eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPKO Inteligo i radosne złego początkiPKO Inteligo i radosne złego początki
  • Data: 2005-03-15 19:25:46
    Temat: PKO Inteligo i radosne złego początki
    Od: "cezar" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kawałek prozy, ale na faktach autentycznych z dzisiaj, tj. 15.03.2005r
    Miejsce Polska.
    Osoby: "szczęśliwy posiadacz konta" i BANK.
    Istnieje sobie konto. Prywatne. Raczej nieduże, no może średniej wielkości.
    Przez nieostrożność "nierozpieszczany" klient poskiego banku, przestawia
    zlecenie stałe na status "zawieszone".
    Po wklepaniu "magicznych" 6 cyferek zatwierdza. Cóż, błąd.
    Następnego dnia odwiesza zlecenie i każe wykonać przelew. Wklepuje "srebrne
    cyferki". Wygląda dobrze.
    I jakież jest jego zaskoczenie (ależ ta polszczyzna..., młodzi piszą
    "ździwko"), gdy kolejnego dnia status zlecenia jest ustawiony na
    "zawieszony".
    ( i tu się zaczyna..)
    Po raz kolejny zmienia status.Wklepuje "magiczy kod ze zdrapki" (brzmi jak
    loteria :)). Zatwierdza.
    Nic to, postanowił zmienić kwotę. Wchodzi, zmienia i proszą go o ten sam kod
    ! (dobrze że miał zdrapane, paznokci nie ubrudził).
    Ale się lekko przestraszył (spękał) i dzwoni pod 0801307307.
    Rozmawia, Pani grzeczna, aczkolwiek coż ona zrobi biduleńka. W konsekwencji
    prosi o zmianę limitu (w dół oczywiście) i Pani, grzecznym głosem prosi o
    ten sam kod ( a to już po raz trzeci).
    I strach ogarnął klienta, ciepło się zrobiło, o konsultację z kimś wyżej
    poprosił.
    A biedny nie wiedział, co czyni. Nikt się do niego nie zgłosił.
    Maila mu pisać jeszcze kazali, inaczej nie będzie rozmowy,
    i cóż z tym zrobi nasz klient bankowy?

    CEzar


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1