eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › posługiwanie się moja kartą kredytową przez żonę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 31. Data: 2008-12-18 07:37:04
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: "Szymon" <x...@o...pl>

    > Jak osoba ktorej udostepniam PIN wykorzysta go to moj problem. Czy tak
    > ciezko to zrozumiec?

    Nie, to proste. Od momentu rozpowszechniania PINu bierzesz wszystkie
    transakcje z jego użyciem na siebie. Tylko tyle.

    > BTW ile razy skradzono/zeskimowani ci karte? Ile razy zlodziej uzyl PINu?

    Na szczęście ani razu - umiejętnie korzystam z kart chroniąc swój PIN. Co
    oczywiście nie oznacza, że takie sytuacje się nie zdarzają.



  • 32. Data: 2008-12-18 07:41:53
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3zliub3zg.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > To nie jest zadna podstawowa zasada. Kiedys w ogole nie bylo takich
    > "wymagan". Tak czy owak kasjer nie jest w stanie zadnym sposobem
    > porownywac podpisow i sprawdzac czy sa "zgodne" (cokolwiek by to nie
    > mialo znaczyc).
    >

    Kiedys to wiele rzeczy nie bylo. Byly czasy gdy byl tylko Diners Club :).

    >
    > Przeciwnie, sprzedawca w razie watpliwosci powinien sie upewnic, ze
    > kwit podpisuje wlasciwa osoba. Czasem praktykuje sie takze zapisywanie
    > danych dowodu tozsamosci klienta (sa miejsca, gdzie jest to norma,
    > a kwity zawieraja odpowiednie pola).
    >

    A jak ma sie upenic, ze ten kubanski paszport jest autentyczny? ;)

    > Wiem, od pewnego czasu organizacje klada nacisk na to, jakie to niby
    > to "sprawdzenie podpisu" jest istotne, ale to jest tylko taka zmylka
    > :-)
    >

    To jest rzeczywistosc. Od pewnego czasu w terenie zabudowanym musimy jezdzic
    50 km/h. Wielu tez mysli, ze to zmylka, ale jak zaplaca mandat to sie
    przekonuja, ze to rzeczywistosc :).

    >
    > To nie wiem co ma do tego podpis. Chociaz przyznaje ze w niektorych
    > miejscach praktykuje sie zarowno (opcjonalne) PINowanie jak i (zawsze)
    > podpisywanie. Nie zebym widzial w tym cos niestosownego, pomijajac
    > kwestie podgladania PINow, kopiowania paskow magnetycznych itp.
    > --

    Bo niektorym brakuje argumentow i zaczynaja pisac o podpisach, podrabianych
    kartach itp... :).

    MK


  • 33. Data: 2008-12-18 07:53:58
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Szymon" <x...@o...pl> wrote in message
    news:gicug9$2gl$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Nie, to proste. Od momentu rozpowszechniania PINu bierzesz wszystkie
    > transakcje z jego użyciem na siebie. Tylko tyle.
    >

    Teoretyk wychowany na regulaminach bankow ;). UEIP mowi, ze prawidlowy PIN
    nie jest wystarczajacym dowodem do obciazenia klienta. I jak dobrze
    poszukasz to zauwazysz, ze zdarzaly sie przypadki skimmingu z pozyskaniem
    PINu i klienci nie byli obciazani za transakcje dokonane przez przestepcow.
    Klient odpowiada za transakcje, ktorych dokonal sam oraz za te gdzie uzyczyl
    (dobrowolnie) karty, np. swojej malzonce.

    MK

    PS. Poniewaz ta czysto teoretyczna dyskusja nie doprowadzi donika proponuje
    EOT, ale powtorze jeszcze raz... przy karcie PINowej nie widze problemu z
    jej udostepnieniem. Trzeba miec duzo niefarta zeby trafic na nadgorliwego
    kasjera, a jesli tak sie trafi to po prostu dzwonimy do banku zastrzegamy
    karte i zamawiamy nowa. Oczywiscie zakupy zostawiamy na ladzie...


  • 34. Data: 2008-12-18 08:17:04
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: "Szymon" <x...@o...pl>

    > Teoretyk wychowany na regulaminach bankow ;). UEIP mowi, ze prawidlowy PIN
    > nie jest wystarczajacym dowodem do obciazenia klienta. I jak dobrze
    > poszukasz to zauwazysz, ze zdarzaly sie przypadki skimmingu z pozyskaniem
    > PINu i klienci nie byli obciazani za transakcje dokonane przez
    > przestepcow.

    I słusznie, bo klient chronił PIN i utracił go na skutek przestępstwa. Uch..
    kolego... Widzisz różnicę między kradzieżą auta a kradzieżą auta z kompletem
    kluczyków i dowodem rejestracyjnym w środku?

    Jak dobrze poszukasz to naczytasz się historii, w których bank nie uznał
    reklamacji, bowiem klient zgubił kartę, zostawił gdzieś na wierzchu, czyli
    nie pilnował w sposób należyty umożliwiając jej nieuprawnione użycie.

    > Klient odpowiada za transakcje, ktorych dokonal sam oraz za te gdzie
    > uzyczyl (dobrowolnie) karty, np. swojej malzonce.

    poproszę o podstawę prawną, na mocy której klient może użyczać PINów
    komukolwiek.

    > PS. Poniewaz ta czysto teoretyczna dyskusja nie doprowadzi donika
    > proponuje EOT, ale powtorze jeszcze raz... przy karcie PINowej nie widze
    > problemu z jej udostepnieniem. Trzeba miec duzo niefarta zeby trafic na
    > nadgorliwego kasjera, a jesli tak sie trafi to po prostu dzwonimy do banku
    > zastrzegamy karte i zamawiamy nowa. Oczywiscie zakupy zostawiamy na
    > ladzie...

    I wybiegamy czym prędzej ze sklepu w nadziei, że nas nie złapie ochrona...
    No cóż - komfort kupowania, nie ma co. Niestety na problemach nie koniec, bo
    to już ewidentna próba wyłudzenia z punktu widzenia sklepu i mogą sprawie
    nadać oficjalny bieg.



  • 35. Data: 2008-12-18 21:22:50
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Szymon" <x...@o...pl> wrote in message
    news:gid0r8$45u$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > poproszę o podstawę prawną, na mocy której klient może użyczać PINów
    > komukolwiek.
    >

    Hehe... chyba cos ci sie pomieszalo... Na to, ze dzieci nie musza spac po
    dobranocce tez chcialbys paragraf? ;)

    >
    > I wybiegamy czym prędzej ze sklepu w nadziei, że nas nie złapie ochrona...
    > No cóż - komfort kupowania, nie ma co. Niestety na problemach nie koniec,
    > bo to już ewidentna próba wyłudzenia z punktu widzenia sklepu i mogą
    > sprawie nadać oficjalny bieg.

    Tak to chyba tylko w Biedronce, w normalnym sklepie ochrona nie ma takich
    uprawnien :).

    MK


  • 36. Data: 2008-12-18 21:53:58
    Temat: Re: pos?ugiwanie sie moja kart? kredytow? przez ?one
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > Sam sobie przeczysz. Skoro wykonuje polecenia CA/systemy/whatever to
    > zam nie podejmuje decyzji.

    Oczywiscie ze nie sam, przeciez napisalem. On dziala w imieniu
    organizacji. Organizacja podejmuje decyzje, ze jesli karta jest
    ewidentnie sfalszowana albo uzywana przez nieupowazniona osobe,
    to nalezy ja natychmiast zatrzymac.

    > Jak wykona cos wiecej to bierze na siebie
    > ryzyko i zgodnie z zasadami ogolnymi musi sie liczyc z
    > konsekwencjami.

    Fakt. Tyle ze te konsekwencje, jakby to powiedziec, sa zadne.

    > A niby skad ma miec pewnosc skoro PIN prawidlowy? Mowimy o
    > autentycznej karcie, uzyczonej przez posiadacza.

    Nie wiem co Ty z tym PINem. Raz "Authorized signature", raz PIN,
    a jeszcze sprzedawca nawet karta nie przeciagnal w czytniku.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 37. Data: 2008-12-18 21:56:26
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > A jak ma sie upenic, ze ten kubanski paszport jest autentyczny? ;)

    Jak myslisz, latwiej stwierdzic ze podpis jest podrobiony czy ze
    paszport jest podrobiony?
    --
    Krzysztof Halasa


  • 38. Data: 2008-12-18 22:13:16
    Temat: Re: posÂługiwanie siĂŞ moja kartÂą kredytowÂą przez ÂżonĂŞ
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3d4fpp2tl.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > Oczywiscie ze nie sam, przeciez napisalem. On dziala w imieniu
    > organizacji. Organizacja podejmuje decyzje, ze jesli karta jest
    > ewidentnie sfalszowana albo uzywana przez nieupowazniona osobe,
    > to nalezy ja natychmiast zatrzymac.
    >

    Krzysiek, wez sie w garsc. Na podstawie czego ma ocenic, ze dana osoba jest
    nieuprawniona jak podpisuje sie prawislowym pinem?

    >
    > Nie wiem co Ty z tym PINem. Raz "Authorized signature", raz PIN,
    > a jeszcze sprzedawca nawet karta nie przeciagnal w czytniku.
    > --

    Jakbys uwazniej czytal to moze bys wiedzial
    z mojej praktyki w uzywaniu krt wynika, ze sprzedawca zaraz po
    przeciadnieciu karty kladzie ja do gory strona na krotej jest podpis. Teraz
    juz rozumiesz skad sie to wzielo? Drugi przypadek byl kolegi, ktory sie
    chwalil, ze amerykanie maja na pasku podpisu "check my id". Sprobuj jeszcze
    raz przesledzic cala korespondencje, bo troche szkoda mi czasu na
    powtarzanie tego samego.

    MK


  • 39. Data: 2008-12-18 22:14:01
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m38wqdp2ph.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > Jak myslisz, latwiej stwierdzic ze podpis jest podrobiony czy ze
    > paszport jest podrobiony?
    > --

    A co ma do tego podpis skoro karta jest weryfikowana PINem?

    MK


  • 40. Data: 2008-12-18 22:37:27
    Temat: Re: pos^(3)ugiwanie sie^ moja kart? kredytow? przez ?one^
    Od: lukasz <lukz@_wytnijto_vp.pl>

    MK pisze:
    > "lukasz" <lukz@_wytnijto_vp.pl> wrote in message
    > news:4948CEC7.1050203@_wytnijto_vp.pl...


    > A jak sie nie zjawil to co?

    To wtedy byla awantura ;) Tak serio, to nie mialem takiego przypadku, ze
    nie bylo w poblizu zony/meza

    > Pan Kasjer musial pokazac gdzie jest miejsce krzywo podpisujacego sie
    > klienta ;). Na szczescie niewielu tak nierozsadnych kasjerow jest.

    Rozumiem, ze jestes z tych, co robia nawet w wazywniaku awantury o byle
    co? :> ;)

    > A podpisywali sie zgodnie ze wzorem podpisu na karcie? Jesli nie to
    > lamales podstawowa zasade, ze podpis na slipie ma tyc zgodny ze wzorcem
    > na karcie. Zaden dokument tego nie zastapi.

    Mysle ze 99,99% ludzi pracujacych na kasach nie ma pojecia o takim
    przepisie/zasadzie. Jak dla mnie, to jednak weryfikacja klienta z
    jakiegos oficjalnego dokumentu tozsamosci na ktorym jest jego zdjecie i
    podpis z tymze na slipie, jest o wiele wiarygodniejsza niz sam podpis na
    karcie i na slipie...


    Pozdrawiam
    lukasz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1