-
1. Data: 2008-07-15 13:54:49
Temat: BIK, kredyt, możliwości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Witam
Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
Niestety jestem w BIKu ze wzgledu na jakies tam stare zaleglosci i
oczywiscie mam problem z uzyskaniem pozyczki.
Obecnie stałe zatrudnienie, 2000 brutto.
Kredt chciałbym splacac 5 lat. Licze sie z tym ze splace drugie tyle co
wziałem.
Czy jakis bank, nie patrzac na bik udzieli mi takiego kredytu?
A moze otworzyc gdzies konto (obecnie nie mam), przelac tam kilka razy
wyplate i uruchomic sobie jakis kredyt na koncie? Moze w takiej sytuacji
nie sprawdzaja biku?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran
-
2. Data: 2008-07-15 16:23:40
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>
> Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
> Niestety jestem w BIKu ze wzgledu na jakies tam stare zaleglosci i
Owe zaległości są spłacone? Dawno temu?
Czy też sobie zalegają nadal?
> oczywiscie mam problem z uzyskaniem pozyczki.
To nie jest takie oczywiste :)
> Obecnie stałe zatrudnienie, 2000 brutto.
> Kredt chciałbym splacac 5 lat. Licze sie z tym ze splace drugie tyle co
> wziałem.
> Czy jakis bank, nie patrzac na bik udzieli mi takiego kredytu?
Jak nadal masz zaległości to sprawa jest bardzo ciężka, pewnie jakiś
Provident zostanie.
Próbowałeś Getin?
> A moze otworzyc gdzies konto (obecnie nie mam), przelac tam kilka razy
> wyplate i uruchomic sobie jakis kredyt na koncie? Moze w takiej sytuacji
> nie sprawdzaja biku?
To nic nie da. Kredyt w koncie to też kredyt. W Biku sprwdzają.
Darek
>
> --
> Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń
> także "_")
> "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
> liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran
-
3. Data: 2008-07-15 17:09:49
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@p...maila.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
>> Niestety jestem w BIKu ze wzgledu na jakies tam stare zaleglosci i
>
> Owe zaległości są spłacone? Dawno temu?
> Czy też sobie zalegają nadal?
>
ztcw (opisalem problem znajomego) to nie do konca, ale splata nastepuje w
tej chwili regularnie, zgodnie z ustaleniami.
>> oczywiscie mam problem z uzyskaniem pozyczki.
>
> To nie jest takie oczywiste :)
>
no tak. Ale wydawalo sie oczywiste, a proby zaciagniecia kredytu spełzły na
niczym (zarówno w bankach jak i u posredników)
>> Obecnie stałe zatrudnienie, 2000 brutto.
>> Kredt chciałbym splacac 5 lat. Licze sie z tym ze splace drugie tyle co
>> wziałem.
>> Czy jakis bank, nie patrzac na bik udzieli mi takiego kredytu?
>
> Jak nadal masz zaległości to sprawa jest bardzo ciężka, pewnie jakiś
> Provident zostanie.
te zaleglosci to wlasnie m.in. provident wiec odpadaja.
>
> Próbowałeś Getin?
nie. Skad przypuszczenie ze akurat oni mogliby udzielic?
>
>> A moze otworzyc gdzies konto (obecnie nie mam), przelac tam kilka razy
>> wyplate i uruchomic sobie jakis kredyt na koncie? Moze w takiej sytuacji
>> nie sprawdzaja biku?
>
> To nic nie da. Kredyt w koncie to też kredyt. W Biku sprwdzają.
>
a KK? Jakakolwiek inna forma z oprocentowaniem rocznym rzedu nawet 20%?
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."
-
4. Data: 2008-07-16 06:21:35
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Tue, 15 Jul 2008 13:54:49 +0000 (UTC), Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>Witam
>Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
Kiepski pomysł.
>oczywiscie mam problem z uzyskaniem pozyczki.
>Obecnie stałe zatrudnienie, 2000 brutto.
>Kredt chciałbym splacac 5 lat. Licze sie z tym ze splace drugie tyle co
>wziałem.
ROTFL. 5 lat 6000 złotych? To nie stać Cię na auto.
>A moze otworzyc gdzies konto (obecnie nie mam), przelac tam kilka razy
>wyplate i uruchomic sobie jakis kredyt na koncie? Moze w takiej sytuacji
>nie sprawdzaja biku?
A może po prostu odłóż te 6000?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
5. Data: 2008-07-16 06:54:47
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@o...spamnie.org.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
>
> Kiepski pomysł.
>
czy ja prosiłem o ocene jakosci pomysłu?
>>oczywiscie mam problem z uzyskaniem pozyczki.
>>Obecnie stałe zatrudnienie, 2000 brutto.
>>Kredt chciałbym splacac 5 lat. Licze sie z tym ze splace drugie tyle co
>>wziałem.
>
> ROTFL. 5 lat 6000 złotych? To nie stać Cię na auto.
>
coz. Widocznie to ktorym jezdzilem cay czas to byla jakas fatamorgana.
>>A moze otworzyc gdzies konto (obecnie nie mam), przelac tam kilka razy
>>wyplate i uruchomic sobie jakis kredyt na koncie? Moze w takiej sytuacji
>>nie sprawdzaja biku?
>
> A może po prostu odłóż te 6000?
super. A do tego casu ty bedziesz mnie woził do pracy? Rewelacja! Wez tylko
pod uwage ze raz mam do dojechania 5 km a raz 50.
Bez urazy, ale ty to jednak jestes jednak albo troll albo glupek...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"
-
6. Data: 2008-07-16 11:58:03
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 16 Jul 2008 06:54:47 +0000 (UTC), Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>>>Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
>> Kiepski pomysł.
>czy ja prosiłem o ocene jakosci pomysłu?
Napisałes na publiczną grupę dyskusyjną. Jeśli nie rozumiesz co to
znaczy znajdź kogoś, kto Ci wyjaśni.
>> ROTFL. 5 lat 6000 złotych? To nie stać Cię na auto.
>coz. Widocznie to ktorym jezdzilem cay czas to byla jakas fatamorgana.
Widocznie, skoro była, to nie stać Cię.
>> A może po prostu odłóż te 6000?
>
>super. A do tego casu ty bedziesz mnie woził do pracy? Rewelacja! Wez tylko
>pod uwage ze raz mam do dojechania 5 km a raz 50.
>Bez urazy, ale ty to jednak jestes jednak albo troll albo glupek...
Raczej myślący człowiek. Jeśli chcesz brac kredyt na 5 lat, na
samochód wart 6000, to ciekawe jak go utrzymasz, gdy koszty rocznego
utrzymania to jakieś 5000zł (paliwo, ubezpieczenie i naprawy)?
Kup sobie starego kredensa za 500zł i ZARÓB na auto.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
7. Data: 2008-07-16 12:55:27
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Adam Płaszczyca" o...@4...com
> Raczej myślący człowiek. Jeśli chcesz brac kredyt na 5 lat, na
> samochód wart 6000, to ciekawe jak go utrzymasz, gdy koszty rocznego
> utrzymania to jakieś 5000zł (paliwo, ubezpieczenie i naprawy)?
IMO te koszty są znacznie niższe. :) 350 OC, 1000 paliwo, 650 naprawy
wraz olejem i klockami. :) U mnie jest problem korozji, ale może przy
wietrzonym garażu (dopiero od roku mam w garażu komin, choć na planie
jest tam od ,,urodzenia''; nawet co roku były przeprowadzane kontrole
tegoż komina, którego 10 lat nie było) nie będzie tego koszmaru. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
8. Data: 2008-07-16 13:21:10
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 16 Jul 2008 14:55:27 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
>> Raczej myślący człowiek. Jeśli chcesz brac kredyt na 5 lat, na
>> samochód wart 6000, to ciekawe jak go utrzymasz, gdy koszty rocznego
>> utrzymania to jakieś 5000zł (paliwo, ubezpieczenie i naprawy)?
>
>IMO te koszty są znacznie niższe. :) 350 OC, 1000 paliwo, 650 naprawy
>wraz olejem i klockami. :) U mnie jest problem korozji, ale może przy
>wietrzonym garażu (dopiero od roku mam w garażu komin, choć na planie
>jest tam od ,,urodzenia''; nawet co roku były przeprowadzane kontrole
>tegoż komina, którego 10 lat nie było) nie będzie tego koszmaru. :)
Klient napisał, że codziennie średnio 25 km w jedną stronę, czyli masz
50km dziennie, razy 200 dni daje 10 000 km, czyli 2500zł na samo
paliwo do pracy. A jak znam życie, to z tego się deygie tyle zrobi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
9. Data: 2008-07-16 13:41:13
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9>
"Adam Płaszczyca" g...@4...com
> Klient napisał, że codziennie średnio 25 km w jedną stronę,
Chyba że tak -- nie mam jego postu. :)
> czyli masz 50km dziennie, razy 200 dni
Nawet więcej. :) Ze 240.
> daje 10 000 km, czyli 2500zł na samo paliwo do pracy.
I to lekko licząc. :)
> A jak znam życie, to z tego się deygie tyle zrobi.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
10. Data: 2008-07-16 17:54:46
Temat: Re: BIK, kredyt, możliwości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail t...@o...spamnie.org.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>>>Chciałbym pozyczyc 6.000 na zakup auta.
>>> Kiepski pomysł.
>>czy ja prosiłem o ocene jakosci pomysłu?
> Napisałes na publiczną grupę dyskusyjną. Jeśli nie rozumiesz co to
> znaczy znajdź kogoś, kto Ci wyjaśni.
>
aha, no tak. Chciałbym sie tylko upewnic - naprawde nie rozumiesz ze twoja
odpowiedz jest troche OT? Jezeli uwazasz, ze jestem az takim imbecylem ze
nie wiem ile moge splacac, ile chce splacac, ile kosztuje utrzymanie auta
itp to po prostu napisz mi ze jestem idiota. Bo rozumiem ze sugerujesz tak
niski poziom inteligencji, ze odpwoiedzi w stylu "nie stac cie" i tak nie
zrozumiem.
>>> ROTFL. 5 lat 6000 złotych? To nie stać Cię na auto.
>>coz. Widocznie to ktorym jezdzilem cay czas to byla jakas fatamorgana.
> Widocznie, skoro była, to nie stać Cię.
>
ROTFL
nie bede ci tłumaczył, ci sie stalo, bo to nie ma zadnego znaczenia w
kontekscie mojego pytania. nie bede tez tłumaczył dlaczego 5 lat, bo to imo
tez nie ma zadnego znaczenia. Pytanie jest proste - czy ktorys bank
(instytucja) udzieli takie kredytu na warunach opisach w pierwszym poscie.
Jezeli ktos zna odpowiedz wlasnie na to pytanie, bardzo prosze o pomoc.
Ewentualnie czy latwiej byloby dostac gdzies kredyt na mniejsza kwote, przy
krótszym terminie splaty itp. Generalnie gdzie, na ile, jaki mozna wziac
kredyt majac bik na sumieniu?
>>> A może po prostu odłóż te 6000?
>>
>>super. A do tego casu ty bedziesz mnie woził do pracy? Rewelacja! Wez
>>tylko pod uwage ze raz mam do dojechania 5 km a raz 50.
>>Bez urazy, ale ty to jednak jestes jednak albo troll albo glupek...
>
> Raczej myślący człowiek. Jeśli chcesz brac kredyt na 5 lat, na
> samochód wart 6000, to ciekawe jak go utrzymasz, gdy koszty rocznego
> utrzymania to jakieś 5000zł (paliwo, ubezpieczenie i naprawy)?
>
> Kup sobie starego kredensa za 500zł i ZARÓB na auto.
ok, wytlumacze ci to, to moze dotrze. Samochód jest mi niezbedny do pracy.
Majac auto jestem w stanie spokojnie zarobic ok. 3000-3500PLN netto
miesiecznie. Co do twoich bliczen jezeli chodzi o paliwo, to powiem ci ze
2500 nie starczy. Z prostego powodu - mam ciezka noge i przy mojej jezdzie
auta pala w granicach 10 a przynajmniej takie jak chce kupic. Moglbym
oczywiscie kupic matiza za 1000 zł i nim jezdzic ale nie chce. Z prostego
powodu - wiem ze moge sobie spokojnie oddawac po 200-300 zł miesiecznie i
jezdzic czyms przyjemnieszym. Reasumujac - naprawde bede bardzo wdzieczny
za brak uwag typu nie stac cie, i tak na to nie zarobisz itd. Szanuje twoje
zdanie, nie zgadzam sie z nim, niemniej je szanuje. Ale tak czy siak, nie
wnosi ono nic do dyskusji, nie rozwiazuje ono równiez mjego problemu, z
ktorym sie na te liste zglosiłem.
To tyle.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer