-
51. Data: 2015-05-26 16:01:27
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mk1slm$lek$...@d...me...
J.F. wrote:
>>> oczywiscie.
>>> Z dniem dzisiejszym wypowiadam umowę o prowdzenie rachunku
>>> bankowego
>>> nr prowadzonego w ..
>>> data i podpis.
>>> Własnie skutecznie wypowiedziałem umowę o prowadzenie rachunku
>>> bankowego.
>
>> A bank nie pokaze punktu w umowie "wypowiedzenie konta jest mozliwe
>> jedynie po uregulowania salda debetowego", czy "wypowiedzenie konta
>> z
>> saldem debetowym jest bezskuteczne", czy "zamkniecie konta
>> nastepuje po
>> wypowiedzeniu i uregulowaniu zaleglych naleznosci" ?
>
>regulamin konta nie może zmienic kodeksu cywilnego.
>A tam stoi jak byk sposob wypowiadania umow cywilnych.
Bynajmniej - KC zasadniczo wprowadza swobode zawierania umow.
Jesli cos jest w umowie szczegolowo zapisane, to tak sie strony
umowily i im wolno.
Wyjatkiem sa niektore sytuacje , np z udzialem konsumentow, gdzie KC
czegos wyraznie zabrania czy nakazuje.
A dalej to niech sie ktos biegly w komentarzach do KC wypowie czy
powyzsze formulki sa rownowazne :-)
J.
-
52. Data: 2015-05-26 16:06:17
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 26 maja 2015 15:43:51 UTC+2 użytkownik Wojciech B. napisał:
> On 2015-05-26, witek wrote:
> > Rafał wrote:
> >> Moje (złe) doświadczenia z ewakuacji z grupy Aliora:
> >> - Meritum: zamykane w oddziale na szablonowym wniosku, zamknięte po 30 dniach,
dostęp online nadal aktywny (pewnie umowa ramowa). Brak potwierdzenia.
> >> - T-mobile, dawny Sync. Wysłane listem poleconym, rachunek niezamknięty po 30
dniach liczonych od potwierdzenia odbioru. Na infolinii widzą formularz, konto
powinno być zamknięte...ale co nam Panie zrobisz.
> >> - i na koniec sam Alior. Własny formularz złożony w oddziale. Po miesiącu
zamknęli dostęp online (po nauczce z Meritum wypowiedziałem umowę ramową). Jednak
pieniędzy które leżały na koncie nie zwrócili. Po wizycie w oddziale okazało się, że
ROR i RO są nadal otwarte(!). Razem z bankierem zamykamy ręcznie a na koniec pisemna
opinia bankowa z potwierdzeniem zamknięcia rachunków. Mam nadzieję, że tym razem się
udało.
> >>
> >
> >
> > powiedz mi co cię interesuje co sobie bank robi ze swoim kontem bo
> > wypowiedzeniu przez ciebie umowy.
> > Od tego momentu to ich sprawa i ich konto.
>
> Niby tak. Ale odkręcanie w BIKu może być długie i bolesne.
>
> --
> Wojciech Bańcer
Pomijając nawet BIK mieli kilkaset zakładników na tym koncie i chciałem ich po prostu
odzyskać. O ile TOiP się nie zmieniła to pewnie co miesiąc likwidowaliby 8 z nich ;)
Oczywiście reklamacja miałaby szanse po jakimś czasie wszystko odkręcić, ale podobnie
jak autor wątku chcę mieć wszystko uregulowane i potwierdzone.
-
53. Data: 2015-05-26 19:19:26
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>> jeżeli bank konto zamknął to znaczy, że nie było na nim żadnych
>> zaległości, konta z saldem debetowym bank nie zamknie
>
> umowa przestaje obowiązywać w momencie wypowiedzenia jej przez jedną
> ze stron.
Typowo po upływie (opcjonalnego) okresu wypowiedzenia.
Ale zakończenie obowiązywania umowy to zupełnie inna sprawa niż
zamknięcie konta.
Faktycznie nie można zamknąć konta z niezerowym saldem, bo spowodowałoby
to "zniknięcie" tego salda i np. niezgodność bilansu. Ale można to saldo
wcześniej wyzerować, przesuwając środki/debet na inne konto.
--
Krzysztof Hałasa
-
54. Data: 2015-05-26 19:24:10
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
RobertS <b...@x...pl> writes:
>> wypowiedzenie umowy o prowadzenie rachunku jest czynnością jednostronną.
>>
>> i zgoda drugiej strony czy też jakiekolwiek zaległości nie mają wpływu
>> na fakt, ze umowa została wypowiedziana.
>> fakt zaległości niejak ma się do niemożliwości wypowiedzenia umowy.
>>
>>
> to teoria czy praktyka?
Praktyka jest taka, że to może być tylko teoria w kontekście kontaktu
"w oddziale", ale magicznie zmienia się także w praktykę w "kancelarii
podawczej" (czy jak się to tam w danym banku nazywa).
--
Krzysztof Hałasa
-
55. Data: 2015-05-26 20:00:32
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Halasa wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>>> jeżeli bank konto zamknął to znaczy, że nie było na nim żadnych
>>> zaległości, konta z saldem debetowym bank nie zamknie
>>
>> umowa przestaje obowiązywać w momencie wypowiedzenia jej przez jedną
>> ze stron.
>
> Typowo po upływie (opcjonalnego) okresu wypowiedzenia.
oczywiste, ze nawet nie wspominalem.
>
> Ale zakończenie obowiązywania umowy to zupełnie inna sprawa niż
> zamknięcie konta.
o co sobie bank robi z kontem po wypowiedzeniu umowy to nie moj biznes.
Moze go sobie zamykac otwierac, zawieszac, odwieszac, zamrażać,
przewalutowywać czy co tam jeszcze w terminologii bankowej się znajdzie.
To nie moj biznes.
Jedyny moj biznes to rozliczyc sie z bankiem na zero.
>
> Faktycznie nie można zamknąć konta z niezerowym saldem, bo spowodowałoby
> to "zniknięcie" tego salda i np. niezgodność bilansu. Ale można to saldo
> wcześniej wyzerować, przesuwając środki/debet na inne konto.
>
jak wyzej.
jakie bank ma procedury to jego sprawa.
-
56. Data: 2015-05-27 22:30:03
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"witek" mk0dpq$vie$...@d...me
> jak wypowidziała umowę to umowa została wypowiedziana.
> Koniec kropka i nie ma po tym żadnego ale.
Mnie obsługantka w EB próbowała wyjasnić, że konto nie zamyka
się, gdy nie jest puste. Zaproponowała mi wpłacenie chyba
130 plnów tytułem opłat za prowadzenie konta.
Wątek o tytule:
Złodziejstwa Eurobanku!!
Aby było jasne -- bank uznał moje racje.
(więc niby ukradł, bo konto należy do klienta, ale zwrócił, zanim zażądał)
-=-
"Eneuel Leszek Ciszewski" jjqnqv$ja5$...@i...gazeta.pl
Matka wypowiedziała umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45
Na wypowiedzeniu jest zaznaczone, że:
Saldo ze zlikwidowanego konta odbiorę w kasie banku
Jest też mowa taka:
Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku.
Jedynym warunkiem jest czas -- 14 dni. Nie ma mowy o żadnych
innych warunkach, tymczasem EB nalicza od 3 lat opłaty i nie
mówi mi o tym ani słowa, choć byłem pełnomocnikiem tego konta
niemal do czasu zamknięcia tego końca, czyli do dnia złożenia
wypowiedzenia i przestałem być pełnomocnikiem w związku
z zamykaniem konta -- w wyniku zamykania tego konta.
-==-
Dziś, około 18 godziny poinformowano mnie (w czasie wpłacania
pieniędzy przeze mnie na moje konto w EB) o istnieniu konta
matki oraz o naliczaniu opłat. Co więcej -- jak zrozumiałem,
konto z niepojętej przyczyny zamieniło się w czasie tych
3 lat z onlajnowego na jakieś inne.
-=-
Bank nie wie:
-- kiedy dokładnie została wypowiedziana umowa
-- dlaczego konto nie zostało zamknięte mimo wypowiedzenia umowy
-- kiedy i dlaczego konto zmieniło się z onlajnowego na inne
ale ów pseudoBank wie, że ja mam zapłacić 130 złotych dla dobra
sprawy tak zwanej!!!
-=-
Przemyślałem w banku to i owo, po czym poinformowałem pseudoBank
o moich zamiarach:
-- zabieram swoje pieniądze
-- likwiduję swoje konta w EB
-- czekam cierpliwie na rozprawę sądową
po czym wstałem i odszedłem... Znaczy -- odjechałem wózkiem z mlekiem...
Aktualnie mam u nich około 2500 złotych.
Aż sprawdziłem -- 2 539,69 PLN, czyli jednak liczę nieźle. :)
-=-
Dziś wiem, że moje proste rozumowanie:
Matka wypowiedziała umowę 27 maja 2009 roku około godziny 11:52:45
Na wypowiedzeniu jest zaznaczone, że:
Saldo ze zlikwidowanego konta odbiorę w kasie banku
Jest też mowa taka:
Konto zostanie zamknięte po upływie 14 dni od złożenia wniosku.
Jedynym warunkiem jest czas -- 14 dni. Nie ma mowy o żadnych
innych warunkach, tymczasem EB nalicza od 3 lat opłaty i nie
mówi mi o tym ani słowa, choć byłem pełnomocnikiem tego konta
niemal do czasu zamknięcia tego końca, czyli do dnia złożenia
wypowiedzenia i przestałem być pełnomocnikiem w związku
z zamykaniem konta -- w wyniku zamykania tego konta.
niekoniecznie znalazłoby w sądzie uznania -- 'wypuklina' to wg sądu
'skolioza', tyle tylko, że 'skolioza' to określenie medyczne.
Z rozprawy, z ustnego uzasadnienia wyroku;
cytowane słowa należą do SSR Marty Kiszowary:
zwracam uwagę, że pan biegły, w opinii głównej, podniósł kwestie tych
wypuklin w uzasadnieniu także formułując to w sposób medyczny także
prawowypukłej właśnie kręgosłupa tak używa to
http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/prawowy
pukla.mp3
http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/prawowy
pukla.wav <-- 124 kB skopreoswanej WAVki
http://leszekc.w.tkb.pl/Overmax/renta/Zespol/Opiniaa
_MG_6662.png <-- opinia główna
linia 5 i 6 UZASADNIENIA
Sąd Okręgowy poparł stanowisko Sądu Rejonowego.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Postscriptum: Wczoraj na moje życie dokonano zuchwałego zamachu za sprawą (jak
mniemam)
Zott Jogobelli. ;) Przeżyłem zamach, ale storczyków nie zważyłem. Dziś
skorzystałem z oferty Millego -- wezwałem lekarza. Aż strach pomyśleć, co będzie, gdy
banki przejmą rolę NFZ. Będzie tanio, dostępnie, bez kolejek... Rezygnuję z jogurtów
na
rzecz czystego mleka i owoców. :) Blask mniejszy, ale życie zdrowsze. Innego tak
smutnego
zatrucia -- nie pamiętam. :)
-
57. Data: 2015-05-28 15:09:51
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysztof Halasa" m...@p...waw.pl
> Faktycznie nie można zamknąć konta z niezerowym saldem,
> bo spowodowałoby to "zniknięcie" tego salda i np. niezgodność bilansu.
To techniczny problem wewnątrzbankowy. Nic klientowi do tego.
Bank nie jest dzieckiem -- umie sobie poradzić z takim problemem.
(i z takim, i z poważniejszymi!)
> Ale można to saldo wcześniej wyzerować, przesuwając środki/debet
Czyli można zamknąć konto pomimo nierozliczenie się z klientem.
> na inne konto.
I nawet wiemy, że to inne nie jest oprocentowane. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
58. Data: 2015-06-30 07:23:48
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "marek" <mularek@o2_wytnij.pl>
Użytkownik "marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mjvj5o$k6t$...@n...news.atman.pl...
>Konto chyba jednak już nie istnieje -> nie moge sie zalogować.
>pismo pójdzie
>marek
info z frontu:
bank odpowiedź przysłał -> brak zaległości, czyli jestem czysty
naliczył opłatę za czynności bankowe w wysokości 20 PLN.
czyli mamy tak: za wszystko co bank robi dla klienta (nawet udzielenie
informacji) trzeba płacić .... właściwie nic nowego;
tak się tylko zastanawiam czy mają prawo naliczyć opłatę skoro umowa między
bankiem a klientem została już dawno rozwiązana i stron nie łączy żadna
zależność.
i to by było na tyle....
marek
-
59. Data: 2015-06-30 08:03:02
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 30 Jun 2015 07:23:48 +0200, marek napisał(a):
> Użytkownik "marek" napisał w wiadomości grup
>>Konto chyba jednak już nie istnieje -> nie moge sie zalogować.
>>pismo pójdzie
> info z frontu:
> bank odpowiedź przysłał -> brak zaległości, czyli jestem czysty
> naliczył opłatę za czynności bankowe w wysokości 20 PLN.
> czyli mamy tak: za wszystko co bank robi dla klienta (nawet udzielenie
> informacji) trzeba płacić .... właściwie nic nowego;
> tak się tylko zastanawiam czy mają prawo naliczyć opłatę skoro umowa między
> bankiem a klientem została już dawno rozwiązana i stron nie łączy żadna
> zależność.
> i to by było na tyle....
Jak na tyle ... na tyle w tym miesiacu chyba :-)
Bo ... gdzie naliczyl ? Na koncie ?
Masz 20 zl debetu i potwierdzenie braku zaleglosci ?
Czy najpierw naliczyl, potem przysla ze saldo -20 zl :-)
J.
-
60. Data: 2015-06-30 10:52:24
Temat: Re: potwierdzenie zamkniecia rachunku
Od: "marek" <mularek@o2_wytnij.pl>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:14iy7t8lgzavs$.cpzpk1r7d49z$.dlg@40tude
.net...
Dnia Tue, 30 Jun 2015 07:23:48 +0200, marek napisał(a):
> Użytkownik "marek" napisał w wiadomości grup
>>Konto chyba jednak już nie istnieje -> nie moge sie zalogować.
>>pismo pójdzie
> info z frontu:
> bank odpowiedź przysłał -> brak zaległości, czyli jestem czysty
> naliczył opłatę za czynności bankowe w wysokości 20 PLN.
> czyli mamy tak: za wszystko co bank robi dla klienta (nawet udzielenie
> informacji) trzeba płacić .... właściwie nic nowego;
> tak się tylko zastanawiam czy mają prawo naliczyć opłatę skoro umowa
> między
> bankiem a klientem została już dawno rozwiązana i stron nie łączy żadna
> zależność.
> i to by było na tyle....
>Jak na tyle ... na tyle w tym miesiacu chyba :-)
>Bo ... gdzie naliczyl ? Na koncie ?
>Masz 20 zl debetu i potwierdzenie braku zaleglosci ?
>Czy najpierw naliczyl, potem przysla ze saldo -20 zl :-)
Naliczył w piśmie / zaswiadczeniu, cytuję:
"Kliencie...., zaległości nie masz, ale za to że wystawiamy to zaświadczenie
należy się opłata zgodnie z naszym regulaminem opłat i prowizji.
Przedmiotowe 20 PLN należy wpłacić na nasz rachunek bankowy numer...."
fajnie robią.....