eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank, dług, ugoda?!?Re: Bank, dług, ugoda?!?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.p
    l!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "hania" <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Bank, dług, ugoda?!?
    Date: 17 Jun 2004 08:59:26 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 59
    Message-ID: <0...@n...onet.pl>
    References: <0...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1087455566 20757 213.180.130.18 (17 Jun 2004 06:59:26
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Jun 2004 06:59:26 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 217.30.131.8, 192.168.243.42
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:304165
    [ ukryj nagłówki ]

    witaj, napisz koniecznie jaki to bank,
    w tych sprawach banki stosują sztukę negocjacji,
    starają się wyjść z jakąś propozycją (często wygórowaną)
    jeśli nie jesteś się w stanie z tego wywiązać - to bez sensu podpisywać ugodę
    jeśli ugoda jest zawarta przed sądem ma rangę orzeczenia sądowego
    jeśli bank sie "wkurzy" może od razu skierować pozew do sądu z weksla
    bardzo szybko uzyskuje tytuł wykonawczy i daje to do komornika
    jeśli nie posiadasz nieruchomości (mieszkania, domu, działek) ani ruchomości
    (samochód, coś cennego) na własność albo we współwłasności z żoną - nie masz
    sie o co martwić, komornik stwierdzi bezskuteczność egzekucji i sprawę umorzy.

    Jeśli posiadasz cos na własność - bank bada to wcześniej wysyłając to
    własciwych urzędów zapytania majątkowe (o ruchomości - auto, nieruchomości -
    działki, mieszkania) - bank wszystko wie o Tobie, jeśli masz coś do stracenia,
    to lepiej zawrzeć umowę. W przeciwnym razie bardzo szybko zapuka do Twych
    drzwi komornik. Oczywiscie nie zajmie (potencjalnie) sprzętów domowych itp.,
    chodzi raczej o "grubsze" przedmioty Twojego majątku.

    Banki często szantażują taką ugodą tych którzy nie mają nic cennego bo wiedzą
    że jeśli taka osoba nie zawrze ugody i z własnej woli czegoś nie zaproponuje
    to nic jej nie wydrą (bo nic nie ma), jesli taki jest Twój przypadek, to nie
    masz czego się obawiać (wszystko zalezy od tego ile i co masz na własność czy
    są to jakieś nieruchomości / cenne ruchomości)

    Napisz jaki to bank i ew. opisz pokrótce swój stan posiadania, możesz napisać
    mi na maila jeśli nie chcesz na formum publicznym.

    Aha, bank jeszcze moze "za karę" jeśli nie masz nic, i nie zgodzisz sie na
    ugodę wysąłć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestepstwa (wyłudzenia
    kredytu) - grozi Ci za to odpowiedzialność karna, w postepowaniu karnym bank
    zapewne zażąda orzeczenia obowiązku naprawienia szkody, który róznież jest
    tytułem egzekucyjnym - nie potrzeba wówczas wszczynać postęp. cywilnego z
    weklsa, ale post. karne toczy sie bardzo długo, często sprawy te są umarzane,
    jeśi nie spałacasz np. w wyniku utraty źródła dochodu 9pracy)

    Jęlsi pracujesz legalnie - bank może róznież wystąpić do twojego pracodawcy o
    potrącanie Ci z pensji (podpisywałeś w czasie zaciągania kredytu -
    DYSPOZYCJĘ ?) jesli nawet bank z tym nie wyjdzie może z tym wystąpić komornik,
    nawet jelsi Ty nie pracujesz, to do pracodawcy Twojej żony, jelsi ta
    podpisywała zgodę na zaciagnięcie przez Ciebie kredytu - generalnie nie jest
    to takie łatwe z tym kredytem.

    Najlepsza metoda to pracowac ew. na czarno, nie podawać żadnych info bankowi,
    nie odpowiedać na listy, najlepiej zmienić miejsce zamieszkania i sie nie
    zameldować (bank czerpie info z Cent. Biura Adresowego i na bieżąco Cię
    namierza) więc jeśli nie jesteś zameld - to szukaj wiartru w polu.... Teraz
    juz nie za bardzo mozesz zbyć ale dopuki nie toczy się postepowanie przeciwko
    Tobie to moz esz próbować pozbyć się wszelkiej własności - przepisać na mamę,
    tatę, babcię, córkę, syna, aha - najważniejsza sprawa - może roszczenie banku
    jest już przedawnione - odpisujesz na ich pisma (twoje listy do banku
    przerywają bieg przedawnienia)

    Mam nadzieję że choć trochę Co pomogłam, znam bezwzględność banków w sprawach
    windykacyjnych, nie obchodzą ich głodne dzieci i zdesperowani rodzice, swoja
    drogą trzeba troche myśleć zaciagając takie zobowiazania, ale nie wszystko też
    da sie przewidzieć. Powodzenia !

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1