eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank mówi dopłaćRe: Bank mówi doplac
  • Data: 2009-03-24 13:34:52
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nasza siec http://www.fredry.net/

    Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:gqalrf$al9$1@news3.onet...
    > "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał
    >
    >> To czemu sie dziwisz, że bank nie chce zarobić i nie kieruje się sympatią
    >> do bankrutów?
    >
    > Nie dziwię się. Mierzi mnie jedynie wykorzystywanie pozycji dominującej i
    > zrzucanie całego ryzyka na słabszą stronę.

    Takie jest życie.

    > Ale bardziej mierzi mnie Twoja radość z takiej sytuacji.

    Cieszę się, że wszystko wraca do normalności.

    >>>> Nic o mnie nie wiesz. Nie wiesz, czy nie byłem w takie sytuacji.
    >
    >>> Nie wiem, ale myślę, że albo nie byłeś albo jeśli byłeś, to masz dziwnie
    >>> spaczone poczucie zwykłej, ludzkiej empatii.
    >
    >> Nie byłem, bo nie jestem aż tak naiwny.
    >
    > Po co więc te ckliwe argumenty "nic o mnie nie wiesz"?
    > Wychodzi na to, że nie muszę wiedzieć, by trafić w samo sedno.

    Wydaje Ci się, że trafiłaś (łeś?).

    >> Cieszę się, że sytuacja znormalnieje i ceny nieruchomości spadną.
    >
    > Ale CO znormalnieje? Sytuacja, w której (zakładam najczarniejszy
    > scenariusz) tysiące ludzi zostanie bez dachu nad głową i kredytem do
    > spłaty jest dla Ciebie oznaką normalności?? A to tylko jeden z pierwszych
    > symptomów tej "normalności".

    Jak to zostaną bez dachu? To gdzie mieli dach przed wzięciem kredytu? Po
    prostu wrócą skąd przyszli. Tragizujesz.

    >
    >> Czym się tutaj martwić?
    >
    > Własną krótkowzrocznością.

    To nie moja wina, że byłaś krótkowzroczna.

    >> Jak produkty spożywcze tanieją to też się martwisz?
    >
    > Jeśli tanieją nie z powodu kryzysu, lecz urodzaju bądź np. zmian w
    > technologii wytwarzania, to warto się cieszyć. Nikt na tym nie ucierpi.
    > Jeśli tanieją, bo zakłady sprzedają po kosztach, zwalniając przy tym setki

    Dla rolnika, który weźmie połowę ceny za żywiec z powodu urodzaju nie ma
    znaczenia przyczyna obniżki cen skupu. On cierpi i nie może np spłacić
    kredytu na budowę chlewni.

    > osób, to nie widzę żadnego powodu do radości. Widzisz, ja patrzę na to
    > trochę bardziej globalnie. Ty jedynie z pozycji swojego fotela i portfela.

    Gdyby każdy patrzył z pozycji swojego portfela, to świat byłby prawie
    idealny. Niestety wielu patrzy na cudzy. Chcą żebym spłacił ich kredyt.

    >> Ja się cieszę każdą obniżką, bo stać mnie wtedy na więcej.
    >
    > Do czasu, aż Twoje zaskórniaki, akcje, lokaty, nieruchomości i inne aktywa
    > zaczną tracić na wartości.
    > No chyba, że naiwnie wierzysz, że Ciebie ten problem na pewno nigdy nie
    > dotknie.

    Ceny moich nieruchomości mnie nie interesują, bo nie zamierzam ich sprzedać.
    Akcjami czasem spekuluję i jak tracę to mój zasłużony przeze mnie problem,
    jak zyskuję też.
    Ceny aktyw też są nieistotne, dopóki pracują i nie zamierzam ich sprzedać.

    Życie bez długów jest łatwiejsze. Spróbuj.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1