarło.
>>> Z tych, które noszę ze sobą w wizytowniku, zdarło się na tyle, że trzeba pod
kątem
>>> patrzeć, żeby odczytać numer (np. do IO), bo są np. tak ciapkowate (santander KK
1-2-3,
>>> jeszcze w czerwonej wersji), że od frontu nie widać.
>>>
>>> Co gorsza, wytarła się też farba w CVC2 - daje się odczytać tylko dlatego, że
farba
>>> była w rowkach - być może wylaserkowanych.
>> Niektorzy specjalnie zdzieraja - numer masz zapisany w notatkach,
>> a zlodziej czy podglądacz nie skorzysta.
>
> Znowu piłeś?
> Czy jak ktoś specjalnie zdziera, bo gdzieś zapisał, to będzie narzekał, że mu się
starło?
Nie bedzie. I nie bedzie mówił "co gorsza".
> W niektórych bankach da się to sprawdzić w apce czy ST - ale w santanderze
> użytkownik karty dodatkowej nie może nawet sprawdzić dostępnych środków, więc co
dopiero CVC2.
Gdzies piszą, ze CVC2 nie jest losowe, tylko obliczane z pozostałych
numerów. Tylko algorytm jest tajny .. na razie.
J.
-
34. Data: 2023-08-30 18:40:08
Temat: Re: getin miesza
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 30 sierpnia 2023 o 15:19:02 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>
> > "Normalni" klienci nic nie stracili (frankowicze nie są "normalni"),
> Tak na oko z połowę depozytów w ciągu ostatnich paru lat (na skutek
> inflacji) to jest nic? No nie wiem.
W ciągu paru lat to pewnie tak, ale to we wszystkich bankach - a akurat w getoucie
najmniej,
bo był na topie z %, jak to bankrut.
Ale mowa była o fakcie upadku/przymusowej restrukturyzacji/banku za złotówkę getoutu.
> > Oczywiście jeszcze gorzej mają akcjonariusze i obligatariusze.
> Widzieli co brali. A przynajmniej powinni.
Część wpadło na "greed is good", ale część na polityce sprzedażowej getoutu,
czystym missellingu - mieli pecha, że akurat w getoucie mieli konto.
Choć to nie tylko na takich, co w getoucie mieli, mogło paść.
U mnie też śmierć była blisko, bo wbrew głosowi rozsądku, żeby się od tworów
Czarneckiego trzymać z dala, postanowiłem się pobawić w lion's bank,
taki wannabe private banking idei.
Miałem farta, że na "opiekuna" trafiłem panią wicekierowniczkę oddziału
(ale wejście to tam było, w ogóle nie można przyjść z ulicy, trzeba się umówić - aż
buty
wyczyściłem - oddział wielki i pusty, w gablocie przy wejściu metalowa "czarna" MC,
czerwone dywany, dyskretne saloniki), bo były tam też takie fajne blondyneczki...
Więc skończyło się na miesięcznym lęku o wpłacone 10k na lokatę,
i nie udało im się namówić mnie na żadne obligacjo-paki czy getback...
> >> A tak, to po prostu muszą spłacać kredyt, który zaciągnęli.
> >
> > No ale mogło być jeszcze piękniej.
> No tak. Cały czas może być, można np. zrobić napad albo coś podobnego.
> Albo zatrudnić się jako tłusty kot w spółce skarbu państwa (wymagane
> odpowiednie powiązania).
Tyle że to jest trudne - a wygranie franków dość łatwe, tym bardziej, że droga już
przetarta.
> > Tym bardziej że getout podłożył się chyba najbardziej ze wszystkich
franko-banków.
> A, to nie wiem. Czemu?
Najdurniejsze zapisy w umowach.
No i też kupa udzielonych kredytów.
-
35. Data: 2023-08-30 18:52:22
Temat: Re: getin miesza
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 30 sierpnia 2023 o 15:27:53 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>
> >> Tyle że teraz karty się rozwarstwiają po miesiącu.
> >
> > Uu, no to takich tandet jeszcze nie miałem.
> > Napisz, jaki to bank, typ karty - oraz producent blankietu.
> Nie wiem, może je źle traktuję - siedzą w portfelu jak wszystkie
> poprzednie. Natomiast działają, co w przypadku innych kart nie zawsze
> było oczywiste. Obecnie rozwarstwiła mi się Mille idemia, aczkolwiek
> poprzednia też nie była rewelacyjna (już nie pamiętam producenta).
Hmm, ale jaka mille idemia?
Ja mam do konta 360, żona ma o wiele dłużej i się nie psuje.
Do millennium 360 miałem krótko, więc się nie wyopwiem, ale z miesiąc nosiłem
i nie pamiętam, żeby się popsuła.
Kredytówki miałem dawno.
> > Moja diagnoza to brak możliwości zapisu na chipie przez styki.
> > Bo, co ciekawe, zapis ogólnie był - przez pikacza, odczyt karty telefonem
pokazywał
> > nieudane próby wypłaty z bankomatu, z pasującymi sumami.
> Ciekawe. Wygląda mało hardwarowo, dziwne.
mbąk nie była na tyle ambitny żeby chcieć tą kartę do zbadania.
Ciekawe, czy tylko ja miałem ten kłopot - wg strony wydali ich 20 tysięcy,
nawet jeden konsultant mi mówił, że on też ma i jest w porządku..
Może to kształt numeru - bo w końcu wytłaczany - a może coś z programowaniem chipa
(o ile się go programuje, ale pewnie tak, jakoś mu trzeba wgrać numer karty).
Ale poprzednie kilka(naście?) wcieleń z tym samym numerem ?(choć oczywiście z inną
datą
ważności) działało bez problemu.
Szkoda, że nie zdążyłem zastrzec i zamówić z nowym numerem - sama zmiana daty
ważności na duplikacie nie pomogła.
No i może szkoda, ze zastrzegłem, bo możnaby sprawdzić kolejne wcielenie z tym samym
numerem.
Jeszcze podejrzewałem, że mogło nagle zrobić się coś nie tak z tym,
że na tej karcie limity są ustawione na 1M-1zł.
Ale tej teorii przeczy zachowanie bankomatu planet cash.
Cuda się zdarzają - kiedyś dostaliśmy karty kredytowe 1-2-3 z santandera - żona
główną, ja dodatkową - i z moją
było wszystko w porządku, a w tej żony pikacz działał kilka dni - a potem przestawał.
W duplikacie było tak samo!
Pomogła dopiero zmiana numeru (o ile nie zmyślam).
> > Przy okazji ciekawe spostrzeżenie, ze bankomaty potrafią zupełnie różnie działać.
> > Przypomniało mi to taki dziwny mini-bankomat w leroy-merlin przy Puławskiej
> > dawno temu (2014, a może nawet 2008-9) - nie dość, że nie połykał karty, tylko
się tak wsuwało
> > jak do terminala, to jeszcze o PIN pytał na samym końcu, a nie na
> > początku.
> To się zdarza. Generalnie PIN jest potrzebny na końcu, a w ogóle może
> być czasem niepotrzebny - to po co pytać.
Pewnie tak - ale tak się utarło, że praktycznie wszystkie bankomaty najpierw pytają o
PIN.
Może żeby złodziejom ułatwić życie? ;>
Po różnicy w działaniu euronetu i planet cash widać też, że inaczej "używają" karty.
Taki euronet najpierw o wszystko zapyta, nawet jak zły pin podasz to możesz sobie
wybrać kwotę,
i dopiero na końcu uruchamia aplikację na chipie.
To było widać też w tym, że inaczej było, gdy bank odrzucał autoryzację robioną z
paska
(bo była wysyłana przez bankomat mający czytnik chipów) - i inaczej, gdy bank tą
autoryzację
puszczał, bo pani zrobiła czary-mary na jeden raz - i potem próbował uruchomić chip.
A planet cash zaczynał od próby uruchomienia aplikacji w chipie - i od razu kartę
wyrzucał.
-
36. Data: 2023-08-31 19:17:07
Temat: Re: getin miesza
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
> Gdzies piszą, ze CVC2 nie jest losowe, tylko obliczane z pozostałych
> numerów. Tylko algorytm jest tajny .. na razie.
Eee tam.
Oczywiście taki "tajny" algorytm łatwo wymyślić - wystarczy połączyć ze
sobą wszystkie dane (numer, datę, czy co tam kto chce), zXORować
z tajnym kluczem, zrobić np. MD-5 czy nawet CRC-32, i podać wynik modulo
1000 (CRC-16 się nie nadaje idealnie, bo nieco faworyzowałby wartości
0 - 535).
Tylko musi istnieć "tajny klucz", wystarczy że gdzieś wycieknie
i pozamiatane... Dlatego nikt o zdrowych zmysłach takich rzeczy nie
robi. Ale to wewnętrzna sprawa banku.
--
Krzysztof Hałasa
-
37. Data: 2023-08-31 19:26:32
Temat: Re: getin miesza
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> Hmm, ale jaka mille idemia?
Zwykła VISA kredytowa, ale wątpię by to robiło różnicę.
> mbąk nie była na tyle ambitny żeby chcieć tą kartę do zbadania.
Ale to zdanie to nie z google translate? :-)
> Cuda się zdarzają - kiedyś dostaliśmy karty kredytowe 1-2-3 z santandera - żona
główną, ja dodatkową - i z moją
> było wszystko w porządku, a w tej żony pikacz działał kilka dni - a potem
przestawał.
> W duplikacie było tak samo!
To są magiczne sprawy. Albo matrix, teoria superstrun, te klimaty.
--
Krzysztof Hałasa