-
1. Data: 2005-01-03 19:26:24
Temat: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "Jan" <j...@w...pl>
Dzień dobry.
Przepraszam ze przejdę od razu do rzeczy ale szlag mnie trafia na nie
kompetencje niektórych ludzi pracujących w bankach.
Starałem się o kredyt hipotetyczny w jednym z banków.
Obsługa miła , uśmiechnięta i wydawałoby się kompetentna.
Przez dwa miesiące donosiłem dokumenty bo tego jeszcze brakuje , o a jeszcze
tego itd.
Nie śpieszyło mi się bo kredyt miał być przyznany w grudniu a kasa potrzebna
mi jest na luty.(człowiek uczy się całe życie)
Po złożeniu wszystkich potrzebnych papierków , usłyszałem że wniosek o
kredyt jest bardzo dobrze udokumentowany i przyznanie kredytu to tylko
formalność.
No i formalności stało się zadość , kredytu nie przyznano , bo brak jednego
papierka, który musi być , a prowadzące osoby zapomniały o tym wspomnieć.
Chciałbym tutaj wspomnieć jeszcze o kosztach które poniosłem w związku z
wycenami , wpisami itp. rzeczami.
I tu moje pytanie , czy jest jakaś odpowiedzialnośc tych ludzi , czy mogę
jakoś tych "kompetentnych" pracowników fantastycznego banku jakoś "ukarać"
żeby następne osoby wiążące swoje plany z pożyczką nie przechodziły tego co
ja.
Z góry dziękuję za odpowiedz Janusz
-
2. Data: 2005-01-03 19:44:18
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> I tu moje pytanie , czy jest jakaś odpowiedzialnośc tych ludzi , czy mogę
> jakoś tych "kompetentnych" pracowników fantastycznego banku jakoś "ukarać"
> żeby następne osoby wiążące swoje plany z pożyczką nie przechodziły tego
co
> ja.
hej!
dajmy juz sobie spokoj z "urzednikami" bankowymi czy bankami jako
"instytucjamii" ... bank to po prostu spolka akcyjna jak inna _firma_ i on
jako osoba prawna ponosi odpowiedzialnosc. jezeli nie spodobal ci sie jakis
pracownik banku to zglos to do jego przelozonego etc., ale nie powtarzam, to
nie jest urzednik panstwowy, ktorego obowiazuje odpowiedzialnosc
dyscyplinarna. ukaranie banku w twoim przypadku moze nastapic jedynie przez
gre sil rynkowych (sic) i po prostu zrazeni klienci zaczna odradzac innym
potencjalnym klientom uslugi danego banku. moze ten mechanizm jest
niewidoczny i w przypadku bankow zaburzony z racji ich malej ilosci, ale
wierz mi dziala.
konrad
-
3. Data: 2005-01-03 22:44:59
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Mon, 3 Jan 2005 20:44:18 +0100, Konrad vel Legislator naskrobał(a):
> dajmy juz sobie spokoj z "urzednikami" bankowymi czy bankami jako
> "instytucjamii" ... bank to po prostu spolka akcyjna jak inna _firma_
mylisz się bank to nie jest jest jakaś spółka akcyjna bo jakaś spółka
akcyjna nie posiada uprawnień wynikających z prawa bankowego - a w
szczególności przetwarzania danych osobowych, wystawiania tytułów
egzekucyjnych i przeprowadzania czynności bankowych.
> i on
> jako osoba prawna ponosi odpowiedzialnosc. jezeli nie spodobal ci sie jakis
> pracownik banku to zglos to do jego przelozonego etc., ale nie powtarzam, to
> nie jest urzednik panstwowy, ktorego obowiazuje odpowiedzialnosc
> dyscyplinarna.
zgadza sie
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
4. Data: 2005-01-04 07:52:42
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "Darek" <0...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jan" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:crc6aj$jsp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dzień dobry.
>
> Przepraszam ze przejdę od razu do rzeczy ale szlag mnie trafia na nie
> kompetencje niektórych ludzi pracujących w bankach.
>
> Starałem się o kredyt hipotetyczny w jednym z banków.
>
> Obsługa miła , uśmiechnięta i wydawałoby się kompetentna.
>
> Przez dwa miesiące donosiłem dokumenty bo tego jeszcze brakuje , o a
jeszcze
> tego itd.
>
> Nie śpieszyło mi się bo kredyt miał być przyznany w grudniu a kasa
potrzebna
> mi jest na luty.(człowiek uczy się całe życie)
>
> Po złożeniu wszystkich potrzebnych papierków , usłyszałem że wniosek o
> kredyt jest bardzo dobrze udokumentowany i przyznanie kredytu to tylko
> formalność.
>
> No i formalności stało się zadość , kredytu nie przyznano , bo brak
jednego
> papierka, który musi być , a prowadzące osoby zapomniały o tym wspomnieć.
>
> Chciałbym tutaj wspomnieć jeszcze o kosztach które poniosłem w związku z
> wycenami , wpisami itp. rzeczami.
>
>
>
> I tu moje pytanie , czy jest jakaś odpowiedzialnośc tych ludzi , czy mogę
> jakoś tych "kompetentnych" pracowników fantastycznego banku jakoś "ukarać"
> żeby następne osoby wiążące swoje plany z pożyczką nie przechodziły tego
co
> ja.
>
>
> Z góry dziękuję za odpowiedz Janusz
>
Pewnie i dobrze że masz wysokie wymagania. Ale każdemu może zdarzyć się
pomyłka. Może i osoba która Cię obsługiwała była niedouczona. A może jest
nieodpowiednią osobą na nieodpowiednim miejscu. Zawsze możesz złożyć pisemną
skargę.
Darek
-
5. Data: 2005-01-04 10:41:05
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "Tomek" <t...@w...pl>
Użytkownik "Jan" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:crc6aj$jsp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dzień dobry.
>
> Przepraszam ze przejdę od razu do rzeczy ale szlag mnie trafia na nie
> kompetencje niektórych ludzi pracujących w bankach.
>
> Starałem się o kredyt hipotetyczny w jednym z banków.
>
> No i formalności stało się zadość , kredytu nie przyznano , bo brak
> jednego
> papierka, który musi być , a prowadzące osoby zapomniały o tym wspomnieć.
A czego Ci zabrakło?
Tom
-
6. Data: 2005-01-04 10:46:26
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> A czego Ci zabrakło?
Raczej zasadne jest pytanie, czy posiada spis podpisany, przez pracownika
banku mówiący jakie dokumenty ma dostarczyć. Jak nie ma, to nie jest w
stanie udowodnic, że został poinformowany niesprawidłowo przez pracownika
:-) Znowu sprawdza się zasada - WSZYSTKO na piśmie, z pieczątką, czytelnym
podpisem i datą :-)
-
7. Data: 2005-01-04 15:17:51
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "felix" <j...@w...pl>
No własnie ,wszystko na pismie , tak jak pisalem czlowiek sie uczy na kazdym
kroku.
Dzieki za odpowiedzi.
Janusz
Użytkownik "Jan" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:crc6aj$jsp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dzień dobry.
>
> Przepraszam ze przejdę od razu do rzeczy ale szlag mnie trafia na nie
> kompetencje niektórych ludzi pracujących w bankach.
>
> Starałem się o kredyt hipotetyczny w jednym z banków.
>
> Obsługa miła , uśmiechnięta i wydawałoby się kompetentna.
>
> Przez dwa miesiące donosiłem dokumenty bo tego jeszcze brakuje , o a
> jeszcze
> tego itd.
>
> Nie śpieszyło mi się bo kredyt miał być przyznany w grudniu a kasa
> potrzebna
> mi jest na luty.(człowiek uczy się całe życie)
>
> Po złożeniu wszystkich potrzebnych papierków , usłyszałem że wniosek o
> kredyt jest bardzo dobrze udokumentowany i przyznanie kredytu to tylko
> formalność.
>
> No i formalności stało się zadość , kredytu nie przyznano , bo brak
> jednego
> papierka, który musi być , a prowadzące osoby zapomniały o tym wspomnieć.
>
> Chciałbym tutaj wspomnieć jeszcze o kosztach które poniosłem w związku z
> wycenami , wpisami itp. rzeczami.
>
>
>
> I tu moje pytanie , czy jest jakaś odpowiedzialnośc tych ludzi , czy mogę
> jakoś tych "kompetentnych" pracowników fantastycznego banku jakoś "ukarać"
> żeby następne osoby wiążące swoje plany z pożyczką nie przechodziły tego
> co
> ja.
>
>
>
> Z góry dziękuję za odpowiedz Janusz
>
>
>
-
8. Data: 2005-01-05 18:20:39
Temat: Re: Brak kompetencji - jaka odpowiedzialność urzędnika bankowego?
Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jan" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:crc6aj$jsp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Starałem się o kredyt hipotetyczny w jednym z banków.
To trzeba sie bylo starac o kredyt realny, a nie hipotetyczny.
W bankach nie dostaje sie kredytów hipotetycznie. Dostaje sie pod okreslony
lokal.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt