eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 61. Data: 2009-08-13 09:54:01
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: z <z...@g...pl>

    szczurwa pisze:
    > On 12 Sie, 18:43, Rafał <a...@m...invalid> wrote:
    >
    >> A teraz pytanie które powinno paść jako pierwsze: dlaczego to ZUS a nie
    >> emeryci płacą za dostarczanie kasy do nich?
    >
    > A czemu twój pracodawca płaci za dostarczanie kasy do Ciebie ?
    >
    >

    Wężykiem, wężykiem :-)

    Kliencie teraz sobie towar odbierz sam bo my musimy oszczędzać.

    z


  • 62. Data: 2009-08-13 10:24:33
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Szczurwa!

    W środę, 12 sierpnia 2009, o godz. 10:40:03, napisałaś na temat: "Bankowa
    cosa nostra nie ustaje w wysiłkach..."
    szczurwa s...@g...com, news:bf70db47-6e1b-4e33-939a-fe50583409c2@z31g2000yq
    d.googlegroups.com


    >> Ale z tekstu wynika, ze nie trzeba bedzie miec konta tylko beda karty
    >> pre-paid, a konto to opcja.

    > I co ma z ta kartą zrobic wiejska emerytka ? Pójdzie na pocztę i
    > wypłaci, płacąc prowizję...

    Ale ta poczta MUSI być jeszcze na tej wsi!


    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - Pies jest przyjacielem człowieka i milicjanta. -


  • 63. Data: 2009-08-13 10:43:26
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Mithosie!

    W środę, 12 sierpnia 2009, o godz. 19:09:00, napisałeś na temat: "Bankowa
    cosa nostra nie ustaje w wysiłkach..."
    Mithos f...@a...pl, news:h5usve$qhu$1@news.onet.pl


    >> A teraz pytanie które powinno paść jako pierwsze: dlaczego to ZUS a nie
    >> emeryci płacą za dostarczanie kasy do nich?

    > Ponieważ ZUS zarządza pieniędzmi jakie ktoś odkładał przez całe swoje
    > zawodowe życie, więc nie robi nikomu wielkiej łaski, że dostarczy je w
    > taki sposób w jakie odbiorca sobie tego zażyczy.

    I na dodatek emerytury są oszukańczo niskie (dla większości emerytów).

    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - Boryna obudził się martwy. -


  • 64. Data: 2009-08-13 10:46:26
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 13 Sie, 12:24, TZ <g...@t...cy[ROT13]> wrote:

    > Ale ta poczta MUSI być jeszcze na tej wsi!

    Dokładnie. Ale o tym panowie ustawodawcy, zionący miłością do narodu,
    jakby zapominieli.


  • 65. Data: 2009-08-13 10:51:35
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Valdi.Pavlacku!

    W środę, 12 sierpnia 2009, o godz. 19:50:47, napisałeś na temat: "Bankowa
    cosa nostra nie ustaje w wysiłkach..."
    Valdi.Pavlack V...@P...NOspam.pl, news:h5uu8p$ia0$2@news.interia.pl


    > Na to bym raczej nie liczył, ale co stało by na przeszkodzie aby w
    > oddziałach ZUSu zrobić okienka kasowe, w których emeryci by mogli sobie
    > odebrać pieniądze?

    Dzień wypłaty i kolejka na kilka godzin stania? +dojazd do odległego oddz.
    ZUS!
    To już lepiej konto w banku lub i wypłata osobista na poczcie.
    Zauważ też, że emeryci to zazwyczaj ludzie już schorowani.


    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - Kara śmierci ma charakter nieodwracalny -


  • 66. Data: 2009-08-13 10:55:32
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Rafale!

    W środę, 12 sierpnia 2009, o godz. 20:07:01, napisałeś na temat: "Bankowa
    cosa nostra nie ustaje w wysiłkach..."
    Rafał a...@m...invalid, news:h5v0v4$sem$1@nemesis.news.neostrada.pl


    >> Ponieważ ZUS zarządza pieniędzmi jakie ktoś odkładał przez całe swoje
    >> zawodowe życie, więc nie robi nikomu wielkiej łaski, że dostarczy je w
    >> taki sposób w jakie odbiorca sobie tego zażyczy.

    > Świetnie. W takim razie o co w ogóle te żale, że tyle kasy idzie na pocztę?

    Ta kasa też się znikąd nie wzięła, została wypracowana przez emerytów.
    A, że kolejne rządy te składki marnotrawią i ciągle trzeba dotować ZUS to
    nie wina emerytów - tych zwykłych.


    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - Boryna miał samobójczy wąs. -


  • 67. Data: 2009-08-13 11:22:45
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Xbartksie!

    W czwartek, 13 sierpnia 2009, o godz. 11:16:43, napisałeś na temat: "Bankowa
    cosa nostra nie ustaje w wysiłkach..."
    xbartx b...@h...net, news:h60llr$sio$5@inews.gazeta.pl


    > Podam dla przeciw wagi drugą stronę medalu. Moja mama od kiedy dostaje
    > emeryturę do mBanku widzi same zalety - nie musi czekać na listonosza, co
    > więcej na koncie pieniądze pojawiają się kilka dni szybciej niż pocztą.

    Ja swoich rodziców przekonałem prawie 10 lat temu albo raczej
    zadysponowałem, emerytury na konto i już :)
    Konto wspólne Inteligo. Co prawda od 10 lat mieszkamy na wsi ale nie ma z
    wypłatą większego problemu, ojciec szybko opanował bankomat (trochę daleko
    ode mnie bo 30km) a i można wypłacić na poczcie kartą Inteligo, która jest
    już od mojej wsi oddalona tylko 4km.
    Co prawda nie każdemu emerytowi to odpowiada, bo trzeba dojechać, bo jest
    chory itp.
    Ale kasa jest szybciej na koncie, nie ma obawy, że listonosza ktoś napadnie
    i będzie poślizg w wypłacie czy listonosz nigdy nie ma drobnych na końcówki
    ;-))

    > Zawsze listonoszowi jakąś końcówkę odpalałam czyli teraz jest nawet do
    > przodu ;)

    Czy raczej sam sobie odpalał? :))

    > Nie zmienia to faktu, że w małych miejscowościach i wsiach opcja konto
    > jest raczej mało wygodna, no chyba że konto w banku pocztowym ;)

    Albo jak wyżej, Inteligo/PKO BP i wypłata na poczcie bez prowizji.

    Jednak będą tacy szczególnie na wsiach, że będą woleli kasę do ręki.
    Poczta daleko, nie ma czym i jak dojechać i to też kosztuje, choroba czy
    inwalidztwo.


    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - W naszej szkole jest dziewczęcy chór mieszany -


  • 68. Data: 2009-08-13 11:27:46
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: TZ <g...@t...cy[ROT13]>

    Cześć Szczurwo!

    W czwartek, 13 sierpnia 2009, o godz. 12:46:26, napisałaś na temat: "Bankowa
    cosa nostra nie ustaje w wysiłkach..."
    szczurwa s...@g...com, news:dd2e2025-5f2b-4885-8190-a5b17cd02853@z31g2000yq
    d.googlegroups.com


    >> Ale ta poczta MUSI być jeszcze na tej wsi!

    > Dokładnie. Ale o tym panowie ustawodawcy, zionący miłością do narodu,
    > jakby zapominieli.

    Eee tam zapomnieli..., emeryt wydając te kilka zł na przejazdy trochę
    rozrusza transport a z tego znowu coś wróci do budżetu ;-)

    --
    Hej!
    TZ

    TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
    - Glisty mają rybacy i dzieci. -


  • 69. Data: 2009-08-13 18:40:47
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>

    Robert Kois napisał(a) w wiadomości: <1dpamr5h5auc6$.dlg@kojer.kojer>...
    >Dnia Wed, 12 Aug 2009 18:55:48 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    >
    >> Tego to bym nie byl taki pewny. Poczta raczej wolalaby dostac wiecej
    >> pieniedzy przy hurcie (jednostkowo), nie mniej. W koncu Kowalski ma
    >> wybor, ZUS - nie za bardzo.
    >
    >TPSA przerzuciła się na InPost, a InPostowi jakoś się opłaca dokładać do
    >każdego listu blachę i jeszcze na tym zarabia.


    A Chello sparzyło się na InPoście na przełomie 2007/2008 przez pewien
    czas ludzie nie otrzymywali rachunków. Potem korzystali chyba z PGP - za
    ciężarek robił cienki notatnik A5 (na początku miał świetny papier -
    grubsze kartki, potem zwykłe badziewie). A teraz wrócii do PP...

    Niektóre firmy za elektroniczne faktury dają upust np. kika zł. Yo może
    ZUS sfinansuje prowadzenie konta emerytom? :)

    Arek


  • 70. Data: 2009-08-13 19:01:32
    Temat: Re: Bankowa cosa nostra nie ustaje w wysiłkach...
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>

    Mithos napisał(a) w wiadomości: ...
    >szczurwa pisze:
    >> Jestem za tym, żeby znieść przymus notarialny, a jednocześnie uwolnić
    >> taksę notarialną. Gwarantuję, ze za pół roku dojdzie do takiego
    >> burdelu, że naród sam z kasą w zębach pośpieszy do notariuszy. W USA
    >> nie ma przymusu notarialnego, a jednocześnie sądy uwalaja 30 % umów
    >> przeniesienia własności nieruchomości z uwagi na ich nieważność.
    >
    >Kto będzie chciał ten pójdzie do notariusza, a kto nie ten nie. Dlaczego
    >chcesz uszczęśliwiać wszystkich, niekoniecznie zgodnie z ich wolą ?


    To jest kwestia skomplikowania prawa (stanowionego). Napędza to klientów
    notariuszom i innym prawnikom. Gdyby było mniej ograniczeń prawnych
    i wymogów formalnych, rzadsze były by przypadki, że umowa jest z prawem
    "niezgodna".
    Popieram Mithosa. Zresztą do niedawna niektórych umów nie trzeba było
    sporządzać notarialnie. Potem stworzono sztucznie popyt na niektóre
    usługi.
    Tak jak popyt na konta dla emerytów.

    >> Obawiam się, ze nie powinno się wypowiadać na tematy, o których wiedzę
    >> posiada się więcej niż znikomą. Większość "projektów" umów w formie
    >> aktu, sporządzonych przez radców czy adwokatów, trafia do kosza, z
    >> uwagi na ich sprzeczność z prawem lub orzecznictwem.


    Uwaga j.w. Jakie porąbane musi być więc prawo...

    >To może damy notariuszom wyłączne prawo sporządzanie umów wszelakich ?
    >Wtedy będzie pełen profesjonalizm.


    Uważaj, bo ktoś (poseł, urzędnik, notariusz?) to może wziąć serio.
    I będą poranne dyżury notarialne w sklepie z bułeczkami. Wiem, przesada,
    wystarczy nakaz płacenia rejestrowaną kartą.

    >Równie dobrze mogę się udać do Londynu na zawsze ale jakby nie o to
    >chodzi, żeby uciekać tam gdzie jest normalnie, tylko żeby normalność
    >sprowadzać do nas.


    http://www.wiadomosci24.pl/artykul/calodobowy_nadzor
    _w_brytyjskich_domach_105670.html

    Z tym sprowadzaniem ostrożnie, pojęcie normalności jest jednak względne...

    Arek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1