eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBPH szczyt chamstwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2006-10-17 16:18:02
    Temat: BPH szczyt chamstwa
    Od: "ra9om1ak" <r...@o...pl>

    Witam

    Czy mozna gdzies zlozyc skarge na prywatny oddzial agencyjny pracujacy pod
    szyldem BPH ? Tak, jak dzis potraktowano moja 79-letnia babcie - krzykiem i
    traktowaniem jak smiecia, z ktorego pociagnieto kase i tyle - nie zapomne
    dlugo. Pani miala nie wiecej jak 24 lata.

    Prosze takze o podpowiedz - czy "pozyczka od reki" - tak to sie przynajmniej
    na harmonogramie splat sie nazywa wymagala zalozenia konta ? Pozyczka byla
    brana prawie 4 miesiece temu. Ow Pani z "banku" twierdzi, ze po pieniazki
    trzeba bylo jechac 26 km dalej, do glownego oddzialu, albo dostac na konto i
    z konta by sie splacala pozyczka - co smieszniejsze, babcia nic nie dostala
    na konto....tylko wyplate "do reki" w tej samej pseudoagencji - czyli jednak
    mozna bylo nie na konto i nie trzeba bylo jechac 26 km ? Babsko mowilo "o
    rzeczywsicie cos tam ni zaznaczono automatyczne spalty ja nie wiem o co
    chodzi". No, ja tym bardziej. Oczywiscie raty placone w terminie tydzien
    przed data platnosci, nie z zadnego konta, zlecenie ustne.

    Z 3 miesiecy prowadzenia konta po 2 zl mies. o ktorym to koncie babcia nie
    wiedziala, zrobilo sie 38 zl zaleglosci. Dajcie sobie spokoj z komentarzami
    typu "trzeba bylo czytac co sie podpisuje" - mniejsza z tym, olewka, babcia
    mogla nie doslyszec i podsuneli jej co chcieli. Jej strata. Przyszlo pismo o
    zaleglosci na rachunku osobistym, zaplacono, zwrocono karte, nieuzywana.

    Sposob traktowania byl na tyle zalosny i chamski, ze musialem dwa razy
    zwracac uwage, ze rozmawia z osoba starsza i "uprzejmie prosic o
    grzeczniejszy ton" :/

    --
    P.
    radomiak[MALPA]o2.pl



  • 2. Data: 2006-10-17 16:47:25
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "@dams" <a...@S...onet.pl>

    > Sposob traktowania byl na tyle zalosny i chamski, ze musialem dwa razy
    > zwracac uwage, ze rozmawia z osoba starsza i "uprzejmie prosic o
    > grzeczniejszy ton" :/
    >

    zwracać uwagę ??????????? było opierdolić porządnie, jakiegos szefunia czy
    kierownika wezwać i takiego zamieszania narobić że głowa mała. Kiedyś miałem
    podobną sytuacje aczkolwiek to nie była moja babcia i tez to było w BPH na
    kłopotowskiego - ochroniarz się do mnie przypucował dodatkowo więc mu
    powiedziałem że możemy wyjść na zewnątrz.... nie zdecydował się

    pozdrawiam
    @dams

    --
    www.kredyt.org.pl


  • 3. Data: 2006-10-17 17:00:42
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>

    > Czy mozna gdzies zlozyc skarge na prywatny oddzial agencyjny pracujacy pod
    > szyldem BPH ? Tak, jak dzis potraktowano moja 79-letnia babcie - krzykiem
    > i traktowaniem jak smiecia, z ktorego pociagnieto kase i tyle - nie
    > zapomne dlugo. Pani miala nie wiecej jak 24 lata.

    Oczywiscie że tak. Skierować skargę do:
    1. Dyrektor Oddziału BPH (tego 26km dalej)
    2. Formularz na stronie banku
    http://www.bph.pl/pl/klienci_indywidualni/kontakt - chwalony na grupie za
    skutecznosć


    > Prosze takze o podpowiedz - czy "pozyczka od reki" - tak to sie
    > przynajmniej na harmonogramie splat sie nazywa wymagala zalozenia konta ?
    > Pozyczka byla

    Nie

    > brana prawie 4 miesiece temu. Ow Pani z "banku" twierdzi, ze po pieniazki
    > trzeba bylo jechac 26 km dalej, do glownego oddzialu, albo dostac na konto
    > i z konta by sie splacala pozyczka - co smieszniejsze, babcia nic nie
    > dostala na konto....tylko wyplate "do reki" w tej samej pseudoagencji -
    > czyli jednak

    Skoro wypłacili gotówką to zaprzeczyli temu co mówili.


    > wiedziala, zrobilo sie 38 zl zaleglosci. Dajcie sobie spokoj z
    > komentarzami

    No to nie komentuje.

    > Sposob traktowania byl na tyle zalosny i chamski, ze musialem dwa razy
    > zwracac uwage, ze rozmawia z osoba starsza i "uprzejmie prosic o
    > grzeczniejszy ton" :/

    Kulturę wynosi się z domu widocznie babsko tego nie wyniosło.


    Darek



  • 4. Data: 2006-10-17 17:02:19
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "k...@g...com" <k...@g...com>

    Witam

    Jeżeli chodzi o złożenie skargi na obsługe w placówce banku
    proponowałabym skarge bezpośrednio do głównej siedziby.

    Kobieta obsługująca Twoją babcie pokazała, że nie powinna
    zajmować się w żadnym wypadku obsługą klienta. Pracownik placówki
    bankowej czy innej instytucji zajmującej się pośrednictwem
    kredytowym ma obowiązek poinformować klienta o warunkach kredytowych
    udzielanego kredytu oraz o możliwościach jego spłaty w zrozumiały
    dla Kredytobiorcy sposób.

    Sama pracuje w biurze kredytowym i nie wyobrażam sobie żeby u nas w
    biurze ktoś tak potraktował klienta. Przez tego typu zachowania
    napewno stracilibyśmy reputacje a co za tym idzie klientów.

    Niestety niektórym ludziom w naszym kraju brakuje kultury i nie
    potrafią rozmawiać ze starszymi osobami, które czasami mają
    problemy ze słuchem. Szczerze powiedziawszy wstyd mi czasami za takich
    ludzi szczczególnie, że są to głównie ludzie młodzi. Nie pojmuję
    jak można traktować starszych ludzi jak "śmieci" i chyba nigdy tego
    nie pojme.

    Można mieć tylko nadzieję, że się to zmieni....

    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2006-10-17 17:09:30
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "k...@g...com" <k...@g...com>

    > > Sposob traktowania byl na tyle zalosny i chamski, ze musialem dwa razy
    > > zwracac uwage, ze rozmawia z osoba starsza i "uprzejmie prosic o
    > > grzeczniejszy ton" :/
    > >
    >
    > zwracać uwagę ??????????? było opierdolić porządnie, jakiegos szefunia czy
    > kierownika wezwać i takiego zamieszania narobić że głowa mała.

    Musze przyznać, że to jest też dość skuteczny sposób, aczkolwiek
    nie zawsze skutkuje. Wszystko zależy od tego jak barzo kierownik czy
    szef jest związany z pracownikiem i czy był przy danej sytuacji,
    jeżeli trafimy na kierownika czy szefa o podobnym poziomie kultury co
    obsługujący pracownik to jeszcze może się zacząć tak samo
    wydzierać przez telefon dalszy rozwój sytuacji jest już zależny od
    podejścia do życia osoby składającej skarge: można się kłócić
    dalej albo rzucić słuchawką :)


    >Kiedyś miałem
    > podobną sytuacje aczkolwiek to nie była moja babcia i tez to było w BPH na
    > kłopotowskiego - ochroniarz się do mnie przypucował dodatkowo więc mu
    > powiedziałem że możemy wyjść na zewnątrz.... nie zdecydował się
    >

    ochroniarz sobie darował pewnie z tego względu, że nie ma prawa
    użyć przemocy fizycznej bez konkretnej przyczyny :) później to on
    mógłby stracić licencje i ma popracowane :)
    >


  • 6. Data: 2006-10-17 17:22:17
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "@dams" <a...@S...onet.pl>


    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1161104970.847871.81730@m73g2000cwd.googlegroup
    s.com...
    >ochroniarz sobie darował pewnie z tego względu, że nie ma prawa
    użyć przemocy fizycznej bez konkretnej przyczyny :) później to on
    mógłby stracić licencje i ma popracowane :)
    >

    tam jest cos takiego - przynajmniej jakiś czas temu było że po którejś
    godzinie jest czynna tylko jedna kasa i okienko (nie bardzo pamiętam -
    jakies obsługi klienta - i właśnie w tym okienku robiłem przelew western
    union). Kobietę która miała na moje oko "ze 70 lat" ganiali z kasy do
    okienka tak ze i w jednym miejscu i w drugim musiała po 2 razy stac w
    cholewnie długiej kolejce (przelew WU wysyłałem 1.5 godziny!!) Więc ta
    starsza pani podeszła ponownie do okienka i poprosiła czy mogłaby nie wiem
    odebrac coś bądź podpiać jakiś dokument w sprawie którego przyszła bez
    ponownego stania w kolejce -> została od stóp do głów zjechana przez
    gówniarę że aż starsza pani łzy w oczach miała gdy po raz kolejny stała
    daleko za mną.... ciśnienie mi wtedy skoczyło baaardzo ...

    PS zgoła odmienne wrażenie miałem w małym oddziale przy wiatracznej - bardzo
    miło - ale system im nie działał więc nie udało mi się tam przelewu
    zrealizować ... :D

    pozdrawiam
    @dams


  • 7. Data: 2006-10-17 17:32:18
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "k...@g...com" <k...@g...com>

    > została od stóp do głów zjechana przez
    > gówniarę że aż starsza pani łzy w oczach miała gdy po raz kolejny stała
    > daleko za mną.... ciśnienie mi wtedy skoczyło baaardzo ...
    >
    > PS zgoła odmienne wrażenie miałem w małym oddziale przy wiatracznej - bardzo
    > miło - ale system im nie działał więc nie udało mi się tam przelewu
    > zrealizować ... :D
    >

    Później się dziwić, że starsi ludzie nie chcą mieć doczynienia z
    bankami, przelewami itp tylko wolą spokojnie emeryture do domu
    dostawać...

    Niektórzy powinni się kultury nauczyć. Kiedyś miałam opory przed
    opierniczaniem podagentów za takie czy inne załatwianie spraw z
    klientami, ale od jakiegośą czasu zauważyłam, że jak się im raz a
    porządnie do rozumu przemówi to od razu jest na nich mniej skarg od
    klientów i mniej telefonów z pretensjami co do obsługi.

    Przyznam, że zdarza mi się też niektórych klientów do porządku
    doprowadzać, ale są to ludzie młodzi, którzy chcą się wykłocać
    o coś o czym nie mają zielonego pojęcia i nie dadzą sobie na
    spokojnie wytłumaczyć o co chodzi. Całe szczęście, że to są
    sporadyczne przypadki.


  • 8. Data: 2006-10-17 19:40:24
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "@dams" <a...@S...onet.pl>

    > A moze szefunio tak lubi swoja pracownice, ze olalby sprawe. Napisze
    > "wyzej".

    podaj im linka:
    http://tinyurl.com/yagqml

    a tutaj koniecznie napisz jak ci odpowiedzą.

    pozdrawiam
    @dams


  • 9. Data: 2006-10-17 20:01:09
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "k...@g...com" <k...@g...com>


    ra9om1ak napisał(a):
    > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:1161104539.612068.187810@b28g2000cwb.googlegrou
    ps.com...
    > Witam
    >
    > Jeżeli chodzi o złożenie skargi na obsługe w placówce banku
    > proponowałabym skarge bezpośrednio do głównej siedziby.
    >
    > Zobaczymy, co da zlozenie skargi do tego "biura 26 km dalej".
    >
    Mam nadzieję, że to pomoże :) i życze powodzenia :)



    >
    > Bo to ograniczeni ludzie, a wystarczy sie postawic po drugiej stronie
    > okienka - to tak ciezko ? :(

    Sami nie zrozumieją dopóki nie znajdą sie po tej drugiej stronie
    okienka.... Może wtedy zrozumieją...


  • 10. Data: 2006-10-17 20:26:31
    Temat: Re: BPH szczyt chamstwa
    Od: "ra9om1ak" <r...@o...pl>


    Użytkownik "Darek" <n...@p...maila.pl> napisał w wiadomości
    news:eh326t$nvb$1@news.onet.pl...
    >> Czy mozna gdzies zlozyc skarge na prywatny oddzial agencyjny pracujacy
    >> pod szyldem BPH ? Tak, jak dzis potraktowano moja 79-letnia babcie -
    >> krzykiem i traktowaniem jak smiecia, z ktorego pociagnieto kase i tyle -
    >> nie zapomne dlugo. Pani miala nie wiecej jak 24 lata.
    >
    > Oczywiscie że tak. Skierować skargę do:
    > 1. Dyrektor Oddziału BPH (tego 26km dalej)
    > 2. Formularz na stronie banku
    > http://www.bph.pl/pl/klienci_indywidualni/kontakt - chwalony na grupie za
    > skutecznosć
    >

    Nie omieszkam. Mam dosc chamstwa.

    >
    >> Prosze takze o podpowiedz - czy "pozyczka od reki" - tak to sie
    >> przynajmniej na harmonogramie splat sie nazywa wymagala zalozenia konta ?
    >> Pozyczka byla
    >
    > Nie

    A widzisz, a u tej Pani byla. Postaram sie wydobyc regulamin tj pozyczki ze
    strony BPH, pewnie jest.

    >
    >> brana prawie 4 miesiece temu. Ow Pani z "banku" twierdzi, ze po pieniazki
    >> trzeba bylo jechac 26 km dalej, do glownego oddzialu, albo dostac na
    >> konto i z konta by sie splacala pozyczka - co smieszniejsze, babcia nic
    >> nie dostala na konto....tylko wyplate "do reki" w tej samej
    >> pseudoagencji - czyli jednak
    >
    > Skoro wypłacili gotówkš to zaprzeczyli temu co mówili.

    Tak, ale na moje zapytanie dlaczego wyplacili na miejscu i na kiego
    zakladali konto skoro to nie mialo nic wspolnego z pozyczka, Pani zbyla mnie
    smiechem w stylu "co mowisz glupku ja wiem a Ty nie". Pani siedzi na
    prowizji od ilosc zalozonych kont ?

    >
    >
    >> wiedziala, zrobilo sie 38 zl zaleglosci. Dajcie sobie spokoj z
    >> komentarzami
    >
    > No to nie komentuje.

    Eee, nie o kase tu chodzilo, tylko o to, ze 79-letniej babci mozna wcisnac
    wszystko do podpisu.

    >
    >> Sposob traktowania byl na tyle zalosny i chamski, ze musialem dwa razy
    >> zwracac uwage, ze rozmawia z osoba starsza i "uprzejmie prosic o
    >> grzeczniejszy ton" :/
    >
    > Kulturę wynosi się z domu widocznie babsko tego nie wyniosło.

    Podejme sie ciezkiej roli nauczyciela. Dziwie sie. Tak ciezko jest o prace,
    a wogole nie szanuje sie klienta...

    P.S. Nie jestem wlascicielem konta, byla nim babcia. Czy ja moge skladac
    skarge od siebie, czy opisac sytuacje i niech babcia zlozy podpis ? To 2
    pewnie lepsze, ale nie chcialbym Jej juz to w to mieszac.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1