eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOstrzeżenie - karta HSBC IKEA - oszukańcze praktyki bankuOstrzeżenie - karta HSBC IKEA - oszukańcze praktyki banku
  • Data: 2009-08-14 08:15:32
    Temat: Ostrzeżenie - karta HSBC IKEA - oszukańcze praktyki banku
    Od: "KALMAR" <k...@s...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szanowni Państwo! Jako posiadacz karty kredytowej IKEA (HSBC) chcę Was
    ostrzec przed zakładaniem tej karty. Bank HSBC oszukuje Klientów!!! Oto
    dowody:

    1. Posiadam kartę kredytową z limitem 2500,- (rata minimalna od tej kwoty
    wynosi około 70 złotych)

    2. Zadzwoniła do mnie panienka z HSBC i poinformowała, że przekroczyłem
    limit o 220 złotych i mam natychmiast wpłacić tę kwotę. Pozwoliła mi na
    następny dzień...

    3. Okazało się, że na wyciągu przekroczyłem kwotę o kilka złotych - co się
    może zdarzyć, wszak bank sobie nalicza niewąskie opłaty.

    4. Wyciąg dopiero przyjdzie do mnie - idzie dwa tygodnie, ale w tym czasie
    kartą nadal można płacić!!! Pomimo, że został przekroczony limit. I nie
    mówimy o jednej transakcji, płaciłem w 5 sklepach za zwykłe zakupy. W żadnym
    innym banku z takim czymś się nie spotkałem.

    5. Panienka z HSBC poinformowała, że bank "pozwala na przekroczenie limitu o
    10%", a o to ile już wykorzystałem powinienem sam się dowiadywać na
    infolinii - zresztą innej możliwości nie ma - bank nie daje dostępu do karty
    przez internet. Jednocześnie przekroczenie limitu należy natychmiast
    spłacić.

    6. Jeśli nie spłacisz natychmiast kwoty przekroczenia (niezależnie od
    wyższej raty, w normalnym terminie) bank obciąża kwotą 45 złotych za
    nieterminową spłatę. Taka klauzula jest w rejestrze niedozwolonych klauzul w
    UOKiK, ale Panienka powiedziała, że bank się tym nie przejmuje.

    7. Reasumując: podpisujesz umowę na limit 2500. Od tego minimalna spłata
    wynosi 70 złotych. Chyba, że jak w moim przypadku - bank "pozwala" na
    przekroczenie i zamiast 70 złotych kasuje 220 owego przekroczenia i w
    terminie wpłaty już nie 70 a 160! Kwota wpłaty w wysokości 220 złotych nie
    liczy się jako rata minimalna!!! A jeśli nie masz akurat wolnych kilku
    stówek (natychmiast), doliczy ci jeszcze 45 kary. Razem daje to zamiast
    umówionych 70 złotych - 425!!!

    8. Bank nie posiada żadnej placówki detalicznej!!! Placówki HSBC Premier (10
    oddziałów) są zupełnie innym pionem i nic w nich nie załatwisz. W każdej
    sprawie możesz kontaktować się z infolinią banku, ale nie możesz tam
    załatwić żadnej sprawy - dla banku istnieje tylko droga pisemna (nie email,
    tylko poczta), i oczekiwanie na żmudne rozpatrzenie reklamacji, W tym czasie
    oczywiście płacić musisz.

    9. Pracownik punktu kredytowego IKEA wcisnął mi ubezpieczenie karty (podobno
    obowiązkowe, co się później okazało nieprawdą). Miało być niewielkie,
    okazało się że w kwocie raty 70 złotych prawie 20 jest ubezpieczeniem, 30
    odsetkami a cała reszta (około 20 złotych) rzeczywistą spłatą kredytu. Z
    ubezpieczenia można by zrezygnować, ale oczywiście nie jest to możliwe na
    infolinii ani w punkcie kredytowym, ani nawet w oddziale HSBC. Należy wysłać
    list polecony. I poczekać na rozpatrzenie...

    10. Wyjaśniam, że bank HSBC nie jest jedynym, w którym korzystam z
    instrumentów płatniczych takich, jak karta kredytowa. Jestem Klientem kilku
    innych i w żadnym nie ma takiego podejścia do Klienta, jak w HSBC. Dlatego
    przestrzegam wszystkich.

    Dziwię się, że fajna w sumie firma IKEA związała się z takim bankiem, jak
    HSBC, który traktuje Klienta jak śmiecia!!!

    11. A wszystkim oszukanym radzę, co też uczynię, złożenie skargi nie do
    banku - nie ma tam kompetentnych pracowników, lecz do UOKiK, do Federacji
    Konsumentów, do centrali głównej banku i do IKEA. Liczę też na spotkanie z
    "najdroższym" bankiem w sądzie - szczególnie po dogłębnej lekturze
    regulaminów i tabeli opłat (tam nie ma nic o możliwości przekraczania
    limitu, który w takiej sytuacji limitem nie jest...). Konia z rzędem temu,
    kto wie, która wersja regulaminu jest aktualna.

    I na koniec - żeby nie było, że jest to jakiś anonim - w odróżnieniu od
    banku, skontaktować się ze mną można wieloma drogami, mailem, GG, także
    telefonicznie, lub przez stronę www.

    Z poważaniem

    Marian Kaliski - Kraków


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1