Citi zgubil moje zdjęcie do KK.
Zgubili ale nie chcą się do tego przyznać, na mają reklamacje w
infolinii Pani sprawdziła w systemie i oznajmiła, że karta jest ze
zdjęciem i wszystko jest ok. Szkoda tylko, że go na karcie nie widać,
wersja niewidzialna? Tylko w ultrafiolecie się ujawniam? :)

Ma w komputerze, że karta jest ze zdjęciem i nie możliwości żeby było
inaczej. Na moje zapewnienia, nie ma szans żebym się mylił i trzymam
kartę przed oczami i niema nic, a nic w miejscu na zdjęcie, Pani
powiedziała eeeeeeee, yyyyy, aaaaa! a to wysłaliśmy dwie na pewno!
proszę cierpliwie czekać.

Było to tydzień temu, nie wyrabiałem nowej, zmieniałem kartę bez zdjęcia
na kartę ze zdjęciem, nazwisko i numer na karcie się zgadza.
Wyjeżdżam na urlop, wrócę do sprawy za tydzień, ciekawy czy tym razem
trafie na konsultanta, który całą energie włoży w wmawianie mi, że to co
widzę to tylko iluzja?


Pozdrawiam
Sebastian

Ps. Nie zależy mi na zdjęciu, mogę donieść nowe, tylko Citi nie chce :)