-
21. Data: 2005-02-04 14:58:30
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Seba" <b...@g...pl>
> I to jest włąśnie niepoprawnie bo w ten sposób bank ujawnia fakt
> przeprowadzenia transakcji przypadkowej osobie znajdującej się w danej
> chwili w pokoju z telefonem. Dodatkowo takie potwierdzenie nie jest dla
> banku żadnym argumentem bo przecież bank nie ma żadnej pewności, że
> osoba potwierdzająca jest naprawdę właścicielem tego rachunku.
nie do końca niepoprawne, bo dzwoni do klienta na numer telefonu który on sam
podał do kontaktów ze sobą, poza tym najpierw jest pytanie czy rozmawia z
właściwa osoba, i po trzecie rozmowa jest nagrywana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2005-02-04 15:00:12
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Seba" <b...@g...pl>
> Ja chyba wyprodukuję własną zdrapkę, wyślę do inteligo i jak będą znowu
> dzwonić to im powiem "najpierw w celu poprawnej weryfikacji poproszę o
> kod numer 12 z karty kodów, drugie imię matki, numer buta babci i
> nazwisko rodowe żony prezesa banku". :-))))
nie znajdzie się chętny żeby z Tobą cokolwiek potwierdzać :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2005-02-04 15:01:17
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Ale jest tak, jak napisał Ci Wojtek: wszystko można skonfigurować!
> Można ustawić, że będzie Ci się wyświetlał dowolny numer banku (a
> chyba nawet
> nie należący do banku - też ;) )
No właśnie. I pytanie pozostaje dlaczego nie jest wrzucany numer infolinii
banku. Ja tez mam alergię na CLIR zwłaszcza, że facecik/panienka którzy
dzwonią się nie przedstawiają tylko walą prosto z mostu: " czy to to pani
xyz? " . A ja wtedy z wrodzoną złośliwością odpowiadam: "Miś Uszatek
słucham" :-)))
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen
-
24. Data: 2005-02-04 15:16:26
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Seba" <b...@g...pl>
> No właśnie. I pytanie pozostaje dlaczego nie jest wrzucany numer infolinii
> banku. Ja tez mam alergię na CLIR zwłaszcza, że facecik/panienka którzy
> dzwonią się nie przedstawiają tylko walą prosto z mostu: " czy to to pani
> xyz? " . A ja wtedy z wrodzoną złośliwością odpowiadam: "Miś Uszatek
> słucham" :-)))
>
moze skrobnie ktos maila do któregoś banku z prośbą o wytłumaczenie takiego
stanu rzeczy i jak dostanie odpowiedź to ją tu podepnie ? W sumie
przekonaliście mnie do wyświetlania ogólnego numeru infolinii, już nie będę
ich więcej bronił ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
25. Data: 2005-02-04 15:20:11
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> moze skrobnie ktos maila do któregoś banku z prośbą o wytłumaczenie
> takiego stanu rzeczy i jak dostanie odpowiedź to ją tu podepnie ? W
> sumie przekonaliście mnie do wyświetlania ogólnego numeru infolinii,
> już nie będę ich więcej bronił ;)
Ja rozumiem, że jeżeli ktos mnie chce skroić, to jest w stanie wyświetlic
dowolny numer (także numer infolinii banku), ale z drugiej strony osoba w
miarę kumata nie da się wypytac o hasła/loginy przez telefon (choćby
wyświetlany numer sie zgadzał). Więc wrzucanie CLIRa tylko dodatkowo
denerwuje klientów. Nic mnie tak nie wkurza jak telefon z CLIRa z pytaniem
"czy Pani XYZ" ?. Dostaję wtedy małpiego rozumu i odpowiedź "Miś Uszatek
słucham" :-) narzuca się sama ;-))))
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen
-
26. Data: 2005-02-04 15:23:06
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Glenn napisał(a):
> No właśnie. I pytanie pozostaje dlaczego nie jest wrzucany numer infolinii
> banku. Ja tez mam alergię na CLIR zwłaszcza, że facecik/panienka którzy
> dzwonią się nie przedstawiają tylko walą prosto z mostu: " czy to to pani
> xyz? " . A ja wtedy z wrodzoną złośliwością odpowiadam: "Miś Uszatek
> słucham" :-)))
Inteligo najpierw pyta czy rozmawia ze mną. Dopiero, jak potwierdzę -
mówi skąd dzwoni. W sumie dobry patent - jak ktoś sie nie przyzna, że ja
to ja, to sie nie dowie kto dzwonił nawet, tylko, że "instytucja
finansowa", czy jakoś tak.
-
27. Data: 2005-02-04 15:24:47
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Inteligo najpierw pyta czy rozmawia ze mną. Dopiero, jak potwierdzę -
> mówi skąd dzwoni. W sumie dobry patent - jak ktoś sie nie przyzna, że
> ja
> to ja, to sie nie dowie kto dzwonił nawet, tylko, że "instytucja
> finansowa", czy jakoś tak.
Jak zadzwonię do Ciebie z CLIRa i zapodam tekst : " Inteligo Financial
Services Agnieszka K...., czy rozmawiam z panem Wojciechem N...." to mi
potwierdzisz? Chętnie Cie przepytam ;-)))
--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen
-
28. Data: 2005-02-04 15:38:04
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Glenn napisał(a):
> Jak zadzwonię do Ciebie z CLIRa i zapodam tekst : " Inteligo Financial
> Services Agnieszka K...., czy rozmawiam z panem Wojciechem N...." to mi
> potwierdzisz? Chętnie Cie przepytam ;-)))
W sumie to pytają o:
- imię, drugie imię i nazwisko
i
- PESEL
lub
- adres zamieszkania
lub
- adres korespondencyjny
lub
- nazwisko panieńskie matki
W gruncie rzeczy żadne to tajemnice, ale faktem, że mogliby się jakoś
weryfikować... tylko jak? mówiąc tekst ustalony przy zakładaniu konta z
klientem? dośc specyficzne... inny sposób? jaki? bo ja nie mam pomysłu...
-
29. Data: 2005-02-04 17:25:24
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: "Krab" <_...@k...pl__>
Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJ.info> napisał w
wiadomości news:cu0029
> Inteligo także oddzwania z zaCLIRowanego numeru, a rozmowę zaczyna od
> odpytania klienta z danych osobowych... BARDZO specyficzne...
kiedy mialem jeszcze konto u nich, 2 krotnie odmowilem podania swoich
danych, za kazdym razem ządalem usilowania udowodnienia - ze osoba dzwoniaca
faktycznie reprezentuje inteligo - niestety za kazdym razem nie potrafili
tego udowodnic zaslaniajac sie tajemnica bankowa! , za nic majac dane -
ktore chcieli uzyskac odemnie
to nie jest specyficzne - ale normalnie beznadziejne, osoba dzwoniaca ma do
przekazania byle gowniana informacje, a czyni cuda niewidy usilac
przyzwyczaic ludzi, ze kazdy kto podnosi sluchawke powinien natychmiast
podawac swoje tajne dane kazdemu kto tylko ma ochote je poznac telefonicznie
-
30. Data: 2005-02-04 17:28:19
Temat: Re: CLIR w bankach - nowa zaraza?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info> writes:
> Jak ktoś chce to do teściowej może dzwonić z CID "997", a do banku z
> CID "000". A tym bardziej, jeśli ktoś ma sprzęt do tego (a takowy
> banki i ichnie contact-center zdecydowanie posiadają).
Skad wiesz jaki jest styk pomiedzy bankiem i operatorem t-k, i czy
w ogole mozna na nim podac numer AbA inny niz z przyznanego zakresu???
(Bo domyslam sie ze cos wiecej niz PSTN powinni istotnie miec).
To oczywiscie nie powoduje komplikacji dla banku, ale dzwonienie
"z 997" odpada.
--
Krzysztof Halasa