-
11. Data: 2009-11-11 22:29:24
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl>
T...@s...in.the.world pisze:
> Bank chce przeciez zarabiac. W sposob mozliwie bezpieczny.
Widocznie w Twoim wypadku ryzyko było zbyt wielkie.
Proste, no nie?
-
12. Data: 2009-11-11 22:31:40
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl>
Feromon pisze:
> Przy śmiesznej kwocie 4000
Jeśli to dla Ciebie śmieszna kwota to po licho
poszedłeś po nią do banku?
Trzeba było wyjąć z kieszeni.
-
13. Data: 2009-11-11 22:33:48
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: Ra <a...@a...com>
Feromon pisze:
>
> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
> news:Titus_Atomicus-F1948B.21292511112009@news.onet.
pl...
>> In article <hdf3c5$3hn$1@inews.gazeta.pl>,
>> witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>
>>> T...@s...in.the.world wrote:
>>
>>> > Tak sie zastanawiam - kto wymysla te procedury weryfikacji tzw.
>>> > zdolnosci kredytowej.
>>>
>>> banki, same sobie.
>>> po uwazaniu, komu dac, a komu nie dac. Ich pieniadze, ich ryzyko ich
>>> decyzja.
>>
>> Ale ja nie chce sie klocic z bankami. Pytam: dlaczego?
>>
>
>
> Bezduszna komputeryzacja.
> Mój przykład - potrzebowałem 4000 na 9miesięcy.
> Umow o pracę mam do lutego.
> Pani mówi mi, że nie może mi dać bo mam umowę do lutego.
> To ja mówię, że poproszę na 4 raty do lutego.
> Odpowiedź: nie mogę, SYSTEM pozwala wprowadzić ilość rat mniejszych niż 6.
> To ja poproszę z kierownikiem - kierownik zeznaje to samo= NIE DA SIĘ.
>
> Przecież oprócz dochodów z umowy o pracę człowiek ma jeszcze inne.
> Przy śmiesznej kwocie 4000 nie ma RYZYKA, nawet jak umrę, to z ZUSu
> odzyskaja z zasiłku pogrzebowego. PARANOJA.
>
> A z drugiej strony pozwalają na raty 650 zł emerytce o emeryturze 600 zł.
>
> To skutek komputeryzacji moim zdaniem...
ale komputery realizują tylko założone procedury/algorytmy
http://www.youtube.com/watch?v=7TYAQ0JWBzE
-
14. Data: 2009-11-11 22:46:17
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "jo44" <jo44@TO_PRECZ.go2.pl> napisał w wiadomości
news:4afb3b45$1@news.home.net.pl...
> Feromon pisze:
>
>> Przy śmiesznej kwocie 4000
> Jeśli to dla Ciebie śmieszna kwota to po licho
> poszedłeś po nią do banku?
> Trzeba było wyjąć z kieszeni.
Mam w tym banku kartę z limitem 7000 wykorzystana 80% więc widać bank ocenił
to inaczej niż ja...
Feromon
-
15. Data: 2009-11-11 22:49:34
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: "Feromon" <f...@w...pl>
Użytkownik "Ra" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:hdfdta$b4l$1@node2.news.atman.pl...
> Feromon pisze:
>>
>> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
>> news:Titus_Atomicus-F1948B.21292511112009@news.onet.
pl...
>>> In article <hdf3c5$3hn$1@inews.gazeta.pl>,
>>> witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>>
>>>> T...@s...in.the.world wrote:
>>>
>>>> > Tak sie zastanawiam - kto wymysla te procedury weryfikacji tzw.
>>>> > zdolnosci kredytowej.
>>>>
>>>> banki, same sobie.
>>>> po uwazaniu, komu dac, a komu nie dac. Ich pieniadze, ich ryzyko ich
>>>> decyzja.
>>>
>>> Ale ja nie chce sie klocic z bankami. Pytam: dlaczego?
>>>
>>
>>
>> Bezduszna komputeryzacja.
>> Mój przykład - potrzebowałem 4000 na 9miesięcy.
>> Umow o pracę mam do lutego.
>> Pani mówi mi, że nie może mi dać bo mam umowę do lutego.
>> To ja mówię, że poproszę na 4 raty do lutego.
>> Odpowiedź: nie mogę, SYSTEM pozwala wprowadzić ilość rat mniejszych niż
>> 6.
>> To ja poproszę z kierownikiem - kierownik zeznaje to samo= NIE DA SIĘ.
>>
>> Przecież oprócz dochodów z umowy o pracę człowiek ma jeszcze inne.
>> Przy śmiesznej kwocie 4000 nie ma RYZYKA, nawet jak umrę, to z ZUSu
>> odzyskaja z zasiłku pogrzebowego. PARANOJA.
>>
>> A z drugiej strony pozwalają na raty 650 zł emerytce o emeryturze 600 zł.
>>
>> To skutek komputeryzacji moim zdaniem...
>
> ale komputery realizują tylko założone procedury/algorytmy
>
> http://www.youtube.com/watch?v=7TYAQ0JWBzE
DOKŁADNIE to mnie boli.
Właśnie spłaciłem Citibank i powiem mu papa!
W PKO BP dostałem bez problemu (prawie, bo godzinę mnie pani wypytywała o
różne intymne szczegóły...)
Feromon
-
16. Data: 2009-11-11 23:34:55
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: T...@s...in.the.world
In article <4afb3abd$1@news.home.net.pl>, jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl>
wrote:
> T...@s...in.the.world pisze:
>
> > Bank chce przeciez zarabiac. W sposob mozliwie bezpieczny.
>
> Widocznie w Twoim wypadku ryzyko było zbyt wielkie.
> Proste, no nie?
Nie.
Zegnam.
Plonk, bo nie ma nastroju na rozmowy z cwiercinteligentami.
TA
-
17. Data: 2009-11-11 23:37:40
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: T...@s...in.the.world
In article <hdfb55$9r3$1@opal.icpnet.pl>, RobertS <b...@x...pl>
wrote:
> > Z kolei Polbank przy karcie z limitem 5k zażądał ode mnie dowodów wpłat
> > za 3 ostatnie miesiące, za telefon stacjonarny + komórkowy + jeszcze do tego
> > PIT za ostatnie 2 lata, wraz z dowodami zwrotów podatków z US.
> >
>
>
> dla mnie to fenomen, wnioskowałem o kk z limitem 5kzł w Polbanku,
Czy ta karta to wypukla Visa Classic?
TA
-
18. Data: 2009-11-12 07:35:37
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: RobertS <b...@x...pl>
>>
>> dla mnie to fenomen, wnioskowałem o kk z limitem 5kzł w Polbanku,
>
> Czy ta karta to wypukla Visa Classic?
>
> TA
Polbank Era MC
--
pozdrawiam
RobertS
-
19. Data: 2009-11-12 08:05:51
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Wed, 11 Nov 2009 22:34:03 +0100, T...@s...in.the.world
napisał(a):
> Naprawde nikt nie wie dlaczego? Przeciez ci analitycy to na pewno
> inteligentni, wyksztalceni ludzie...
Mają system do oceniania zdolności kredytowej i mają określone procedury
według których muszą postępować. Każda decyzja wykraczająca poza wyznaczone
ramy wymaga pewnie akceptacji przełożonego.
--
Kojer
-
20. Data: 2009-11-12 08:59:29
Temat: Re: zdolnosc kredytowa
Od: "jacem" <j...@1...pl>
Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-869EAA.22290911112009@news.onet.
pl...
> In article <hdf7ge$spq$1@node1.news.atman.pl>, Ra <a...@a...com> wrote:
>> T...@s...in.the.world pisze:
>>> Witam,
>>> Tak sie zastanawiam - kto wymysla te procedury weryfikacji tzw.
>>> zdolnosci kredytowej.
>>> Kiedys staralem sie o karte KK w mBanku. Bylem wtedy zatrudniony
>>> jako
>>> podwykonawca z DG, a nie na etacie. Nie dosc ze musialem dostarczac
>>> pierdylion dokumentow, to na koniec okazalo sie ze wyliczona przez
>>> mBank moja zdolnosc kredytowa byla znacznie nizsza, niz w przypadku
>>> umowy o prace.
>>> Dlaczego? Przeciez i w jednym i drugim przypadku mozna z miesiaca na
>>> miesiac stracic prace, ale tez i w jednym i drugim przypadku jest
>>> sie
>>> przez pol roku objetym ochrona ZUSu.
>> nie do końca tak, jeżeli firma zaczyna szukać oszczędności to kogo
>> się
>> pozbywa na początku ? brawo wszelkiej maści kontraktorów.
>> Żeby zwolnić pracownika to muszą być duże kłopoty, trzeba opracować
>> plan
>> zwolnień grupowych itd itd
> Ale to chyba zalezy od wielkosci firmy?
> Jak firma zatrudnia 5-20-50 pracownikow to gdzie tu zwolnienia
> grupowe?
> TA
Bzdura i ściema zarazem (banków).
Po prostu jeśli ktoś nie chce (dotyczy to nie tylko banków), aby
korzystano z jego usług, to daje - ceny zaporowe, albo wymyśla
niedorzeczne warunki typu: system nie pozwala, albo "Pan musi dostarczyć
zaświadczenie od ortopedy, że nie ma pan platfusa".
Ale owszem, tego typu "produkty finansowe" (pożal się Boże) mają w
ofercie, bo nie wypada ich nie mieć. Gdy klient zainteresuje się,
dostanie "po łapach", albo najzwyczajniej w świecie zostanie okpiony.
Osobiście mam 2 karty kredytowe w Millennium (visa i master), i
zastanawiam się czy nie zrezygnować z jednej z nich.
Tylko którą zostawić?
Posiadanie jakiegokolwiek ichniego "produktu" wiąże się przecież z
wyciekiem kasy - zwyczajnym bezczelnym skubaniem klienta, choćby z nich
nawet w ogóle nie korzystał.
A to opłata "pakiet bezpieczna karta", a to opłata roczna, a to...inne
duperele...i tak złotówka do złotówki... Czy naprawdę warto dać się
skubać?
W ciągu roku to straty przynajmniej kilkaset zł.
Najlepszym bankiem, godnym zaufania dzisiaj jest zwyczajna bawełniana
skarpeta. ;-)
j.