-
21. Data: 2009-10-12 18:50:52
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: "skippy" <...@n...ma>
Użytkownik "Anatol"
jeśli moja ironia była słabo wyczuwalna to niniejszym o niej powiadamiam
-
22. Data: 2009-10-12 19:54:36
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: "skippy" <...@n...ma>
Użytkownik "Jerzy Olszewski"
> Teraz taki dostęp mają tylko osoby godne zaufania, więc sam się dziwię.
Dla Ciebie godne dla mnie nie.
Ja bym pochodził p Krakowskim Przedmieściu, co tu daleko szukac miejsca do
spaceru.
Dobra spadam, bo sie rozpisałem.
Zobacze jak tu ponaganiacie na korytko i za jaks czas wpadne z nowymi
złotymi myslami:)))
PS
Szkoda Ci sie zrobiło tego ideologicznie bliskiego osobnika, a jednak
kretyna do kwadratu?
;)
-
23. Data: 2009-10-12 21:09:32
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>
Anatol pisze:
>
> Użytkownik "Jerzy Olszewski" <j...@i...com.pl> napisał w wiadomości
> news:hauk63$n1m$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Bo z dokumentów CBA wynika, że wtedy, gdy po wygraniu aukcji
>> Greenrights zaczął kręcić, to polska strona na siłę szukała jakiegoś
>> ,,katarskiego łącznika", żeby się nie skompromitować (co groteskowe,
>> nie wiedziano nawet, jak przedstawić zwycięzcę przetargu, bo ten nie
>> chciał nic o sobie ujawnić). Z podsłuchanej rozmowy między ministrem
>> Gradem a prezesem ARP Dąbrowskim wynika, że na siłę szukano jakiegoś
>> katarskiego inwestora, który by się podłączył pod ofertę El-Assira.
>
> Co to znaczy "podłączyć". Umowa została zawarta z konkretna spółką i
> żadne "podłączenie" treści zawartej umowy nie zmieni.
>
> Oznaczałoby to,
>> że minister Grad wiedział, iż katarska oferta to fikcja.
>
> Proponowałbym pójśc tropem pozostałych, jeszcze bardziej fikcyjnych
> ofert skoro nie zapłacano nawet wadium.
>
> Wiedza o fikcyjności lub jej braku nie miała żadnego wpływu na wynik
> przetargu, skoro w II etapie była to jedyna oferta. Ponieważ - jak
> stwierdzono - nie było prawnych możliwości przerwania przetargu, jedyną
> alternatywa po zakończeniu I etapu było unieważnienie przetargu którego
> efektem byłoby tylko zaoszczędzenie 2-3 tygodni czasu oraz utrata przez
> państwo 20 mln wadium - zarzut nie do obrony przed sądem.
>
> To że Grad szukał za wszelką cenę próbował wpłynąć na nabywcę (lub jego
> zleceniodawców) aby sfinalizował umowę, świadczy o jego wierze w
> prawdziwośc tej oferty.
>
>
> Anatol
Anatol. Tobie odpowiem, bo na ogół wypowiadałeś się rzeczowo, tylko tu
udajesz, że nie rozumiesz o co chodzi. Pozostałych bredni na ten temat
nie chce mi się już nawet komentować , bo to robi się już żenujące.
W świetle dostępnych informacji sprawa wyglądała tak:
1. Umowa została formalnie zawarta z jakimś tajemniczym funduszem z
Antyli Holenderskich.
2. Wadium wpłacił osobiście z własnych pieniędzy arabski handlarz
bronią, który od lat handlował z Bumarem i miał niejasne z nim
rozliczenia. Ten sam człowiek podczepiony pod inną, prawdopodobnie
lipną, firmę oferował kupno stoczni dwa lata wcześniej za rządów PIS.
Nie został wtedy potraktowany poważnie - i słusznie. Nie przeszkodziło
to jednak "fachowcom" od propagandy z PO oskarżać rządy PIS właśnie z
tego powodu "że już wcześniej byli poważni oferenci na stocznie i PIS
przegapił okazję..." (przypomnij sobie debaty sprzed kilku miesięcy i
wyrok Sądu w trybie wyborczym w sprawie spotu PIS w kampanii wyborczej
do PE). Na szczęście jedną stocznie udało się za PIS sprywatyzować, bo
inaczej nie mielibyśmy już żadnej.
3. Legenda tworzona prze Rząd głosiła , że stocznie kupuje poważny
kapitał z Kataru. Z tego powodu urzędnicy po zakończeniu ustawianego
przetargu w panice szukali choć śladu kapitału z Kataru...i nic nie
mogli znaleźć !
4. Nie mam na to żadnych dowodów, ale nie zdziwił bym się, gdyby się za
jakiś czas okazało, że owe wadium , to tak naprawdę pieniądze z jakiejś
polskiej firmy (np. Bumaru) ściągnięte w ostatniej chwili dla ratowania
sytuacji - ale to tylko moje spekulacje, bo nie chce mi się jakoś
wierzyć żeby ów handlarz wywalił w błoto 40 mln złotych bez potrzeby.
-
24. Data: 2009-10-12 21:19:46
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: "skippy" <...@n...ma>
Użytkownik "Jerzy Olszewski"
> rozliczenia. Ten sam człowiek podczepiony pod inną, prawdopodobnie lipną,
> firmę oferował kupno stoczni dwa lata wcześniej za rządów PIS. Nie został
> wtedy potraktowany poważnie - i słusznie.
Został za to potraktowany odpowiednio przez kancelarię twojego prezia w
dealu zbrojeniowym z Gruzją.
Przestań bredzić Jurek i zdejmij klapke z lewego oka.
-
25. Data: 2009-10-13 11:07:49
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>
skippy pisze:
> Użytkownik "Jerzy Olszewski"
>
>> rozliczenia. Ten sam człowiek podczepiony pod inną, prawdopodobnie lipną,
>> firmę oferował kupno stoczni dwa lata wcześniej za rządów PIS. Nie został
>> wtedy potraktowany poważnie - i słusznie.
>
> Został za to potraktowany odpowiednio przez kancelarię twojego prezia w
> dealu zbrojeniowym z Gruzją.
> Przestań bredzić Jurek i zdejmij klapke z lewego oka.
>
>
Bronią handluje się z handlarzami bronią, a stoczniami z producentami
statków. Czy w Pomrocznej jest inaczej i się mylę ?
-
26. Data: 2009-10-13 11:46:51
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: "skippy" <...@n...ma>
Użytkownik "Jerzy Olszewski" <j...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:hb1nlp$lq1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> skippy pisze:
>> Użytkownik "Jerzy Olszewski"
>>
>>> rozliczenia. Ten sam człowiek podczepiony pod inną, prawdopodobnie
>>> lipną, firmę oferował kupno stoczni dwa lata wcześniej za rządów PIS.
>>> Nie został wtedy potraktowany poważnie - i słusznie.
>>
>> Został za to potraktowany odpowiednio przez kancelarię twojego prezia w
>> dealu zbrojeniowym z Gruzją.
>> Przestań bredzić Jurek i zdejmij klapke z lewego oka.
>>
>>
>
> Bronią handluje się z handlarzami bronią, a stoczniami z producentami
> statków. Czy w Pomrocznej jest inaczej i się mylę ?
>
Zakłamana pomroczność przepadnie ostatecznie za rok; na razie jeszcze trwa
na Krakowskim Przedmieściu.
-
27. Data: 2009-10-13 12:24:41
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: " XXL" <d...@N...gazeta.pl>
Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl> napisał(a):
Bronią handluje się z handlarzami bronią, a stoczniami z producentami
statków. Czy w Pomrocznej jest inaczej i się mylę ?
----------------------------------------------------
-----------------------
Pomroczność to Ty masz w głowie :-)
Na szczęścia większość wyborców w październiku 2007r. była rozsądna i nie dała
zielonego światła oszołomom i niestrudzonym budowniczym IV RP.
Jestem przekonany, że efekty tego byłby już teraz opłakane.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2009-10-13 15:06:46
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Jerzy Olszewski wrote:
> skippy pisze:
>> Użytkownik "Jerzy Olszewski"
>>
>>> rozliczenia. Ten sam człowiek podczepiony pod inną, prawdopodobnie
>>> lipną, firmę oferował kupno stoczni dwa lata wcześniej za rządów PIS.
>>> Nie został wtedy potraktowany poważnie - i słusznie.
>>
>> Został za to potraktowany odpowiednio przez kancelarię twojego prezia w
>> dealu zbrojeniowym z Gruzją.
>> Przestań bredzić Jurek i zdejmij klapke z lewego oka.
>>
>>
>
> Bronią handluje się z handlarzami bronią, a stoczniami z producentami
> statków. Czy w Pomrocznej jest inaczej i się mylę ?
Jasne. Chlebem mogą handlować tylko piekarze. Jak ktoś chce kupić chleb na
kanapki do sprzedaży to jest niemoralne. Podobnie z jabłkami. Jabłkami
moralnie handlują sadownicy. Jabłka na kompot i do szarlotki kupują agenci
WSI. Strzel sobie barana o ścianę.
-
29. Data: 2009-10-13 15:14:37
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>
totus pisze:
> Jerzy Olszewski wrote:
>
>> skippy pisze:
>>> Użytkownik "Jerzy Olszewski"
>>>
>>>> rozliczenia. Ten sam człowiek podczepiony pod inną, prawdopodobnie
>>>> lipną, firmę oferował kupno stoczni dwa lata wcześniej za rządów PIS.
>>>> Nie został wtedy potraktowany poważnie - i słusznie.
>>> Został za to potraktowany odpowiednio przez kancelarię twojego prezia w
>>> dealu zbrojeniowym z Gruzją.
>>> Przestań bredzić Jurek i zdejmij klapke z lewego oka.
>>>
>>>
>> Bronią handluje się z handlarzami bronią, a stoczniami z producentami
>> statków. Czy w Pomrocznej jest inaczej i się mylę ?
>
> Jasne. Chlebem mogą handlować tylko piekarze. Jak ktoś chce kupić chleb na
> kanapki do sprzedaży to jest niemoralne. Podobnie z jabłkami. Jabłkami
> moralnie handlują sadownicy. Jabłka na kompot i do szarlotki kupują agenci
> WSI. Strzel sobie barana o ścianę.
Jak piekarze handlują chlebem, to nikogo normalnego nie dziwi. Tylko
tyle i aż tyle. Nie udawaj analfabety. Chyba, że nie udajesz ?
-
30. Data: 2009-10-13 15:16:59
Temat: Re: Instrukcja obslugi otwarego przetargu w Pomrocznej
Od: "skippy" <...@n...ma>
Użytkownik "Jerzy Olszewski"
> Bronią handluje się z handlarzami bronią, a stoczniami z producentami
> statków. Czy w Pomrocznej jest inaczej i się mylę ?
>
A dlaczegóż to bronią handlarze a statkami producenci, a nie np. bronią
producenci a statkami handlarze?
Mały pomroczny mlaszczący wydał rozkaz jakiś?