-
71. Data: 2008-12-10 09:27:45
Temat: Re: mBank KK VP
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 10 Dec 2008 10:14:44 +0100, MarekZ napisał(a):
>> Koniecznie złóż reklamację pisemną, KNF chyba takimi rzeczami bardzo
>> się nie interesuje, ale UOKiK powinien ;-)
>
> OK, dziś to zrobię. Jakieś porady, co tam zawrzeć, zakładając, że
> dokonam spłaty minimalnej z tej "ostrożności", ale chcę aby g-p dla
> transakcji z wyciągu 1 został przedłużony a opłata za wydanie zwrócona
> bezwarunkowo z powodu braku możliwości korzystania z KK? Czy też może ta
> koncepcja jest kompletnie bez sensu?
W drugiej części koncepcja ma sens, w pierwszej -- nie wiem. Możesz
żądać, ale na czym opierasz to żądanie? Hmm no może niemanie karty do
dobra podstawa sama w sobie... nie wiem.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
72. Data: 2008-12-10 09:33:39
Temat: Re: mBank KK VP
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.12.10.09.27.59@rudak.org...
> W drugiej części koncepcja ma sens, w pierwszej -- nie wiem. Możesz
> żądać, ale na czym opierasz to żądanie? Hmm no może niemanie karty do
> dobra podstawa sama w sobie... nie wiem.
No właśnie sam nie wiem. Zdaję sobie sprawę, że to dość słaba koncepcja.
Teoretycznie mógłbym nie wiedzieć, że balance transfery w ogóle poszły, bo
nie widzę KK ani jej salda w serwisie transakcyjnym, a rachunków kart
docelowych też nie mam obowiązku sprawdzać. Mail mógł nie dojść. Co wtedy?
Niestety ta koncepcja jest niekompatybilna z tym, że dokonam spłaty
minimalnej, czyli znałem jej wysokość.
Termin spłaty to 15 grudnia, do tego dnia mogę coś wymyślać. Być może jednak
jedyne sensowne rozwiązanie to spłata 100%, co chyba zrobię o ile ustalimy,
że szanse na sensowne uzasadnienie "przedłużenia g-p" są bliskie zeru.
marekz
-
73. Data: 2008-12-10 09:44:45
Temat: Re: mBank KK VP
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.12.10.09.27.59@rudak.org...
Jeszcze dla ustalenia uwagi:
koncepcja w zasadzie sprowadza się do tego, że bank nie powinien wygenerować
tego pierwszego wyciągu, ponieważ produkt (karta) jeszcze nie istnieje.
Umowa o produkt podpisana, ale produktu nie ma. Bank wprawdzie twierdzi, że
wysłał kartę, ale musi dać się udowodnić, że tego nie zrobił, przeciez te
plastiki jakoś muszą być ewidencjonowane, a najprawdoopodobniej one w ogóle
jeszcze nawet nie są "na magazynie". Może się dać udowodnić bankowi
kłamstwo, nie sądzę aby posuwano się do fałszowania jakichś dokumentów
wewnętrznych banku.
Słabe, nie?
marekz
-
74. Data: 2008-12-10 09:45:44
Temat: Re: mBank KK VP
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 10 Dec 2008 10:33:39 +0100, MarekZ napisał(a):
> Termin spłaty to 15 grudnia, do tego dnia mogę coś wymyślać. Być może
> jednak jedyne sensowne rozwiązanie to spłata 100%, co chyba zrobię o ile
> ustalimy, że szanse na sensowne uzasadnienie "przedłużenia g-p" są
> bliskie zeru.
Szanse przedłużenia oceniam na bliskie zeru. Znacznie mniejsze niż pójść
na maksa, tj.: nic nie płacić, ponieważ bank nie wykonał zobowiązania.
Chyba że w drodze negocjacji pobawić się w jakieś "zadośćuczynienia", ale
na to masz chyba niewiele czasu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
75. Data: 2008-12-10 09:57:32
Temat: Re: mBank KK VP
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.12.10.09.45.58@rudak.org...
> Szanse przedłużenia oceniam na bliskie zeru. Znacznie mniejsze niż pójść
> na maksa, tj.: nic nie płacić, ponieważ bank nie wykonał zobowiązania.
> Chyba że w drodze negocjacji pobawić się w jakieś "zadośćuczynienia", ale
> na to masz chyba niewiele czasu.
Ja z kolei szanse na mozliwość skutecznego niespłacenia całości oceniam na
dokładnie zerowe. W końcu to ja zleciłem te balance-transfery i zostały one
wykonane zgodnie z moją dyspozycją.
Z reklamacją wstrzymam się do 15 grudnia (dnia spłaty), żeby przypadkiem ten
plastik nie przyszedł w międzyczasie (co byćmoże nie ma wielkiego znaczenia,
ale ma psychologiczne). Pomóżcie napisać coś sensownego mądrzy ludzie. Tzn.
podoba mi się koncepcja, że z ostrożności procesowej wykonuję spłatę
minimalną, ale... właśnie, ale co. :-)
marekz
-
76. Data: 2008-12-10 10:10:46
Temat: Re: mBank KK VP
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Wed, 10 Dec 2008 10:57:32 +0100, MarekZ napisał(a):
> Z reklamacją wstrzymam się do 15 grudnia (dnia spłaty), żeby przypadkiem ten
> plastik nie przyszedł w międzyczasie (co byćmoże nie ma wielkiego znaczenia,
> ale ma psychologiczne). Pomóżcie napisać coś sensownego mądrzy ludzie. Tzn.
> podoba mi się koncepcja, że z ostrożności procesowej wykonuję spłatę
> minimalną, ale... właśnie, ale co. :-)
A złożyłeś reklamację na mlinii, że karta nie dotarła i poprosiłeś o
wystawienie nowej i ponowne wysłanie? Bo jak nie to czarno widzę
jakąkolwiek reklamacje.
I przy okazji, ty przenosiłeś inne karty? Od 3.11 mają promocję:
"Jeśli nie chcesz już dłużej korzystać z karty kredytowej, którą posiadasz
w innym banku, wymień ją na jedną z kart mBanku: Visa Electron, Visa
Classic, Visa Gold lub Visa Platinum. Klientom, którzy przenoszą swoje
karty do mBanku oferujemy specjalne warunki - oprocentowanie 0% przez
pierwsze trzy miesiące."
http://www.mbank.pl/promocje/mKARTY/przenies_karte.h
tml
Może chociaż to uda się wywalczyć.
--
Kojer
-
77. Data: 2008-12-10 10:18:38
Temat: Re: mBank KK VP
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 10 Dec 2008 10:44:45 +0100, MarekZ napisał(a):
> koncepcja w zasadzie sprowadza się do tego, że bank nie powinien
> wygenerować tego pierwszego wyciągu, ponieważ produkt (karta) jeszcze
> nie istnieje. Umowa o produkt podpisana, ale produktu nie ma. Bank
> wprawdzie twierdzi, że wysłał kartę, ale musi dać się udowodnić, że tego
> nie zrobił, przeciez te plastiki jakoś muszą być ewidencjonowane, a
> najprawdoopodobniej one w ogóle jeszcze nawet nie są "na magazynie".
> Może się dać udowodnić bankowi kłamstwo, nie sądzę aby posuwano się do
> fałszowania jakichś dokumentów wewnętrznych banku.
>
> Słabe, nie?
Wcale nie słabe.
Nie chce mi się zaglądać do regulaminu karcianego, ale chyba faktycznie
zestawienia mogą powstawać po zakończeniu okresu rozliczeniowego, a ten
stosuje się do kart czynnych. Np. masz prawo kartę zwrócić, od umowy
odstąpić itd., zatem w takim przypadku bank nie powinien -- dopóki nie
dokonasz pierwszej transakcji -- nic wystawiać.
Uważam, że balance transfer nie powinien być traktowany jako ta
transakcja, ponieważ de facto jest to operacja księgowa, nie zaś karciana.
Nadal zresztą bank będzie musiał udowodnić, że kartę otrzymałeś, tylko
przyszło Ci do głowy bawić się z nim w kotka i myszkę.
Sprawa ciężka i niewdzięczna.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
78. Data: 2008-12-10 10:30:36
Temat: Re: mBank KK VP
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.12.10.10.18.52@rudak.org...
> Uważam, że balance transfer nie powinien być traktowany jako ta
> transakcja, ponieważ de facto jest to operacja księgowa, nie zaś karciana.
Patrząc logicznie, czyli poza aspektami prawnymi, nie powinno tak być,
ponieważ tworzyło by to mechanizm do uzyskiwania bezterminowego,
nieoprocentowanego kredytu. Bierzemy kartę w opcji przenosinowej, zlecamy z
niej balance transfery, dalej nie robimy z nią nic, i bach. Wprawdzie bank
umowę kiedyś pewnie wypowie, ale możemy to robić potencjalnie wielokrotnie.
Pytanie jest takie, czy jeśli założymy, że będę w stanie udowodnić, iż bank
kłamie (w formie nagranej rozmowy z mLinią), że wysłał tę kartę, to mi to
coś daje czy nie. Albo to, że bank zmieni zeznania na takie, że jej jednak
nie wysłał, czyli przyzna, że produkt nie istnieje. Musiałbym pozaglądać w
umowy, co dotyczy "karty" jako takiej, a co "limitu karty". Obawiam się, że
mają to przemyślane i łatwo może nie być. :-)
marekz
-
79. Data: 2008-12-10 10:43:39
Temat: Re: mBank KK VP
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 10 Dec 2008 11:30:36 +0100, MarekZ napisał(a):
>> Uważam, że balance transfer nie powinien być traktowany jako ta
>> transakcja, ponieważ de facto jest to operacja księgowa, nie zaś
>> karciana.
>
> Patrząc logicznie, czyli poza aspektami prawnymi, nie powinno tak być,
> ponieważ tworzyło by to mechanizm do uzyskiwania bezterminowego,
> nieoprocentowanego kredytu. Bierzemy kartę w opcji przenosinowej,
> zlecamy z niej balance transfery, dalej nie robimy z nią nic, i bach.
> Wprawdzie bank umowę kiedyś pewnie wypowie, ale możemy to robić
> potencjalnie wielokrotnie.
Patrząc logicznie to bank powinien taką sprawę załatwiać w dwa tygodnie:
spłacać zadłużenie, dostarczać kartę, wystawiać wyciąg. I wówczas prawo
trzyma się logiki (i ekonomii) tego trybu.
Inna sprawa, że nie mam pojęcia jakie są skutki odstąpienia od umowy o
kartę w przypadku, kiedy poszła już spłata zadłużenia za inną kartę.
> Pytanie jest takie, czy jeśli założymy, że będę w stanie udowodnić, iż
> bank kłamie (w formie nagranej rozmowy z mLinią), że wysłał tę kartę, to
> mi to coś daje czy nie. Albo to, że bank zmieni zeznania na takie, że
> jej jednak nie wysłał, czyli przyzna, że produkt nie istnieje. Musiałbym
> pozaglądać w umowy, co dotyczy "karty" jako takiej, a co "limitu karty".
> Obawiam się, że mają to przemyślane i łatwo może nie być.
Jest rzeczą powszechnie znaną (na forum mBanku), że są problemy z
dostarczaniem kart. Widocznie BRE nie boi się ryzyka związanego z wysyłką
plastiku zwykłą pocztą. A jeśli wysyła kurierem to jeszcze gorzej (dla
nich).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
80. Data: 2008-12-15 11:31:42
Temat: Re: mBank KK VP
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "MarekZ" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ga6rtr$npn$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Wniosek złożony 4 września.
Dzień Sto Trzeci
Karty nie ma. Za godzinę wybieram się składać reklamację, tzn. wnioskować o
bezwarunkowy zwrot opłaty oraz o przyznanie trzeach okresów zerowym
oprocentowaniem jako rekompensaty.
marekz