eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBezpłatny blik?Re: Bezpłatny blik?
  • Data: 2024-09-19 20:04:41
    Temat: Re: Bezpłatny blik?
    Od: Dawid Andrzej Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 19 Sep 2024, Pete wrote:

    > W dniu 17.09.2024 o 20:57, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
    >> On Tue, 17 Sep 2024, Pete wrote:
    >>
    >>> W dniu 16.09.2024 o 20:41, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
    >>>> On Wed, 11 Sep 2024, Pete wrote:
    >>>>
    >>>>> W dniu 10.09.2024 o 19:43, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
    >>>>>> On Mon, 9 Sep 2024, Pete wrote:
    >>>>>>
    >>>>>>> W dniu 7.09.2024 o 20:09, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
    >>>>>>>> On Mon, 2 Sep 2024, Piotr Gałka wrote:
    >>>>>>

    >>> Inny blik nie występuje w szczególnych, więc nie mają sie do czego
    >>> przyczepić...
    >>
    >> Hmmm, echh, te teorie.
    >> W każdym razie w praktyce masz sprawdzone jak rozumiem?
    >
    > Tak, wielokrotnie.

    Spoko, dzięki za info, z regulaminu również to wynika, no i dostałem na
    piśmie od citka, że płatność blikiem z konta KK to transakcja
    bezgotówkowa.
    Niestety przelew na telefon się już nie łapie, no ale nie można mieć
    wszystkiego ;>

    Ale przyda się na sytuacje, gdy jedyna możliwość opłaty jest przez net, a
    sprzedawca chce oszczędzić i nie ma opcji płatności kartą.
    A kilka takich sporych płatności w roku się trafia - przedpłata za wyjazd
    na ferie, basen, angielski.

    > Powiem nawet, że w jednym z kantorów za zakup waluty można zapłacić blikiem,
    > dalszy tok akcji trzeba sobie dopowiedzieć ;)

    Hmmm, ale jaki kantor, stacjonarny czy netowy?
    U mnie w bloku kiedyś był kantor, właściciel teraz siedzi, ale nie o tym
    miało być, tylko że była możliwość płatność kartą za walutę - ale jak
    dopytałem to się niestety okazało że prowizja 2%.

    Kantor aliora też coś się ogłaszał że można zapłacić za walutę blikiem,
    ale tu by trzeba policzyć, czy się opłaci - no chyba że ktoś po prostu
    chce kupić walutę, to wtedy na pewno.
    Pytanie jedynie, czy alior tego jakoś nie opisze jako "przelew na
    telefon", a nie zwykła płatność, bo byłoby smutno.

    W tym to najfajniejszy był - i być może nadal jest - aion bank,
    można było sobie kartą - również kredytową - bezprowizyjnie zasilać konto.
    Dzięki temu nie dość, że wyrobiłem spory warunek bezpłatności dla
    francuskiej platyny, to jeszcze dostałem punktów mamBonus na fajowy
    odkurzacz.
    I dobrze tak tym francuzom, jakby nie byli pazerni i nie chcieli mnie
    oskubać za tą platynę, to by nie musieli bulić za odkurzacz.

    >>>> A limity blik ogólnie to bywały malutkie, jakieś 3k.
    >>>> Ale to może przeterminowane info, nie chce mi się sprawdzać.
    >>>
    >>> Potrzebowałem szybko przesłać 7k, to dało się za darmo 7 razy 1k przelew
    >>> na telefon puścić.
    >>
    >> Napisz jeszcze z którego banku.
    >> I może przy okazji trzeba sobie odświeżyć aktualne limity.
    >
    > mbank.

    W citku dzienny limit blikowania to 20k.
    W sumie niemało, gdzieś mi się kojarzy, że widziałem 3k, może w
    santanderze? A może to dawno było? Przy okazji sprawdzę.

    Takie 3k to może być słabo dla transakcji bezgotówkowych, zdarzało mi się
    płacić więcej.
    No ale to były takie rzeczy typu że zamiast płacić kartą w biurze podróży
    mogłem zapłacić przelewem.
    Albo np. meble - tu też było ciekawie, jak wyciągnąłem najlejkę to pani
    ponuro powiedziała, że zbliżeniowo to tyle to raczej nie pójdzie, na
    szczęście nie było stresu bo profilaktycznie zabrałem też zwykła kartę,
    ale w sumie już nie pamiętam, jaki był wynik tego experymentu.

    >> Ostatni wyciąg (dopiero wczoraj go obejrzałem) pokazał też, że rozłożenia
    >> na raty liczą się jako "otrzymana płatność" - ale, co ciekawe, tylko w
    >> sytuacji, gdy rozkładane jest zadłużenie (częściowo lub całościowo),
    >> ale NIE w sytuacji, gdy rozkładana jest pojedyncza transakcja
    >> (takie miałem do poprzedniej promomocji na poprzednim wyciągu - i tam nie
    >> doliczyli do "otrzymanej płatności").
    >> Ciekawe, tak ma być czy to błąd?
    >> Można się nadziać.
    >> Może ma to również związek z tym, że w citku również zwroty nie są
    >> traktowane jako spłata zadłużenia z ostatniego wyciągu,
    >> a jedynie jak spłata bieżącego zadłużenia.
    >
    > Cenna informacja, do teraz byłem przekonany, że spłaca wyciąg :/

    Co bank to obyczaj niestety.

    >> A np. w santanderze zwrot nie tylko spłaca zadłużenie z ostatniej wyciągu,
    >> ale również kwotę minimalną.
    >>
    >> Na razie nie mogę po raz kolejny rozłożyć na raty całości zadłużenia
    >> (do której wlicza się całkowita spłata rozłożonego zadłużenia ;)
    >> Zobaczymy czy jutro będzie lepiej.
    >
    > Zawsze możesz zrolować plan ratalny do bieżącego okresu i spróbować rozłożyć
    > na kolejny plan po wygenerowaniu kolejnego wyciągu ;)

    Dokładnie taki jest plan - zobaczymy jak wyjdzie.
    Na razie z korespondencji z panią z citka wynikło, że jednak opisy
    "unbilled" i "billed" przy wyborze transakcji do rozłożenia na raty mają
    znaczenie, bo jako spłata poprzedniego wyciągu jest traktowane tylko
    rozłożenie na raty transakcji "billed".

    Bardziej skomplikowanie jest z rozkładaniem zadłużenia - bo tutaj można
    rozłożyć sobie zarówno to "billed" jak i "unbilled" - a spłata minimalna
    będzie zaliczona wtedy, gdy rozłożysz conajmniej kwotę do spłaty z
    ostatniego wyciagu.
    Ale w tym celu trezba jeszcze coś zapłacić, bo jeśli nie ma nowych
    transakcji to system pozwala tylko na rozłożenie sumy mniejszej od
    zadłużenia o kwotę minimalną.

    Kurde, ciekawy jest, czy ktokolwiek się kiedykolwiek o to ich pytał,
    ale skoro potrafią odpowiedzieć, i to nawet szybko, to jednak mają tą grę
    komputerową jakoś obczajoną ;>
    Podobnie kiedyś próbowałem ustalić zasady gry w "citi global wallet" i
    chyba się nie udało osiągnąć satysfakcjonującej odpowiedzi...

    Na razie nie mogę rozłożyć na raty zadłużenia na żadnej z kart.
    Podejrzane jest to dla platyny, tam jest ponad 400zł zadłużenia.
    Dla world mogłem jeszcze nie przekroczyć 300zł "nierozłożonego".
    Jak spytałem citka, czemu tak, to się uparli na odpowiedź przez telefon,
    zadzwonili w południe, a potem odpisali, żeby do niech zadzwonić 9-17.
    O 16:45 można było porozmawiać już tylko z sygnałem, rano o 9:05 też, już
    chciałem poskarżyć, ale o 9:25, po wizycie w biedronku otwartym po
    remoncie (kawę przed wejście rozdawali, kolejka dziadków i babć - inna
    sprawa że jakiś debil zamienił drzwi rozsuwana automatem na ręcznie
    otwierane), w końcu się dodzwoniłem - i pan mówi, że on by mi przez
    telefon mógł to porozkładać.
    Testować nie miałem czasu - zobaczymy czy coś się zmieni po zaksięgowaniu
    kilka płatności, po spłacie oraz po wyciągu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1