eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimbank, czy alior
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2009-10-04 10:53:18
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "Bogdan B." <b...@w...pl>

    MarekZ pisze:

    >> Czemu niby mBank? W kartach mbanku nie ma zupełnie NIC (oprócz minut w
    >> mbank mobile ;) ), w Aliorze jest MC Debit (która jest lepsza od Visy
    >> Electron wypukłością i posiadaniem PayPassa) a kredytowe mają 1%
    >> cashbacku.
    >
    > (...)
    > - polityka wydawania kart (brak pozorowanej oferty ze strony banku)
    > (...)

    A co przez to rozumiesz? Dla mnie np. fakt że mam komunikat o wysłaniu
    karty za podpis, która to nigdy nie dotarła i której istnienia nie
    można sprawdzić na mLinii jest pozorowaniem.
    IMHO mBank ma tak że najpierw wysyła oferty a potem się zastanawia
    czy klient ma zdolność kredytową. To też jest pozorowanie.


  • 12. Data: 2009-10-04 10:58:43
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "Artur O." <a...@w...pl>


    "1634Racine" <1...@R...pl> wrote in message
    news:ha9b88$9oa$1@inews.gazeta.pl...
    > ktory uwazacie za lepszy: mbank, czy alior ?

    jasne ze mbank
    mowie tak mimo ze aliora nie znam hehehe, tylko reklamy
    mbank dziala i ma wiele uslug, alior sie tylko reklamuje
    ja nie kupuje kota w worku


  • 13. Data: 2009-10-04 11:02:56
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "Piotr D." <p...@n...lubie.reklam.cn>

    1634Racine wrote:
    > ktory uwazacie za lepszy: mbank, czy alior ?
    > pod kazdym wzgledem
    > - dostep do zywej obslugi,a nie mlinie,telelinie itp
    > - bankomaty
    > - karty platnicze, w tym: do platnosci w necie
    > - i takie tam rózne, o ktorych wiecie

    Obydwa są bez rewelacji, ale jeśli już miałbym wybierać to za lepszy
    uważam mBank.



    pozdrawiam


  • 14. Data: 2009-10-04 11:03:42
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 4 Paź, 07:18, "1634Racine" <1...@R...pl> wrote:
    > ktory uwazacie za lepszy: mbank, czy alior ?
    > pod kazdym wzgledem
    Pytanie bez sensu: na poczekaniu można wymyślić przykład że Alior
    lepszy (osoba intensywnie korzystająca z różnych bankomatów) albo
    przykład obalający poprzedni (bo ktoś lokuje spore środki w
    funduszach).
    Te wszystkie rankingi to można sobie...


  • 15. Data: 2009-10-04 11:27:04
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    "Bogdan B." <b...@w...pl> wrote in message
    news:ha9vem$h2s$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > A co przez to rozumiesz? Dla mnie np. fakt że mam komunikat o wysłaniu
    > karty za podpis, która to nigdy nie dotarła i której istnienia nie
    > można sprawdzić na mLinii jest pozorowaniem.
    > IMHO mBank ma tak że najpierw wysyła oferty a potem się zastanawia
    > czy klient ma zdolność kredytową. To też jest pozorowanie.

    Do pewnego stopnia rację masz, ja też niejednego od mBanku doświadczyłem.
    ;-) W przypadku karty za podpis zdolność nie jest weryfikowana w ogóle, może
    jedynie jest kierowane zapytanie do BIK (nie wiem czy to robią).

    Niemniej jednak w mBanku to są wypadki przy pracy. W Alior pozorowana oferta
    w kwestii kart to była normą (osobiście przetestowałem). I jak przypuszczam
    nadal jest. Zresztą ostatnio pojawiła się w Alior jakaś oferta skopiowana z
    mBankowej karty za podpis (bank proponuje kartę na podstawie obrotów na
    rachunku). Zobaczymy jak będzie wyglądała w praktyce.

    W przypadku wyższych limitów Aliorowi daleko do mBanku i nie wygląda na to,
    aby miał szanse się z nim zrównać w przewidywalnej przyszłości.


  • 16. Data: 2009-10-04 11:41:48
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>


    "1634Racine" <1...@R...pl> wrote in message
    news:ha9b88$9oa$1@inews.gazeta.pl...
    > ktory uwazacie za lepszy: mbank, czy alior ?
    > pod kazdym wzgledem
    > - dostep do zywej obslugi,a nie mlinie,telelinie itp
    > - bankomaty
    > - karty platnicze, w tym: do platnosci w necie
    > - i takie tam rózne, o ktorych wiecie
    >
    > pytam, bowiem wpadla mi reklama, namalowali w niej:
    > 0 zł za wypłaty z bankomatów w Polsce i na całym świecie
    > 0 zł za przelewy internetowe
    > 0 zł za prowadzenie konta,
    > a opłata za kartę płatniczą to tylko 3 zł miesięcznie
    > 5% w skali roku zarabia każdej nocy połowa środków z konta na lokacie
    > nocnej
    > ---> najlepsze konto internetowe według rankingu niezależnych doradców z
    > firmy Expander (sierpień 2009)
    >

    Sam musisz ustalic parametry, co jest dla ciebie najistotniejsze i wtedy
    oceniac. Generalnie, nie ma przeszkody do posiadania kilku kont w roznych
    bankach i wyciaganiu z kazdego konta to co najbardziej efektywne dla nas.
    Alior to bank z placowkami i np. jak chcesz korzystac z kont i lokat
    walutowych to bije na glowe mBank, bo tam nie wplacisz ani nie wyplacisz
    waluty gotowkowo.
    Z moich obserwacji odnosnie Aliora, to wszystko nie jest moze dopracowane i
    zdarzaja sie rozne wpadki, ale bank robi caly czas postepy i sie udoskonala.
    Wrazenie, ktore odnioslem, to uprzejmosc osob obslugujacych klientow.


  • 17. Data: 2009-10-04 12:03:08
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MarekZ pisze:
    > Do pewnego stopnia rację masz, ja też niejednego od mBanku
    > doświadczyłem. ;-) W przypadku karty za podpis zdolność nie jest
    > weryfikowana w ogóle, może jedynie jest kierowane zapytanie do BIK (nie
    > wiem czy to robią).

    Problem w tym, że mBank przysyłał kartę z limitem X (większym), a
    później chciał dać limit Y (mniejszy).

    > Niemniej jednak w mBanku to są wypadki przy pracy. W Alior pozorowana
    > oferta w kwestii kart to była normą (osobiście przetestowałem). I jak
    > przypuszczam nadal jest. Zresztą ostatnio pojawiła się w Alior jakaś
    > oferta skopiowana z mBankowej karty za podpis (bank proponuje kartę na
    > podstawie obrotów na rachunku). Zobaczymy jak będzie wyglądała w praktyce.

    O co chodzi z tym "pozorowaniem kart" ?

    > W przypadku wyższych limitów Aliorowi daleko do mBanku i nie wygląda na
    > to, aby miał szanse się z nim zrównać w przewidywalnej przyszłości.

    Ja się z tym nie zgadzam. Jak wyrabiałem KK w Alior to w sposób jasny
    wyliczono mi zdolność i dostałem dokładnie tyle ile chciałem (mogłem
    dostać więcej ale po co?). Zresztą w mBank'u mam podobne doświadczenia.

    Żaden z ww. to nie jest Millennium, gdzie w ogóle nikt nawet nie pyta
    się o dochody.


    --
    Mithos


  • 18. Data: 2009-10-04 12:23:49
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    "Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:haa2u5$a6u$1@news.onet.pl...

    > Problem w tym, że mBank przysyłał kartę z limitem X (większym), a później
    > chciał dać limit Y (mniejszy).

    Na tyle na ile mam doświadczenia z mBankiem, to proponowany limit to zawsze
    10k. A w pewnym okresie (tej niedawnej histerii kredytowej) to było chyba
    7k. Nie wiem czy można otrzymać propozycję banku z innym limitem, logika
    nakazywałaby, że można, choć nikogo takiego ja akurat nie znam. MałogosiaK
    mogłaby podejść do tablicy...

    Jeśli zdarzyło się takie coś jak opisujesz, to jest to naturalnie karygodne.
    Ale gdyby zgadzały się te kwoty limitu (10k i 7k) to można podejrzewać co
    się wydarzyło.

    > O co chodzi z tym "pozorowaniem kart" ?

    Było opisywane na grupie nie raz i w relacjach różnych osób. Najpierw
    wszystko jest super, mogą wydać kartę na podstawie wyciągów z innej albo
    oświadczenia o dochodach. Potem okazuje się, że jednak wnioskowany limit za
    wysoki albo jakiś inny niesamowity zbieg okoliczności powodujący, że jednak
    nie mogą. Alternatywnie trzeba donieść jakiś świstek - czasami trudno
    stwierdzić jaki o ile nie jest się pracownikiem najemnym. Potem drugi. Potem
    kolejne. Jak klient okaże się na to odporny, to może się okazać, że świstki
    nie wystarczą, i albo źródło dochodów jest nie takie jak trzeba, albo trzeba
    coś potwierdzić telefonicznie (cokolwiek losowo wybranego).

    > Ja się z tym nie zgadzam. Jak wyrabiałem KK w Alior to w sposób jasny
    > wyliczono mi zdolność i dostałem dokładnie tyle ile chciałem (mogłem
    > dostać więcej ale po co?). Zresztą w mBank'u mam podobne doświadczenia.

    Każdy wyrabia sobie opinię na podstawie własnych doświadczeń oraz
    wiarygodności opinii innych osób, które uznaje za miarodajne. Ja na przykład
    wyrobiłem sobie opinię relatywnie złą. Wiadomo, że każdy bank będzie miał
    zwolenników i przeciwników, jednak opinie pojedynczych osób są bez
    praktycznego znaczenia, tym bardziej że ogromnie dużo zależy od tego na kogo
    konkretnie w placówce banku czy na infolinii się trafi. Liczy się statystyka
    tych opinii.


  • 19. Data: 2009-10-04 12:27:09
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    "Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:haa2u5$a6u$1@news.onet.pl...

    > Problem w tym, że mBank przysyłał kartę z limitem X (większym), a później
    > chciał dać limit Y (mniejszy).

    Na tyle na ile mam doświadczenia z mBankiem, to proponowany limit to zawsze
    10k. A w pewnym okresie (tej niedawnej histerii kredytowej) to było chyba
    7k. Nie wiem czy można otrzymać propozycję banku z innym limitem, logika
    nakazywałaby, że można, choć nikogo takiego ja akurat nie znam. MałgosiaK
    mogłaby podejść do tablicy...

    Jeśli zdarzyło się takie coś jak opisujesz, to jest to naturalnie karygodne.
    Ale gdyby zgadzały się te kwoty limitu (10k i 7k) to można podejrzewać co
    się wydarzyło.

    > O co chodzi z tym "pozorowaniem kart" ?

    Było opisywane na grupie nie raz i w relacjach różnych osób. Najpierw
    wszystko jest super, mogą wydać kartę na podstawie wyciągów z innej albo
    oświadczenia o dochodach. Potem okazuje się, że jednak wnioskowany limit za
    wysoki albo jakiś inny niesamowity zbieg okoliczności powodujący, że jednak
    nie mogą. Alternatywnie trzeba donieść jakiś świstek - czasami trudno
    stwierdzić jaki o ile nie jest się pracownikiem najemnym. Potem drugi. Potem
    kolejne. Jak klient okaże się na to odporny, to może się okazać, że świstki
    nie wystarczą, i albo źródło dochodów jest nie takie jak trzeba, albo trzeba
    coś potwierdzić telefonicznie (cokolwiek losowo wybranego).

    > Ja się z tym nie zgadzam. Jak wyrabiałem KK w Alior to w sposób jasny
    > wyliczono mi zdolność i dostałem dokładnie tyle ile chciałem (mogłem
    > dostać więcej ale po co?). Zresztą w mBank'u mam podobne doświadczenia.

    Każdy wyrabia sobie opinię na podstawie własnych doświadczeń oraz
    wiarygodności opinii innych osób, które uznaje za miarodajne. Ja na przykład
    wyrobiłem sobie opinię relatywnie złą. Wiadomo, że każdy bank będzie miał
    zwolenników i przeciwników, jednak opinie pojedynczych osób są bez
    praktycznego znaczenia, tym bardziej że ogromnie dużo zależy od tego na kogo
    konkretnie w placówce banku czy na infolinii się trafi. Liczy się statystyka
    tych opinii.

    Naturalnie do podejścia Millennium obu bankom wiele brakuje. Nie żebym
    uważał Mille za jakiś bardzo dobry bank, ale w tym przypadku akurat odważnie
    zrezygnowali z całej tej gry pozorów i wielki plus za to dla nich.



  • 20. Data: 2009-10-04 13:26:28
    Temat: Re: mbank, czy alior
    Od: "1634Racine" <1...@R...pl>

    Wojciech Bancer in news:slrnhcgmqn.51q.proteus@pl-test.org
    > On 2009-10-04, 1634Racine <1...@R...pl> wrote:
    >> ktory uwazacie za lepszy: mbank, czy alior ?
    >> pod kazdym wzgledem
    >> - dostep do zywej obslugi,a nie mlinie,telelinie itp
    >> - bankomaty
    >> - karty platnicze, w tym: do platnosci w necie
    >> - i takie tam rózne, o ktorych wiecie
    > Skoro ustawiasz porównanie pod Aliora, to po co pytasz
    > który z banków jest lepszy?


    czego-ś nie zrozumiales?
    _czego_ ja nie rozumiem?


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1