-
101. Data: 2010-12-02 21:32:07
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:id92r6$44n$1@usenet.news.interia.pl...
>> dalej skrajnie akademicki bełkot
>
> Bełkotem wg mnie są twoje słowa świadczące o tym jakoby pasażerów przy tej
> prędkości miałby poprzecinać pasy na skutek przyspieszeń.
A no i mimo wielu wyjasnień nadal plączesz prędkość z przyspieszeniem.
Ogarnij się.
Jeśli ktoś tak miesza pojęcia, to co można sądzić nt całego tpku
wnioskowania?
(brednie dyletanta)
> Doucz się ... bo jak widać jesteś słaby z podstaw fizyki.
-
102. Data: 2010-12-02 21:34:14
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>
Endriu wrote:
> Prawa zachowania fizyki a oficjalna dezinformacja (SMOLEŃSK)
>
<http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&ta
sk=view&id=2504&Itemid=108>
>
To są takie brednie, że aż głowa boli. Pomyśl logicznie, gdyby to wszystko
tak działało, tzn gdy samolot bez skrzydła pikując w pozycji odwróconej orze
las, po czym okazuje się, że przyspieszenia były rzędu 0,5g i pasażerowie
nic nawet nie poczuli, to ŻADNA katastrofa nie byłaby śmiertelna.
Powiedz mi dlaczego np. tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/United_Airlines_Flight_
232
ginie 111 osób mimo, iż samolot przyziemia w locie prawie kontrolowanym, na
koła, na pasie, wszyscy mają zapięte pasy, a droga hamowania, to pewnie
sporo ponad kilometr.
Albo tutaj znów ginie większość pasażerów:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ethiopian_Airlines_Flig
ht_961
mimo w pełni kontrolowanego lądowania na wodzie.
To co widać na przytoczonym zdjęciu : http://zapisz.net/images/297_bilde.jpg
to punktowe miejsce uderzenia w którym samolot rozpada się na milion części,
a te dalej lecą sobie i hamują na drodze tych 200 metrów. Co więcej przy
lądowaniu na sufit ciężkie podwozie i zbrojenie dosłownie miażdży kabinę i
mieli wszystko w środku. Nie potrzeba do tego znaczącej prędkości. Wystarczy
zrzucić odwrócony samolot z 10 metrów i efekt będzie ten sam, kabina złoży
się jak domek z kart.
Aż dziwie się, że możesz wierzyć w szyte tak grubymi nićmi fałszowanie
rzeczywistości. Bliższa tej smoleńskiej katastrofa to np.:
http://en.wikipedia.org/wiki/Japan_Airlines_Flight_1
23
Tutaj masz niekontrolowane zderzenie z lasem. I tutaj owszem przyspieszenia
nie były ogromne, bo 4 osoby przeżyły w ogonowej części (inna sprawa, że
samolot jest o wiele większy i tylna część miała duuużą strefę zgniotu), a
mimo to zginęło 520. Od czego? Od maszynki do mielenia.
-
103. Data: 2010-12-02 21:44:39
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: "skippy" <m...@t...moon>
Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:id8ur2$tg3$1@usenet.news.interia.pl...
>> Co do pasów tego typu to ci wyjasnie.
>> Przy tym przeciążeniu dylemat jest prosty - albo przetną na pół, albo
>> (niezapiete) pozwolą wpaść do maszynki do mielenia.
>
> Skippy. Gdybyś przeczytał uważnie to co napisał prof. Dakowski nie
> gadałbyś takich oczywistych bzdur....
>
> Prawa zachowania fizyki a oficjalna dezinformacja (SMOLEŃSK)
> <http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&ta
sk=view&id=2504&Itemid=108>
>
> "[...]
> Średnie przyspieszenie: a = v2/2s
> Przy początkowej (poglądowej) prędkości 300 km/h średnie
> przyspieszenia wynoszą:
>
> - przy długości drogi hamowania 1000 m : a = 0.35 g (g -
> wartość przyspieszenia ziemskiego)
> - przy długości drogi hamowania 100 m : a = 3.5 g
> - przy długości drogi hamowania 10 m : a = 35 g
> [...]
>
>
> Stenogramy z czarnych skrzynek Tu-154m
> <http://pluszaczek.com/grafika/Rys%201%20-%20TU-154M
%20-%20wykres%20zmian%20predkosci%20samolotu.jpg>
>
> Końcowa prędkość ze stenogramów gdy samolot sie rozbił o ziemię wynosi 157
> km/h.
KOŃCOWA???
tzn na ile przed zderzeniem?
Gdy się rozbił, czy 200m wcześniej?
Dlaczego podajesz różne wersje?
#2) wiesz czym się różni ruch jednostajny, od pozostałych jego wersji?
Dlaczego do zderzenia podstawiasz wzory służące do czego innego?
-
104. Data: 2010-12-02 21:58:43
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
> Od maszynki do mielenia.
Widzę Delfino, że masz trudności w kojarzeniu.....
Nie czepiałem się mielenia, tylko przecinania pasami na skutek
przyspieszeń.....
P.S. Na wszystkich tych katastrofach sa ludzie którzy przeżyli.....
United Airlines Flight 232
http://en.wikipedia.org:80/wiki/United_Airlines_Flig
ht_232
"[...] Of the 296 people on board, 111 died in the crash. [...]"
Śmiechu warte te twoje przykłady ....., a co do:
"[...] Wystarczy zrzucić odwrócony samolot z 10 metrów i efekt będzie ten
sam, kabina złoży się jak domek z kart. [...]";
To też sprawa podejrzana (jest w artykule prof. Dakowskiego - nie chce mi
się już tego wklejać). Nie mówiąć już o:
Czy tylko błędne naprowadzanie? Świadomość odległości od pasa startowego
załogi rządowego Tu-154m
http://ndb2010.wordpress.com/2010/11/28/swiadomosc-o
dleglosci-od-pasa-startowego-zalogi-rzadowego-tu-154
m/
P.S. Putin tudzień po katastrofie zmielił wam Tupolewa, a skrzynek będących
podstawą w śledztwie nie oddaje do dziś....
Wasza Platforma głosuje przeciwko międzynarodowej komisji ....
Jesteście kurwa żałośni.
Pożal się Boże wyborcy Barbary Bochenek domagający się prawdy ......
Więcej dla wyjaśnienia tej sprawy przyczyn jej śmierci zrobił znienawidzony
przez was Macierewicz jadący z Fotygą do Ameryki .....
Buhahahaha .......
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
105. Data: 2010-12-02 22:12:02
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: "skippy" <m...@t...moon>
"... po utracie wszystkich argumentów jebnął go z grzywki ..."
-
106. Data: 2010-12-02 22:15:14
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>
Endriu wrote:
> P.S. Na wszystkich tych katastrofach sa ludzie którzy przeżyli.....
>
Bo wybrałem te _zdecydowanie_ łagodniejsze. Takich, gdzie wszyscy zginęli
jest pełno, ale czego ma to dowodzić? Masz tutaj lekko z kilkaset:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofy_samolotów_cy
wilnych
> Czy tylko błędne naprowadzanie?
Jakie naprowadzanie? Kiedy w końcu do was dotrze, że na podejściu NDB nikt
pilota nie naprowadza. Naprowadza on się sam. Radar precyzyjnego podejścia
nie był w ogóle w użyciu innym, niż czysto doradczym.
> Wasza Platforma głosuje przeciwko międzynarodowej komisji ....
> Jesteście kurwa żałośni.
>
Jaka międzynarodowa komisja? Może pod kierownictwem Macierewicza? Nie bądźmy
śmieszni. Dochodzenie prowadzi kraj w którym odbyła się katastrofa i tak
jest wszędzie na świecie.
-
107. Data: 2010-12-03 08:41:12
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Thu, 2 Dec 2010 22:58:43 +0100, Endriu wrote:
> Po?al si? Bo?e wyborcy Barbary Bochenek domagaj?cy si? prawdy ......
Czyi wyborcy?
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
108. Data: 2010-12-04 21:18:37
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
> Jaka międzynarodowa komisja? Może pod kierownictwem Macierewicza? Nie
> bądźmy
> śmieszni. Dochodzenie prowadzi kraj w którym odbyła się katastrofa i tak
> jest wszędzie na świecie.
Już zdążyłem sie przyzwyczaić do tego, że na prawdzie to przedstawicielom PO
zależy jak na zeszłorocznym śniegu....
Sekuła pogrążył PO
http://www.youtube.com/watch?v=9DjpnmWDrmk
Nic nie dzieje się z przypadku, jak widać jacy przedstawiciele tacy i
wyborcy ......
Putin pociął Tupolewa, do dziś nie oddaje skrzynek matacząc, elementarne
obliczenia (poziom szkoły średniej/podstawóki) dokonane na podstawie
stenogramów ukazują że Tupolew nie miał prawa rozlecieć się na tysiąć
kawałków, a ty jak poseł Sekuła w aferze hazardowej udajesz, że wszystko
jest OK i uważasz nie trzeba międzynarodowej komisji? .
Delfino nie rób z siebie publicznie pośmiewiska . Nie idź w ślady swoich
politycznych Platformianych idolów którzy robią z siebie idotów
publicznie.....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
109. Data: 2010-12-05 00:29:04
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: Delfino Delphis <D...@w...op.pl>
Endriu wrote:
> Putin pociął Tupolewa, do dziś nie oddaje skrzynek matacząc, elementarne
> obliczenia (poziom szkoły średniej/podstawóki) dokonane na podstawie
> stenogramów ukazują że Tupolew nie miał prawa rozlecieć się na tysiąć
> kawałków, a ty jak poseł Sekuła w aferze hazardowej udajesz, że wszystko
> jest OK i uważasz nie trzeba międzynarodowej komisji? .
>
To znaczy które obliczenia? Ja jestem gotów o głowę się założyć, że nie
możliwe jest, aby przy 150 km/h Tupolew uderzył w ziemię. Mogę to też
podeprzeć elementarnymi wyliczeniami.
150 km/h to grubo poniżej prędkości przeciągnięcia, co dopiero na plecach i
z połówką skrzydła. A samolot, który przeciąga, zazwyczaj przyspiesza. No
chyba, że robimy wspinaczkę jakimś akrobatem, to u szczytu paraboli coś
takiego byłoby możliwe, ale nie przy ziemi. Minimalna prędkość przy ziemi,
to taka, z którą samolot rozpoczął na jej powierzchni wznoszenie. Musiało to
być ok. 300 km/h.
> Delfino nie rób z siebie publicznie pośmiewiska . Nie idź w ślady swoich
> politycznych Platformianych idolów którzy robią z siebie idotów
> publicznie.....
Nie chcę mówić, kto tutaj robi z siebie pośmiewisko. Chcesz, abym w ramach
idei nie iścia w ślady zerwał ze zdrowym rozsądkiem i krzyczał, że Ziemia
jest płaska? Bo PO mówi coś innego?
Zresztą - nawet niech będzie te 150 km/h. Przy dachowaniu nie daje to
żadnych szans na przeżycie. Podłoga po prostu rozsmarowuje pasażerów o
powierzchnie ziemi przy tej prędkości. Czy do tego potrzeba tak wiele
wyobraźni? Co więcej, skoro odłamki przeleciały tylko 200 metrów, to znaczy,
że uderzenie było raczej punktowe, a nie miękkie hamowanie. Prosty rachunek
na poziomie szkolnym daje zasięg rzutu (zakładając, że odłamek odbija się
pod najlepszym kątem z prędkością 150 km/h) równy 160 metrów. Dodaj długość
samolotu i jest akurat 200 metrów. Takiego promienia rozłożenia szczątków
oczekiwałbym przy punktowym zderzeniu z ziemią przy tej prędkości.
-
110. Data: 2010-12-05 09:05:26
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urz?dza? burdel pod krzy?em....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
> Musiało to być ok. 300 km/h.
Kolejny po Jasiu Werbińskim "leming" który jednak po namyśle podważa
stenogramy "MAK". Zmusić "leminga do myślena" - bezcenne.
Przecież wszyscy wiedzą że stenogramy to kit, a cała prawda o
wyimaginowanych beczkach 30 metrów na ziemią, Bóg jeden wiew skąd wziętych
skokach wysokości lądowania jest w czarnych skrzynkach, których to Putin
osiem miesięcy po katastrofie nie ma zamiaru oddać. Czy ja mam wreszcie
wobec ciebie użyć inwektyw typu "idiota" żebyś wreszcie zrozumiał ten prosty
fakt ?.
I weź nie ogłupiaj ludzi stawianiem tezy jakoby zderzenie spadającego z
prędkością 157 km/h 80 tonowego Tupolewa z 30-metrowym drzewem miało
doprowadzić do beczki .....
<http://www.pluszaczek.com/2010/06/05/stenogramy-z-c
zarnych-skrzynek-tu-154m---falszerstwo---czesc-iv/>
"[...] Tu 154m nie mógł się obrócić podwoziem do góry ponieważ był za nisko
(nawet urwanym skrzydłem zawadziłby o ziemię - rozpiętość skrzydła wynosi 37
metrów [...]".
http://pluszaczek.com/grafika/Rys%203%20-%20TU-154M%
20-%20obliczenia.jpg
Prawa zachowania fizyki a oficjalna dezinformacja (SMOLEŃSK)
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&tas
k=view&id=2504&Itemid=108
"[....] Porównamy pęd samochodu z pędem lądującego samolotu.
Dla poglądowości rachunków załóżmy, że samochód ma masę (m)
jednej tony i prędkość (v) 100 km/h. Unormujmy jego pęd (p=m*v) do jedynki;
jego energie kinetyczną też do jedynki (E=mv2/2).
Dla uproszczenia obliczeń modelowych przyjmujemy masę układu
(lądującego samolotu) równą 80 ton. Na tę liczbę składa się: masa samolotu
[56 ton], z resztą paliwa [ok. 13 ton], pasażerami [8 ton] i bagażami [3 t].
Przyjmujemy prędkość układu v =300 km/h.
Pęd takiego układu P jest więc 240 razy większy od pędu
modelowego samochodu, a jego energia Ek jest 720 razy większa.
Jest rozsądnym założenie (w pierwszym przybliżeniu), że opór
stawiany na początku przyziemiania przez napotkane przeszkody (drzewa) jest
związany liniowo z powierzchnią przekroju pnia. W tym przybliżeniu zakładamy
brak wpływu gatunku drzewa, np. "same brzozy". Zmiana pędu obiektu przy
cięciu takiego drzewa jest więc proporcjonalna do kwadratu średnicy (d=2*r,
gdzie r to promień). Przyjmując, że pierwsza brzoza, z którą zetknął się Tu
154 (i którą częściowo ściął końcem skrzydła) miała średnicę 2*R = 30 cm
(tak wynika ze zdjęć), możemy porównać skutki takiego uderzenia ze skutkami
(dla pasażerów) uderzenia modelowego samochodu o drzewko o średnicy r:
r2 = R2*p/P, czyli: 225/240 = ok. 1. d = 2*r = 2
cm
Byłoby to więc szarpnięcie powodujące przyspieszenie ?a podobne
do tego, jakie odczuwa się przy zderzeniu samochodu z drzewkiem o średnicy 2
cm.
Należy uzmysłowić czytelnikowi, że ew. zderzenie tego modelowego
samochodu z drzewem o średnicy 30 cm. doprowadzi do drogi hamowania pasażera
ok. 1 metra, zupełnej utraty pędu i prędkości, czyli do przyspieszenia a =
(36 m/s)2/2*1m /9.81 = 66 g
Nie należy ekstrapolować tak prostego modelu zbyt daleko. Jednak
dla uświadomienia sobie roli pędu można wspomnieć, iż dla roweru o masie 100
kg (80 kg kolarz + 20 kg stary rower) i prędkości 20 km/h, pęd jest równy pr
= 0.02 p (50 razy mniej, niż samochodu). Średnica modelowego "drzewka"
wynosiłaby więc ok. 3 mm, by kolarz odczuł wstrząs zbliżony do rozważanych
powyżej. [...]"
" [...] Ścinanie przeszkód drewnianych przez ostrą i giętką konstrukcję
skrzydła przypomina ścinanie badyli ostrą szablą, a nie uderzanie tępym
narzędziem w drewno. Ten efekt można również wymodelować liczbowo. Mam
nadzieje, że prokuratura wojskowa to zrobiła. [...]".
Wiesz o tym, że ani stenogramy, ani w/w beczka nie miała prawa zdarzyć się w
rzeczywistości. Wiesz o tym, że całą prawda jest w czarnych skrzynkach
których Putin nie oddaje. Wiesz o tym że całe śledztwo to śmiech na sali:
Generał Anodina melduje
http://smolensk-2010.pl/2010-07-21-general-anodina-m
elduje.html
"[...] Ustalenie widoczności i kierunku wiatru na miejscu katastrofy
polskiego Tu-154M na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj zajęło rosyjskiemu MAK
ponad trzy miesiące. Ale to jeszcze nic. Prawdziwym hitem jest fakt, że dane
o prędkości i kierunku wiatru podane wczoraj są inne niż te ujęte w
stenogramie z nagrań VCR tupolewa, sporządzonym przez tę samą instytucję. "O
godz. 10.41 warunki atmosferyczne były następujące: wiatr przy gruncie
110-130 stopni, prędkość wiatru 2 m/s" - brzmi ostatni komunikat. A w
stenogramie datowanym 2 maja br. można przeczytać: "Kontrola lotów:
'Lądowanie dodatkowo 120 - 3 metry'", czyli kierunek wiatru 120 stopni,
prędkość 3 m/s. [...]".
Pytam się więc po co publicznie robisz z siebie głupka ?. Czemu nie domagasz
się prawdy ?.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org